Mówi: | Maciej Mazur |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych |
Blisko 12 proc. Polaków realnie rozważa zakup samochodu elektrycznego. Rynek ma potencjał wzrostu, ale potrzebna infrastruktura i rządowe zachęty
Na tle Europy liczba zarejestrowanych w Polsce elektryków i samochodów hybrydowych typu plug-in wciąż jest niewielka. Jednak z roku na rok dynamicznie rośnie. Z badań wynika, że 12 proc. Polaków planuje taki zakup w najbliższym czasie, a blisko 30 proc. wciąż go rozważa. Dla tej grupy największą zachętą byłyby zapowiadane przez rząd dofinansowania i ulgi podatkowe przy zakupie. Tym bardziej że oferta koncernów motoryzacyjnych jest coraz większa.
– Rynek samochodów elektrycznych w Europie rozwija się bardzo dynamicznie. Porównując II kwartał tego roku z analogicznym okresem rok wcześniej, widzimy, że wzrost sięga ponad 50 proc. Łącznie w pierwszej połowie tego roku w Europie zostało zarejestrowanych ponad 100 tys. takich pojazdów. W Polsce wzrosty są na wysokim poziomie, ale liczba zarejestrowanych pojazdów cały czas jest niska. Musimy rozwijać zarówno ofertę, jak i zachęcać poprzez regulacje na poziomie centralnym i lokalnym do tego, aby te pojazdy się sprzedawały – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).
W ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano 556 aut z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in, co oznacza 65-proc. wzrost rok do roku. Z danych KPMG i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że łącznie w ubiegłym roku Polacy zarejestrowali 10,4 tys. samochodów z napędami alternatywnymi (wzrost o 76 proc. r/r).
Udział elektryków i hybryd typu plug-in w polskim rynku wciąż jest znikomy i oscyluje wokół 0,1 proc. Dużo lepsze są dane z rynku europejskiego. Według European Automobile Manufacturers Association (ACEA) w ubiegłym roku na terenie Unii Europejskiej zarejestrowano ponad 155 tys. takich pojazdów, a wzrost rok do roku sięgnął blisko 5 proc.
– Rynek samochodów elektrycznych i elektryczno-hybrydowych w Polsce przedstawia się bardzo obiecująco. Tymi pojazdami możemy przejechać od 100 km do nawet 400 km, więc walczymy z mitem, że samochód elektryczny nie pozwoli nam nigdzie dojechać. W ramach aglomeracji miejskiej jest to zupełnie wystarczający zasięg, który pozwala jeździć nim podczas całego dnia, żeby wieczorem wrócić do domu i ten pojazd naładować – mówi Maciej Mazur.
Z badania przeprowadzonego w maju przez SW Research na zlecenie PSPA wynika, że tylko nieliczni Polacy realnie rozważają zakup samochodu elektrycznego. 12 proc. planuje taki zakup w najbliższym czasie, a 31,5 proc. – wciąż się nad nim zastanawia. Natomiast prawie 38 proc. Polaków w ogóle nie bierze pod uwagę nabycia elektrycznego samochodu. Z badania wynika, że odstraszają ich przede wszystkim wysokie koszty zakupu (57,3 proc.), ograniczona liczba punktów ładowania lub tankowania (47,4 proc.) oraz ograniczony zasięg takiego pojazdu (29,8 proc.).
– Ceny takich pojazdów zaczynają się od 90 tys. zł. Ostatnio jeden z producentów pokazał dwa modele, które kosztują poniżej 100 tys. zł. Mamy nadzieję, że efekt skali produkcji i popularność elektromobilności spowodują, że coraz więcej koncernów będzie ustawiać ceny na niższym poziomie, przystępnym dla użytkownika. Mamy samochody szybkie, mamy samochody, którymi możemy przewieźć towary, więc ten rynek zaczyna być już kompletny – mówi Maciej Mazur.
Dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych podkreśla, że rozwój rynku i zwiększenie sprzedaży samochodów elektrycznych wymaga odgórnych, rządowych zachęt. Z badań PSPA wynika, że 70,6 proc. Polaków do zakupu takiego auta przekonałoby dofinansowanie w ramach ogólnodostępnych programów dopłat, a 41,1 proc. – ulgi podatkowe przy zakupie.
– Plany mamy bardzo ambitne. Według zapowiedzi ministerstw, do 2025 roku ma być milion samochodów elektrycznych na drogach. Nie przyzwyczajajmy się do tej magicznej liczby, ale dążmy do tego, żeby było to choć pół miliona. Aby było to możliwe, musimy bardzo aktywnie włączyć się w rynek elektromobilności i stawiać nie tylko na samochody, ale m.in. także na rowery. Musimy wspólnie pracować, żeby rozwijać ten rynek – mówi Maciej Mazur.
Rozwój elektromobilności jest jednym z głównych założeń przyjętej w lutym rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która powstała w resorcie kierowanym przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Plan zakłada, że do 2025 roku po polskich drogach ma jeździć nawet milion pojazdów elektrycznych, które będą w sumie zużywać około 4 TWh energii rocznie. Resorty rozwoju i energii pracują wspólnie nad projektem ustawy o elektromobilności, która ma uregulować cały ten rynek.
Problemem pozostaje niewystarczająca infrastruktura do ładowania takich pojazdów. W Polsce jest 305 punktów ładowania, z czego najwięcej w Warszawie. Jednak wedle zapowiedzi resortu, do 2020 r. ma powstać już 400 szybkich punktów ładowania samochodów elektrycznych i 6 tys. publicznych punktów ładowania o normalnej mocy.
– Koncerny motoryzacyjne są coraz lepiej przygotowane do rewolucji na rynku elektromobilności. Na rynku jest ponad 40 modeli, z czego niektóre kosztują poniżej 100 tys. zł. To pokazuje, że ceny samochodów elektrycznych zaczynają być coraz bardziej przystępne. Oczywiście ten rynek potrzebuje wsparcia, czekamy na ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Ona musi wprowadzić system zachęt do tego, aby opłacało się kupować samochody elektryczne, samochody elektryczno-hybrydowe i pojazdy niskoemisyjne, które poprawiają powietrze w miastach, które walczą ze smogiem – podkreśla dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
Czytaj także
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Z badania Eurobarometru wynika, że nieco ponad połowa Europejczyków (53 proc.) popiera dalsze rozszerzenie UE o nowe kraje. Dania, która 1 lipca obejmuje po Polsce przewodnictwo w Radzie UE, zapowiada, że będzie to jeden z jej priorytetów na najbliższe półrocze, nazywając rozszerzenie „geopolityczną koniecznością” kluczową dla stabilizacji Europy.
Transport
Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku

Dobiegają końca konsultacje społeczne Planu Społeczno-Klimatycznego, tzw. KPO2, który ma być podstawą do wypłaty środków z nowego instrumentu finansowego Unii Europejskiej – Społecznego Funduszu Klimatycznego. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiada, że mają one trafić m.in. na walkę z tzw. ubóstwem transportowym, łagodzenie skutków wprowadzenia ETS2 i unowocześnienie kolei, które stanowi ogromne wyzwanie.
Handel
Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.