Newsy

W Polsce kobiety stanowią tylko 13 proc. kadry chirurgicznej. Ten zawód wciąż jest mocno obarczony dyskryminacją ze względu na płeć

2022-12-06  |  06:20
Mówi:dr n. med. Magdalena Wyrzykowska, chirurżka, członkini zarządu fundacji „Kobiety w chirurgii”
Artur Ostrowski, dyrektor zarządzający ds. systemów robotycznych da Vinci, Synektik SA
dr n. med. Joanna Bubak-Dawidziuk, ginekolog-położnik, ekspertka w zakresie operacyjnego leczenia endometriozy, certyfikowany operator robota da Vinci, Szpital Medicover
Anna Nipanicz-Szałkowska, dyrektor Szpitala Medicover
  • MP4
  • Chirurgia wciąż nie wykorzystuje potencjału kobiet – stanowią one tylko nieco ponad 13 proc. kadry chirurgów – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji „Kobiety w chirurgii”. Już na etapie wybierania specjalizacji kobiety nie czują się mile widziane przy stole operacyjnym, a bariery w rozwoju kariery są także odczuwalne na jej kolejnych etapach. Co czwarta chirurżka nie jest zadowolona z możliwości rozwoju w swojej pracy, a co trzecia twierdzi, że realizuje program swojej specjalizacji w stopniu mniejszym niż lekarze mężczyźni. 57 proc. z nich zgłosiło doświadczenie mobbingu, a 47 proc. było zniechęcanych przez pracodawcę do macierzyństwa.

    Mimo równouprawnienia i rosnącej świadomości odnośnie do równości płci chirurgia wciąż jest domeną mężczyzn. W Polsce kobiety stanowią co prawda 57,3 proc. lekarzy wszystkich specjalizacji, ale w chirurgii jest ich tylko 13,4 proc. Na około 6,5 tys. osób w tym zawodzie jest raptem 876 kobiet.

    – Jeszcze dwa lata temu odsetek kobiet był nawet niższy i wynosił ok. 12 proc., więc powoli kroczymy naprzód, ale wciąż jest nas niewiele – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Magdalena Wyrzykowska, chirurżka, członkini zarządu Fundacji „Kobiety w chirurgii”.

    – Wśród operatorów robotów operacyjnych da Vinci kobiet jest jeszcze mniej. W grupie 70 certyfikowanych zespołów chirurgicznych, które zostały w tym celu wyszkolone, są tylko trzy kobiety – mówi Artur Ostrowski, dyrektor zarządzający ds. systemów robotycznych da Vinci w Synektik SA, firmie, która jest dystrybutorem tych robotów chirurgicznych.

    Statystyki dotyczące kobiet w chirurgii w Polsce nie odbiegają od sytuacji w innych krajach. Przykładowo w Wielkiej Brytanii kobiety stanowią 54 proc. osób rozpoczynających szkolenie z chirurgii, ale specjalizację uzyskuje tylko 20 proc., a wśród konsultantów jest ich jeszcze mniej – tylko 12 proc. We Francji wśród chirurgów jest 15,8 proc. kobiet, a w Niemczech ten odsetek jest jeszcze niższy i wynosi 7,3 proc.

    – Tam ścieżka zawodowa jest jeszcze trudniejsza i przekonanie, że chirurgia nie jest zawodem dla kobiet, jest równie silne jak i u nas. To jest właśnie to, z czym kobiety na co dzień się spotykają: słyszą, że chirurgia nie jest zawodem dla nich – mówi Magdalena Wyrzykowska.

    Te dane wskazują, że pomimo coraz liczniej powstających organizacji i programów, które mają na celu wyrównanie nierówności płciowych, w medycynie wciąż są one bardzo duże. Jak wskazuje Magdalena Wyrzykowska, powodem są nie tylko utrwalone stereotypy.

    – Jest wiele przyczyn tego, że w chirurgii kobiet jest tak mało. Cały system działa w taki sposób, żebyśmy nie czuły się w tym zawodzie do końca mile widziane – mówi członkini zarządu Fundacji „Kobiety w chirurgii”. – W tej chwili kobiety kończące studia medyczne nie czują, że wybór kariery chirurgicznej jest naturalną ścieżką, którą mogą podążać. W trakcie studiów doradza im się, żeby wybrały np. dermatologię albo pediatrię, bo wiadomo, że kobiety na pewno będą chciały pracować z dziećmi. Takie skojarzenia pojawiają się u ludzi odruchowo. Kiedy kobiety mówią, że chcą pracować np. w ortopedii, urologii czy chirurgii, to zaczynają się komentarze, doradzanie, żeby to przemyślały, bo to może nie do końca praca dla nich. Trudno jest wchodzić do zawodu w takiej atmosferze, kiedy od samego początku nie czujemy się mile widziane.

    Z badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji „Kobiety w chirurgii” wynika, że 57 proc. kobiet w tym zawodzie zgłosiło doświadczenie mobbingu, a 39 proc. miało do czynienia z dyskryminacją ze względu na płeć.. Blisko połowa (47 proc.) kobiet w tym zawodzie, które nie posiadają dzieci, było zniechęcanych  przez pracodawcę do macierzyństwa, a 40 proc. zadeklarowało, że odkłada decyzję o macierzyństwie z powodu środowiska i warunków pracy.

    W specjalizacjach zabiegowych jest to wyjątkowo pielęgnowany i pokutujący mit, że trzeba się tej pracy poświęcić absolutnie i bez reszty. Nie ma tam miejsca na to, żeby posiadać dzieci – mówi Magdalena Wyrzykowska.

    Wśród czynników, które zniechęcają lekarki do kariery chirurga, wymieniany jest także brak wystarczającego wsparcia w kształceniu zawodowym. W badaniu fundacji dwie trzecie badanych pań (68 proc.) zwróciło uwagę na ten problem. Wsparcie w kształceniu zawodowym mogłoby się przełożyć na korzyść dla całego systemu ochrony zdrowia. W Polsce ponad połowę studentów medycyny stanowią w tej chwili kobiety i jeżeli większa ich liczba wybrałaby tę specjalizację, mogłoby to zniwelować kryzys kadrowy w polskiej chirurgii.

    Kobiety w chirurgii wymagają wsparcia w dziedzinie edukacji, więc potrzebne są szkolenia zarezerwowane specjalnie dla nich, uwzględniające np. czas wyłączenia z operacji chociażby ze względu na plany macierzyńskie. Potrzebne są szkolenia, które umożliwią im szybki powrót do pracy po zakończeniu tego okresu czy w ogóle szkolenia dające podstawy rozwoju, wejścia w świat robotyki czy laparoskopii – mówi dr n. med. Joanna Bubak-Dawidziuk, ginekolożka i chirurżka w warszawskim Szpitalu Medicover, ekspertka w leczeniu operacyjnym endometriozy, jedna z trzech polskich operatorek robota da Vinci. Tylko w 2022 roku w asyście da Vinci wykonała 27 operacji tej choroby, która w Polsce dotyka szacunkowo nawet miliona kobiet w wieku rozrodczym.

    Rolą odpowiedzialnego podmiotu medycznego jest dzisiaj kreowanie równych szans dla każdej osoby, która ma umiejętności i chce się rozwijać – dodaje Anna Nipanicz-Szałkowska, dyrektor Szpitala Medicover, w którym wykorzystywany jest robot da Vinci. – W naszym szpitalu kobiety stanowią 46 proc. wszystkich lekarzy, a jeden na pięciu chirurgów jest kobietą. Natomiast w zespole ginekologicznym na dziewięć zatrudnionych lekarzy mamy aż siedem chirurżek.

    Jednym ze sposobów na pobudzenie rozwoju zawodowego kobiet w chirurgii w Polsce są cykliczne szkolenia i warsztaty dla lekarek organizowane przez Szpital Medicover, Fundację „Kobiety w chirurgii” i firmę Synektik. Na początku grudnia br. odbyła się ich trzecia edycja, która miała zachęcić kobiety pracujące w specjalnościach zabiegowych do pracy z wykorzystywaniem zaawansowanych technologii. Program szkolenia obejmował obserwację na żywo operacji wykonanej w asyście systemu chirurgii robotycznej da Vinci, a ginekolożki i specjalizantki ginekologii mogły też wziąć udział w praktycznych ćwiczeniach przy konsoli, poznając specyfikę przeprowadzania operacji w asyście robota.

    – Warsztaty „Kobiety w chirurgii” umożliwiają kobietom, które są zainteresowane chirurgią, wkroczenie w ten świat. Poznają zasady działania da Vinci, uczą się, w jakich sytuacjach można go wykorzystać i jak go obsługiwać, żeby przechodzenie przez operację było bezpieczne. Te warsztaty mają też na celu wsparcie mentalne, pokazanie kobietom, że też nadają się do tego zawodu – mówi dr n. med. Joanna Bubak-Dawidziuk.

    – System da Vinci może wzmocnić pozycję kobiet w środowisku chirurgów. Jednym z głównych ku temu powodów jest m.in. ergonomia, która pomaga uniknąć długotrwałej, wymuszonej, obciążającej fizycznie pozycji podczas zabiegu. Robot stwarza możliwość pracy na siedząco, w komfortowych warunkach, co pozwala wykorzystać wszystkie predyspozycje manualne – dodaje Artur Ostrowski. – Sam robot da Vinci nie otworzy kobietom dostępu do chirurgii, ale jest tym magnesem, szczególnie dla młodego pokolenia, który może spowodować, że więcej kobiet w trakcie studiów wybierze tę specjalizację chirurgii, właśnie ze względu na ergonomię i możliwość pracy na najnowszych technologiach.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Przedsiębiorcy wypowiedzą się na temat dekarbonizacji. Nowy indeks pokaże ich nastroje względem zielonej transformacji

    Indeks Dekarbonizacji Polskiej Gospodarki ma pokazać, jak wygląda nastawienie krajowego biznesu do kwestii związanych z zieloną transformacją. To nowe narzędzie, wzorowane na wskaźniku PMI, stworzone przez Pracodawców PR, Fundację Instrat i spółkę Qemetica. Indeks, na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród przedsiębiorstw, ma uzupełniać dostępne obecnie dane klimatyczne oraz wskazać trendy i aktualne wyzwania dla polskiej gospodarki związane z dekarbonizacją i zrównoważonym rozwojem. Docelowo nowe narzędzie ma się też stać platformą do wymiany opinii między firmami, regulatorami oraz administracją centralną.

    Transport

    Prezes lotniska Warszawa-Modlin: CPK nie jest dla nas zagrożeniem. Będzie miejsce dla portów regionalnych

     Nie boję się, że powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego zagrozi istnieniu lotnisk regionalnych, w tym Modlina – mówi Tomasz Szymczak, p.o. prezesa Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Jak podkreśla, mniejsze porty lotnicze będą obsługiwały inny ruch, w tym m.in. przewoźników low-costowych i czarterowych, będzie więc zapotrzebowanie na ich rozwój. Tym bardziej że prognozy dla ruchu lotniczego w regionach są optymistyczne. Władze lotniska w Modlinie planują rozbudowę portu o nowe gate’y.

    Bankowość

    Banki coraz śmielej wdrażają generatywną sztuczną inteligencję. Podchodzą jednak do tej technologii z dużą ostrożnością

    Rośnie rola generatywnej AI w biznesie: w tę technologię inwestuje już 43 proc. przedsiębiorstw na całym świecie, w tym w Polsce, a w ciągu nadchodzącego roku planuje to zrobić kolejne 30 proc. – wynika z raportu EY „Reimagining Industry Futures Study 2024”. Jedną z branż, które dostrzegają w GenAI największy potencjał, są finanse. Banki chętnie inwestują w tę technologię, licząc m.in. na wzrost sprzedaży, usprawnienie procesów i możliwość lepszej personalizacji produktów i usług. Z drugiej strony GenAI niesie też ze sobą szereg wyzwań, związanych chociażby z poufnością i integralnością danych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.