Mówi: | Jarosław Dąbrowski |
Funkcja: | ekspert ds. rynków azjatyckich |
Firma: | Prezes Dąbrowski Finance |
Debiuty chińskich spółek na GPW hamowane przez brak rozstrzygnięć ws. OFE
Trwają rozmowy z chińskimi spółkami o ich debiucie na warszawskiej giełdzie, a niektóre z nich są już na „zaawansowanym” etapie – informuje Jarosław Dąbrowski, ekspert ds. rynków azjatyckich. To dobry moment na wejście na parkiet pod warunkiem, że będą to firmy związane z sektorem odnawialnych źródeł energii, żywności lub z nowoczesnymi technologiami. GPW może utorować im drogę na europejski rynek. Barierą mogą jednak okazać się problemy z otwartymi funduszami emerytalnymi.
– Trzeba przekłuć tę bańkę związaną z OFE, ponieważ z jednej strony słyszy się o wielu zagrożeniach i o demontażu tego programu. Z drugiej – uspokajające twierdzenia, że to będzie tylko kosmetyka. To jest bardzo ważny fakt, który – moim zdaniem – będzie miał istotne znaczenie dla stabilności i efektywności giełdy jako narzędzia pozyskiwania kapitału, dla polskich spółek, ale też dla tych zagranicznych – podkreśla Dąbrowski.
Zdaniem eksperta, jeśli rząd nie podejmie odpowiednich decyzji w sprawie OFE, Warszawa nie stanie się istotnym centrum finansowym w Europie Centralnej, niezależnie od wartości potencjalnego debiutanta z Chin.
– Spowolnienie gospodarcze, które również dotyka Chiny tak samo jak i Polskę, czyli dwóch liderów w Europie i Azji, jest kłopotliwe. Ale z drugiej strony mocne spółki tak chińskie, jak i polskie na pewno przetrwają, ponieważ zgromadziły taką ilość pieniędzy, czy w bilansie, czy w formie limitów bankowych, czy też kontraktów z ich kooperantami, że nie obawiam się korekty – dodaje.
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wśród 440 wszystkich notowanych spółek 44 to spółki zagraniczne (według stanu z czerwca br.). Ich łączna kapitalizacja (wartość giełdowa spółki równa iloczynowi aktualnego kursu akcji i ich liczby) to ponad 207 626,07 mln zł, podczas gdy w przypadku firm krajowych wynosi ona 516 706,60 mln zł.
– To bardzo dobry wynik, żeby otworzyć się na spółki chińskie i z innych regionów Azji, które prowadzą i będą prowadzić swoje interesy w Europie. Takie IPO byłoby logiczne, komplementarne do tego, co już jest na warszawskiej giełdzie, i przynoszące jej nie tylko splendor, ale również konkretne efekty finansowe. Jeśli ten proces będzie kontynuowany, a kilka takich tematów jest w toku, niektóre są dosyć zaawansowane, to będzie to dobra wiadomość – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jarosław Dąbrowski.
Jednak w opinii eksperta, nie wszystkie ewentualne debiuty chińskich firm na GPW mają sens.
– Polska nadal nie jest Londynem, Nowym Jorkiem, Szanghajem czy Hong Kongiem. Wobec tego trudno sobie wyobrażać debiuty zupełnie niezwiązane z rynkiem europejskim czy polskim – uważa Jarosław Dąbrowski. – Jeżeli to byłyby sztuczne, spekulacyjne twory związane z sektorem nieruchomości, który jest bardzo silny w Chinach czy sektorem handlowym, niezwiązane z handlem z Polską czy z Europą, to nie widzę dużych szans na zamknięcie tego debiutu.
Natomiast spółki związane z przemysłem maszynowym, nowymi technologiami, odnawialnymi źródłami energii czy żywnością, mogą liczyć na udane debiuty.
– Współpracujemy z jedną ze spółek notowanych na giełdzie – ukraińską z branży żywnościowej. Sam fakt notowania był dla niej korzystny: cenny również dla polskich funduszy inwestycyjnych, dla inwestorów prywatnych, ale był też początkiem ciekawie zapowiadającej się ekspansji w Polsce – mówi Jarosław Dąbrowski.
Czytaj także
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-08: GPW szuka możliwości przyciągnięcia zarówno nowych inwestorów, jak i spółek. Liczy na przełamanie stagnacji w debiutach
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
- 2023-11-22: Spółki rodzinne stanowią aż 40 proc. podmiotów notowanych na GPW. Rośnie ich innowacyjność, ale wyzwaniem pozostaje proces sukcesji
- 2023-11-15: GPW wiąże duże nadzieje z nowymi liniami spoza rynku finansowego. Do końca roku będzie gotowa platforma obsługująca usługi logistyczne i spedycyjne
- 2023-09-18: Chiny otwarcie dążą do pozycji światowego hegemona. Wykorzystują organizacje międzynarodowe do realizacji tego celu
- 2023-10-10: Europejskim indeksom nie sprzyjają polityka gospodarcza i koniunktura. Firmy coraz mniej chętnie sięgają po źródła finansowania na rynek publiczny
- 2023-09-28: Sektor biotechnologiczny jednym z najciekawszych na warszawskiej giełdzie. Na duże zainteresowanie zagranicznych inwestorów musi jeszcze poczekać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
Grupa PGE opublikowała zgodne z wcześniejszymi szacunkami wyniki finansowe za I kwartał 2024 roku. Znacząco wzrosły w tym czasie nakłady inwestycyjne, których wysokość przekroczyła 2 mld zł. Dalszy rozwój i możliwości finansowania kolejnych projektów OZE mocno ogranicza jednak segment energetyki konwencjonalnej, który stanowi dla grupy coraz większe obciążenie. – To potwierdza konieczność wydzielania tego segmentu i zmiany jego struktury właścicielskiej – podkreśla prezes Grupy PGE Dariusz Marzec.
Transport
Rosną koszty transportu morskiego. Wszystko przez ataki bojowników Huti na statki handlowe
Nie ustają ataki jemeńskich bojowników Huti na statki handlowe płynące przez Morze Czerwone. Coraz częściej statki płynące między portami w Europie i Azji wybierają trasy wokół kontynentu afrykańskiego z pominięciem Kanału Sueskiego. Ma to niebagatelny wpływ na wzrost stawek frachtu morskiego, w tym stawek kontenerowych. Morze Czerwone to najkrótsza droga morska transportu towarów z Azji do Europy, którą realizowane jest 25–30 proc. morskiego transportu kontenerowego.
Infrastruktura
Infrastruktura krytyczna w polskich miastach jest dobrze chroniona. Nadal są jednak słabe punkty
Po wybuchu wojny w Ukrainie polskie miasta są bardziej świadome konieczności ochrony infrastruktury krytycznej. W ocenie ekspertów jest ona chroniona na wysokim poziomie. Nie można jednak zapominać o miejscach, które mogą się okazać słabymi punktami. To między innymi te dostępne publicznie, w których gromadzi się wiele osób.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.