Mówi: | Sławomir Majman |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | Zarząd Targów Warszawskich |
Centralny Port Komunikacyjny ma przynieść 290 tys. nowych miejsc pracy. Aby zrealizować inwestycję, potrzebne są pieniądze publiczne i inwestor zagraniczny
Centralny Port Komunikacyjny „Solidarność” ma być węzłem transportowym, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy, a przy tym pobudzi rozwój innowacji, turystyki i przemysłu. – To nie jest zwykły projekt infrastrukturalny, to jest olbrzymi projekt cywilizacyjny – podkreśla Sławomir Majman, wiceprezes Zarządu Targów Warszawskich. Jak pokazują analizy firmy Kearney dotyczące przyszłego funkcjonowania CPK, jego powstanie pozwoli stworzyć do 2040 roku 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewni wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie.
Jak wyliczają analitycy firmy Kearney, w 2028 roku CPK „Solidarność” zapewni w gospodarce 238 tys. nowych miejsc pracy. W 2040 roku liczba ta wzrośnie do 290 tys., z czego 217 tys. będzie związanych z lotnictwem, a 73 tys. – z koleją.
– Wpływ Centralnego Portu Komunikacyjnego na polską gospodarkę będzie znaczący – mówi Sławomir Majman, wiceprezes Zarządu Targów Warszawskich SA, organizatora konferencji „Lotnictwo Nowej Generacji 2020”. – Jeżeli ten projekt się uda, to oznacza co roku wzrost PKB o 1 proc., a to jest bardzo dużo. Podkreślam, jeżeli ten projekt się uda. To nie jest zwykły projekt infrastrukturalny, to jest olbrzymi projekt cywilizacyjny, rozpisany na kilka dziesięcioleci.
Na dziesięciolecia przewidziane są też korzyści gospodarcze z jego uruchomienia. Druga część raportu Kearney, obejmująca oddziaływanie na gospodarkę z fazy operacyjnej (pierwsza dotyczyła fazy inwestycyjnej), wskazuje, że już w pierwszym roku funkcjonowania lotniska i części inwestycji kolejowych całkowita produkcja w Polsce wzrośnie o 71 mld zł. Z kolei wartość dodana brutto, czyli dodatkowe zyski przedsiębiorstw, wynagrodzenia pracowników i amortyzacja środków trwałych, zwiększy się o ponad 50 mld zł w 2028 roku. W okresie 2028–2040 te wartości wzrosną odpowiednio do 986 mld zł (wartość produkcji) oraz 780 mld zł (wartość dodana brutto).
– Centralny Port Komunikacyjny jest jedyną szansą dla Polski, aby wygrać bitwę o tranzyt. Najcenniejszą częścią biznesu lotniczego są właśnie przewozy tranzytowe. Obecnie nie mamy argumentów, aby przyciągnąć je na polskie lotniska. A jest to możliwe – świadczy o tym choćby przykład lotniska w Helsinkach, które w ciągu dekady z malutkiego, prowincjonalnego lotniska na skraju Europy stało się jednym z większych hubów pomiędzy Europą a Azją Wschodnią – Koreą, Japonią i Chinami – przekonuje wiceprezes Zarządu Targów Warszawskich.
Drugi istotny argument to wyczerpująca się przepustowość Lotniska Chopina. Jak podkreśla Sławomir Majman, za 10–12 lat będzie ono niewystarczające, aby obsłużyć tranzytowy ruch lotniczy. I to mimo trwającej rozbudowy stołecznego portu lotniczego. Eksperci Kearney wyjaśniają, że inwestycje zrealizowane w ramach programu CPK pozwolą wygenerować korzyści znacznie przewyższające maksymalny potencjał obecnego Lotniska Chopina.
– Zwiększenie ruchu lotniczego i turystyki w Polsce dzięki temu, że jest przyzwoite, duże lotnisko, może zwiększyć także biznes polskich lotnisk regionalnych. Myślę, że przy dobrze wymyślonym lotnisku w Baranowie możliwe jest zdrowe współistnienie, zdrowa synergia między większością lotnisk regionalnych. Kłopot jest z Okęciem i lotniskiem w Łodzi – mówi Sławomir Majman.
Analitycy firmy Kearney jako główne korzyści podają m.in. poprawę dostępności komunikacyjnej kraju i regionu, rozwój turystyki, wzrost mobilności mieszkańców, pobudzanie innowacji i nowych technologii oraz rozwój segmentu cargo, przemysłu, biznesu.
– Aby ten projekt został zrealizowany, potrzebne są pieniądze. Unia Europejska nie finansuje projektów lotniskowych, tylko część kolejową, czyli tzw. szprychy zbiegające się w lotnisku mogą liczyć na wsparcie UE. Po pierwsze więc, potrzebne są fundusze publiczne i inwestor zagraniczny. Po drugie, niezbędne jest właściwe podejście, aby ambicje i deklaracje polityczne zostały zastąpione przez wiedzę ekspercką. Czekamy, aż spółka CPK wyłoni twórcę tzw. masterplanu, czyli pomysłu, gdzie, co, jak i za ile, z kim budować, jak wyposażać itd. To nie może być projekt jednej partii, budzący wrogość wszystkich dookoła. To powinien być polski projekt ekumeniczny – zauważa wiceprezes Zarządu Targów Warszawskich.
CPK, jako członek europejskiego konsorcjum, otrzymało dofinansowanie na opracowanie zielonych, proekologicznych i inteligentnych rozwiązań dotyczących projektowania lotnisk. Wysokość grantu to 12 mln euro, a do Polski trafi ok. 500 tys. euro. Partnerami CPK są m.in. porty lotnicze w Kopenhadze, Rzymie i Wilnie. Dofinansowanie pochodzi z Programu Ramowego Badań i Rozwoju Horyzont 2020 w kategorii: „Budowanie niskoemisyjnej i odpornej na zmiany klimatu przyszłości: Bezpieczna, czysta i wydajna energia”.

Pomoc od rządu to kropla w morzu potrzeb polskich lotnisk. Branża liczy na zmianę polityki

Pandemia napędza zielone inwestycje. Innowacyjne rozwiązania produkowane w Polsce pozwolą zaoszczędzić nawet 9 mln ton wody rocznie

Przywracanie obostrzeń w kolejnych krajach zniechęca turystów do podróżowania. Lotniska przygotowują się na ponowne spadki ruchu
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-29: Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-05-09: Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.