JAK WYGLĄDA OPIEKA NAD DZIEĆMI POD RESPIRATOREM?
Wiele dzieci cierpi na poważne choroby, które uniemożliwiają im normalne funkcjonowanie. Niektóre posiadają takie wady od narodzin, u innych pojawiają się one w późniejszym okresie w związku z wypadkiem czy innym wydarzeniem, które na zawsze zmienia jego życie. Najważniejsze w tym przypadku jest zadbanie o ich najwyższy komfort oraz możliwość pomocy przy oddychaniu. Jednak co robić by mu nie zaszkodzić?
Dzieci, tak jak i dorośli cierpią na różne schorzenia. Jednym z nich jest niemożliwość oddychania samodzielnie, przez co są one całkowicie wyłączone z życia. W Polsce jest niewiele placówek, które zapewniają świadczenia z zakresu wentylacji mechanicznej dla dzieci i młodzieży. Jednym z nielicznych miejsc jest Centrum Medyczne BetaMed S.A., które dzięki zawartej umowie z NFZ może pomagać dzieciom i ich rodzinom w opiece nad nimi. Podopieczni, którzy trafiają do Centrum zostają przyjęci jeśli mają minimum 5 miesięcy lub w momencie rejestracji muszą ważyć 5kg. Dzieci mają założoną gastroskopie, ponieważ nie są w stanie same jeść bądź też nie chcą. Cierpią one z reguły na niedokrwienie mózgu co powoduje, że jedynie leżą i nie są w stanie nic więcej robić. Dzieci z mniejszymi wadami mózgu chętnie bawią się, przy czym poruszają się na wózkach.
-Dzieci trafiają do Centrum kiedy pozwalają na to warunki. Są z nami takie maluszki, które przyjechały do nas mając 8 miesięcy a teraz mają już kilka lat. Nasze centrum jest dość młode, ponieważ ma około 5 lat, ale zapewniamy opiekę na najwyższym poziomie. Ściśle współpracujemy z rodzicami, którzy chętnie angażują się w pomoc. Są też chętni do nauki i sami proszą o to, żeby ich uczyć jak zajmować się ich dzieckiem. Nasz świetnie wykwalifikowany zespół zawsze służy pomocą. W obecnej sytuacji epidemiologicznej rodzice niestety nie mogą odwiedzać dzieci, aby nie przynieść im niepotrzebnych zarazków, które mogą być dla nich śmiertelne. Ból rozstania jest wielki dla każdej ze stron, jednak wiemy, że tylko w taki sposób możemy je chronić - mówi oddziałowa - Barbara Pater.
Wiele dzieci nie musi przebywać w szpitalu czy centrum medycznym, jeśli sytuacja na to pozwala, mogą wrócić do domu, w którym rodzice przejmą całą opiekę. Natomiast należy wziąć pod uwagę, że osoba znajdująca się pod respiratorem potrzebuje całodobowej opieki, która zakłada rehabilitację, pielęgnację oraz opiekę medyczną. Dzieci podłączone do respiratora wymagają ciągłego doglądania, dlatego jedno z rodziców musi całkowicie się poświęcić opiece. Równie ważna jest dbałość o higienę -należy je kąpać, zmieniać pieluszki, pudrować itp., nie bać się ich dotknąć, pomimo podłączonego respiratora i innych urządzeń. Oprócz tego, kiedy jest to możliwe dzieci powinny być rehabilitowane, aby mięśnie nie zanikały.
- Zanim pozwolimy zabrać dziecko do domu każdy z rodziców powinien nauczyć się pod okiem lekarza i pielęgniarki sposobu pielęgnacji oraz opieki. Jest to niezwykle ważne, ponieważ pomimo tego, że z kliniki oddelegowywany jest zespół medyczny, który dogląda małego pacjenta w domu, nie są oni z podopiecznym cały czas, a przeważająca opieka spada na rodziców. Pielęgniarka czy lekarz przychodzi do takiego domu na kilka godzin w tygodniu, aby dostarczyć potrzebne rzeczy rodzicom, jak również pomóc im w czynnościach, które wymagają wiedzy medycznej. Dlatego tak ważna jest edukacja rodziców jak należy opiekować się swoim dzieckiem, gdy zabiorą je do domu – dodaje Beata Drzazga, właścicielka BetaMed S.A.
Często to właśnie rodzina bierze na siebie główny ciężar troski nad chorym dzieckiem. Wymaga to wiele cierpliwości i siły, a przede wszystkim wyszkolenia, które przełoży się na bezpośredni komfort i poczucie bezpieczeństwa chorej osoby. W końcu każda osoba najlepiej czuje się w domu.
Zmiany formalno-prawne w Grupie Sanofi w Polsce
Ruszają poszukiwania beneficjentów Poland Business Run 2024
Z jakich powodów Polacy sięgają po catering?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.
Edukacja
Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.