Polacy kupują prezenty, ale chcą płacić za nie po świętach
- W okresie przedświątecznym rośnie liczba zapytań z sektora e-commerce o wiarygodność finansową konsumentów.
- W listopadzie 2024 r. było o 17 proc. więcej zapytań niż w październiku – podaje ERIF BIG.
- Polacy deklarują większe wydatki na prezenty – wielu konsumentów zapłaci za nie po świętach, dzięki usłudze Buy Now Pay Later.
Końcówka roku to wzmożony ruch w sklepach i większe, przedświąteczne wydatki. Duże zainteresowanie zakupami widać także po rosnącej liczbie zapytań o wiarygodność finansową klientów ze strony sektora e-commerce w podmiotach takich jak ERIF BIG i CRIF.
- W zakupach online widoczny jest wzrost aktywności konsumentów. To przejaw e-commerce’owego trendu – przyzwyczailiśmy się do zakupów w sieci. Są one bardzo proste i przede wszystkim łatwo dostępne. Głównie za sprawą elastycznych płatności, takich jak Buy Now Pay Later (BNPL). Żeby korzystanie z BNPL było jednak możliwe, sklepy internetowe weryfikują wiarygodność finansową klientów, którzy chcą korzystać z odroczonych płatności. Pokazują to dane ERIF BIG i CRIF. Od kilku lat w ostatnich miesiącach roku obserwujemy znaczny wzrost liczby zapytań z sektora e-commerce o wiarygodność finansową konsumentów. Duży ruch rozpoczyna się już w listopadzie - w 2024 r. było o niemal 17 proc. więcej zapytań niż w październiku. Analogiczną sytuację obserwowaliśmy w okresie promocji Black Friday i Black Week, zanotowaliśmy wtedy 14 proc. wzrost zapytań r/r. – mówi Kamil Gosławski, Head of Banking & Insurance w CRIF Polska.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku w polskich domach nie zabraknie ani prezentów ani świątecznej kolacji. Koniec roku „przyniósł” lepsze nastroje konsumenckie. Dane GUS z listopada informują o spadku inflacji do 4,7 proc. r./r. z 5 proc. w październiku br. Z kolei z raportu „Świąteczny Portfel Polaków” Związku Banków Polskich wynika, że na święta wydamy o 5,77 proc. więcej niż rok temu, a budżet na same prezenty wzrośnie o 20,5 proc.
Kto płaci w odroczonym terminie?
Z opcji „zapłać później” korzystają różne grupy konsumentów. W pierwszym półroczu 2024 r. na BNPL zdecydowało się ponad 1,2 mln osób, a łączna liczba zobowiązań przekroczyła 7 mln. Z kolei w 2023 r. odroczone płatności stanowiły około 73 proc. wszystkich zobowiązań. To aż o 33 proc. więcej niż w 2022 r. – wynika z danych CRIF.
Z bazy CRIF wynika także, że grupą zdecydowanie najaktywniejszą w zakresie zakupów online są osoby w wieku 26-35 lat. W 2024 r. stanowiły aż 35 proc. wszystkich ”sprawdzanych” konsumentów. Tylko trochę mniej, bo 28 proc. weryfikowanych przez sektor e-commerce osób to klienci w przedziale 36-45 lat. Kolejną sporą grupą są 18-25-latkowie, którzy stanowią 19 proc. wszystkich konsumentów. Co ciekawe, ogólnie więcej zapytań dotyczy kobiet – 52 proc., natomiast mężczyzn - 48 proc.
- Sektor e-commerce rośnie głównie dzięki nowym klientom, którzy w 2024 r. stanowią 52,5 proc. klientów w bazie CRIF w tym segmencie. Te osoby wcześniej nie miały podobnych zobowiązań, co pokazuje prawdziwą skalę rozwoju i popularności płatności odroczonych. Mimo to, dynamika przyrostu nowych odbiorców tej formy płatności spadła w tym roku względem 2023 roku o blisko 6 proc. Zatem udział klientów powracających do sprawdzonego już rozwiązania proporcjonalnie wzrósł w roku 2024. Można pokusić się o wniosek, że chętniej wracamy do wybranego wcześniej dostawcy odroczonych płatności, niż korzystamy z nowych operatorów. BNPL to bardzo wygodne rozwiązanie, dlatego konsumenci mają średnio po 4 zobowiązania tego rodzaju jednocześnie. Możemy się spodziewać, że już nie tylko zakupy detaliczne, ale święta i inne ważne okazje coraz częściej będą finansowane w ten sposób – mówi Kamil Gosławski z CRIF.

Pożyczki online dla Polaków mieszkających za granicą – kto może je dostać i na jakich warunkach?

Nie tylko dla gigantów. Jak zarządzanie emisjami pomaga MŚP sięgać po zielone finansowanie

Jak zapewnić bezpieczne transakcje w swoim sklepie online?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.