Mówi: | Łukasz Świątek |
Funkcja: | adwokat |
Firma: | act BSWW legal & tax |
Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych prawdopodobnie przestanie być jawny. TSUE ma zastrzeżenia do unijnego wymogu
Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych, który działa od trzech lat, umożliwia powszechny dostęp do danych dotyczących m.in. właścicieli firm i powiązań pomiędzy różnymi podmiotami. Wystarczy w tym celu NIP i numer PESEL. Możliwe jednak, że niedługo będzie się to musiało zmienić. – Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał bowiem, że pełna jawność tego rejestru zbytnio ingeruje w prywatność i ochronę danych osobowych. Z czasem możemy spodziewać się zmian w dostępie do CRBR – mówi Łukasz Świątek z Kancelarii act BSWW legal & tax.
– Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych obliguje każdą spółkę do tego, żeby zarejestrowała swojego beneficjenta rzeczywistego, czyli osobę, która na samym końcu korzysta z niej finansowo, w elektronicznym systemie – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Świątek, adwokat i starszy prawnik w Kancelarii act BSWW legal & tax.
CRBR ma wspierać działania służące przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy i przestępczości gospodarczej, a jego utworzenie było podyktowane unijnymi wymogami – UE w 2015 roku przyjęła dyrektywę 2015/849 nakazującą państwom członkowskim tworzenie rejestrów beneficjentów rzeczywistych (dyrektywa AML). W Polsce taką bazę stanowi właśnie Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych.
– Obowiązek zarejestrowania beneficjenta rzeczywistego w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych mają wszystkie spółki osobowe, czyli spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa i komandytowo-akcyjna oraz spółki kapitałowe, czyli spółka z o.o., spółka akcyjna oraz prosta spółka akcyjna, jak również szereg innych podmiotów, takich jak stowarzyszenia, spółdzielnie czy chociażby trusty – wymienia ekspert.
Z opublikowanego w tym roku raportu Crido Legal („CRBR z perspektywy dwóch lat funkcjonowania”) wynika, że w tym czasie 67 proc. spośród blisko 500 tys. zarejestrowanych w Polsce spółek z o.o. zgłosiło swoje dane do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych. Postępowania w związku z brakiem takiego zgłoszenia wszczęto jedynie w stosunku do 89 podmiotów, a karę administracyjną w średniej wysokości 13 tys. zł nałożono na 60 podmiotów.
Dziś dostęp do CRBR ma każdy zainteresowany. Dzięki numerowi NIP spółki można bez większego problemu sprawdzić, kto jest jej rzeczywistym beneficjentem, a numer PESEL pozwala ustalić, z jakimi podmiotami dana osoba jest powiązana i w jaki sposób. Tę dalece idącą jawność kwestionowali już m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, przedstawiciele UODO i eksperci, którzy wskazywali, że CRBR nie powinien być dostępny dla wszystkich, a jedynie dla podmiotów posiadających interes prawny.
Teraz do tych głosów przychylił się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który 22 listopada br. orzekł nieważność przepisu przewidującego, że informacje o rzeczywistych beneficjentach podmiotów utworzonych na terytorium państw członkowskich mają być udostępniane bez ograniczeń każdej osobie.
– Zdaniem Trybunału publiczny dostęp do informacji o beneficjentach rzeczywistych stanowi poważną ingerencję w podstawowe prawa do poszanowania życia prywatnego i ochrony danych osobowych, zapisane odpowiednio w art. 7 i 8 Karty [praw podstawowych UE – red.]. Ujawnione informacje umożliwiają potencjalnie nieograniczonej liczbie osób uzyskanie informacji na temat sytuacji materialnej i finansowej beneficjenta rzeczywistego. Ponadto potencjalnie poważne konsekwencje dla zainteresowanych osób, wynikające z ewentualnego niewłaściwego wykorzystania ich danych osobowych, pogłębia fakt, że po ich publicznym udostępnieniu dane te mogą być nie tylko swobodnie przeglądane, ale także przechowywane i rozpowszechniane – podano w komunikacie TSUE.
– Według TSUE ta jawność rejestru beneficjentów rzeczywistych okazuje się być niekonstytucyjna, niezgodna z podstawowym prawem do prywatności obywateli Unii Europejskiej. Mamy więc pierwszą podstawę prawną europejskiego organu, który zakwestionował jawność CRBR dla każdego – mówi Łukasz Świątek.
Trybunał zauważył, że takiej ingerencji w prawa podstawowe nie uzasadnia nawet cel, jakim jest zapobieganie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
– Fakultatywne przepisy, które umożliwiają państwom członkowskim, odpowiednio, uzależnienie udostępnienia informacji o beneficjentach rzeczywistych od rejestracji online oraz wprowadzenie w wyjątkowych okolicznościach odstępstw od publicznego dostępu do tych informacji, nie pozwalają same w sobie wykazać ani wyważenia między realizowanym celem, związanym z interesem ogólnym, a prawami podstawowymi zapisanymi w art. 7 i 8 karty, ani istnienia wystarczających gwarancji umożliwiających osobom, których dane dotyczą, skutecznej ochrony ich danych osobowych przed ryzykiem nadużyć – wyjaśnia TSUE.
Ten wyrok TSUE oznacza, że Polska – podobnie jak i inne państwa UE – prawdopodobnie będzie musiała ograniczyć dostęp do rejestru.
– Na razie wyrok TSUE nic nie zmienia w kwestii jawności CRBR, na razie powinniśmy stosować art. 67 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz stosować się do dyrektyw AML. Jednak z czasem możemy się spodziewać zmian w dostępie do rejestru – mówi starszy prawnik w Kancelarii act BSWW legal & tax.
Zgodnie z unijnymi wymogami obowiązek identyfikacji i utworzenia rejestru beneficjentów rzeczywistych mają wszystkie państwa członkowskie UE. W niektórych krajach, jak np. w Niemczech, Francji czy Holandii, takie rejestry już funkcjonują. W innych, jak np. Cypr, unijne przepisy są jeszcze na etapie wdrożenia. Z kolei w Luksemburgu taki rejestr działa na zasadach podobnych jak w Polsce. Listopadowy wyrok TSUE dotyczy sprawy dwóch spółek zarejestrowanych właśnie w Luksemburgu, które zażądały ograniczenia dostępu do danych o ich beneficjentach rzeczywistych, argumentując, że jawny, nieograniczony dostęp do takich informacji naraża ich na niewspółmierne ryzyko porwania związane np. z porwaniem, szantażem czy zastraszaniem.
Czytaj także
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-04-01: Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
- 2025-03-24: Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych
- 2025-03-13: Tarcza Wschód flagowym projektem na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. To przełom w zakresie unijnej obronności
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.