Komunikaty PR

Dolar najtańszy od 22 miesięcy

2020-08-04  |  14:00
Biuro prasowe
Kontakt
Katarzyna Moszko-Stachowska
Katarzyna Stachowska

Poznan
61-608 Poznan
biuro|solopr.pl| |biuro|solopr.pl
794200744
solopr.pl

Dolar amerykański dzisiaj rano osiągnął 3,70 zł i jest to jeden z najniższych poziomów od października 2018 roku! USD to ostatnimi czasy najciekawsza z głównych walut. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawać by się mogło, że nadchodzący wielkimi krokami Brexit przyzna to miano funtowi brytyjskiemu. Okazuje się jednak, że Amerykanie są w stanie niemal sami stworzyć problemy, które spowodują 10-procentową przecenę względem euro. Czy niski dolar im rzeczywiście przeszkadza? 

 

 

 

 

 Źródło wykresu: InternetowyKantor.pl

 

Co się wydarzyło w USA?

 

O tym, że mamy na świecie pandemię koronawirusa nie trzeba nikogo informować. Warto natomiast zwrócić uwagę na różnicę, w tym kontekście, pomiędzy USA a Europą. Po pierwsze wirus dotarł za ocean później niż do Europy. To spowodowało, że negatywny wpływ był przesunięty w czasie. Po drugie, i ważniejsze, system ekonomiczny, a przede wszystkim rynek pracy, działają tam inaczej. W USA jest on znacznie bardziej elastyczny, co dało o sobie znać w pierwszych tygodniach pandemii. W poprzednim kryzysie z 2008 roku to Stany Zjednoczone radziły sobie lepiej niż Europa, m. in. z tego powodu, w początkowej fazie obecnej pandemii to dolar zyskiwał. Później jednak okazało się, że początkowe założenia się nie sprawdzają. Podczas gdy bezrobocie w Europie rosło o ułamki procenta, w USA mieliśmy momentalnie wystrzał w górę, od razu z 4,4% na 14,7%. Początkowo wierzono, że gospodarka USA tak samo szybko jak złapie zadyszkę, tak samo szybko z niej wyjdzie. Tak się jednak nie stało. W rezultacie inwestorzy zaczęli dostrzegać, że trzymanie swoich środków w USA może nie być najlepszym pomysłem. W rezultacie od maja rozpoczął się ruch, który przesunął cenę jednego euro z dolara i 8 centów na dolara i 19 centów.

 

Od czego jeszcze zależy kurs dolara?

 

Amerykanie pod koniec pierwszego kwartału obniżyli stopy procentowe o 1,5% do przedziału 0-0,25%. W tym samym czasie stopy procentowe w Unii Europejskiej pozostały na niezmienionym poziomie. Nie miało to odbicia w kursach walut od razu, ale rynki znacznie chętniej patrzą na walutę, która proporcjonalnie zyskuje na oprocentowaniu w takiej sytuacji. Nie jest to jednak jedyny ważny element wpływający na kurs dolara. Amerykanie pod koniec roku będą wybierać prezydenta. Często zdarzało się, że reelekcja prezydenta jest niemal formalnością, tym razem jednak tak nie będzie. Amerykanie przeważnie wybierają prezydenta na drugą kadencję jeśli gospodarka ma się dobrze, a bezrobocie jest niskie. Ta sytuacja jednak nie ma obecnie miejsca. Również sondaże wskazują na coraz mniejsze szanse Donalda Trumpa na reelekcję. W rezultacie rozpoczął się proces podejmowania dość odważnych decyzji, mających na celu odwrócić obecną tendencję w sondażach. Powrócił konflikt z Chinami - dodatkowo osłabiając dolara. Inwestorzy nie lubią niepewności, a mało przewidywalny prezydent walczący o reelekcję nie daje im poczucia bezpieczeństwa.

 

Słaby dolar sprzyja USA

 

Warto zwrócić uwagę, że w trudnych czasach słabsza waluta wcale nie jest dużym problemem, szczególnie dla państw, takich jak USA, które nie zadłużają się zbytnio w obcych walutach. Odpada wówczas zwiększony koszt obsługi długu zagranicznego. Z drugiej strony, państwo w trudnych czasach mocno zyskuje na słabszej walucie. Eksport staje się bardziej konkurencyjny cenowo za granicą. Przy tej samej ilości dolarów, które otrzyma amerykański producent, ktoś zapłaci mniej swojej waluty. Odwrotna sytuacja ma miejsce w przypadku importu. Towary przy tej samej cenie za granicą są droższe w USA. W rezultacie produkcja krajowa staje się bardziej opłacalna. Oba te zjawiska powodują, że generalnie w perspektywie wychodzenia ze spowolnienia gospodarczego, w jakim niewątpliwie się obecnie kraj znajduje, słaby dolar może być ważnym wsparciem. Z tego powodu wiele osób zwraca uwagę, że Amerykanie mogą celowo podejmować działania powodujące, że dolar traci na wartości. Ostatni kryzys Amerykanie przeszli dokładnie tą samą metodą. Słaby dolar może być zatem ważnym elementem układanki.

 

Co może czekać nas w przyszłości?

 

W ciągu kilku miesięcy wyjaśni się kwestia wyborów prezydenckich. Ostatnie sondaże dały znów nadzieje ekipie Donalda Trumpa na wygraną, chociaż przewaga demokratów jest wyraźna. Jest to z pewnością istotny czynnik jeżeli mówimy o stabilizacji. To wcale nie znaczy, że zwycięstwo oponenta jest lepsze dla dolara. Rynki zdecydowanie wolą nawet potencjalnie mniej korzystnego kandydata niż niepewność. W rezultacie możemy być ponownie świadkami sytuacji, w której kolejne tygodnie dolar będzie się osłabiał, po czym pomimo realizacji dominującego scenariusza nagle się odbije. Warto również zwrócić uwagę na kwestie pandemii. Liczba zachorowań jest wciąż bardzo wysoka, a patrząc na publiczne wystąpienia administracji prezydenckiej mało prawdopodobne są dodatkowe ograniczenia. W rezultacie, gdyby nadchodziła druga fala zachorowań, o której dość często się mówi, wątpliwe jest to, by USA zareagowało na wczesnym etapie. W końcowym rozrachunku może spowodować to, że efekty będą większe niż w przypadku wcześniejszej reakcji. To również nie powinno wpływać korzystnie na dolara. 

Skoro wszystko ma osłabiać dolara to czy warto inwestować przeciwko amerykańskiej walucie? Być może tak, ale należy pamiętać, że słabszy dolar to tańsze inwestycje w USA, które dodatkowo zyskają jeżeli waluta odzyska wartość. Może się zatem okazać, że słaby dolar spowoduje, że wielu inwestorów będzie chciało go kupić i powstrzyma obecny trend, o ile go wręcz nie odwróci.

 

Maciej Przygórzewski, główny ekspert walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka Przenoszenie rachunków bankowych w systemie Ognivo w I kw. 2024 r. Biuro prasowe
2024-04-23 | 14:00

Przenoszenie rachunków bankowych w systemie Ognivo w I kw. 2024 r.

W I kw. 2024 r. decyzję o zmianie rachunku bankowego, z wykorzystaniem systemu Ognivo, podjęło 4 796 osób. Najwięcej wniosków w tym kwartale – ponad dwa tys. –
Gospodarka Majówka - wymarzony okres dla złodziei. Sklepy, lotniska i podróżni narażeni
2024-04-23 | 09:07

Majówka - wymarzony okres dla złodziei. Sklepy, lotniska i podróżni narażeni

Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwana przez większość z nas majówka. Planujemy wyjazdy, wypady za miasto, albo zwyczajnie przeznaczymy ten czas na wypoczynek w domowym zaciszu.
Gospodarka Czy prawo Talionu napędza rynki?
2024-04-22 | 13:10

Czy prawo Talionu napędza rynki?

W skrócie: • Konflikt na Bliskim Wschodzie podsyca pesymizm rynkowy, ucieczkę w stronę bezpieczeństwa i skrócenie horyzontu inwestycyjnego widoczne we wzorcach zmienności

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Konsument

Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy

Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.