Newsy

Deloitte: Opodatkowanie wydobycia kopalin niebezpieczne

2012-01-26  |  05:59
Mówi:Tomasz Konik
Funkcja:Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego
Firma:Deloitte Polska
  • MP4

    Dodatkowe obciążenia podatkowe firm górniczych mogą grozić spadkiem ich konkurencyjności w świecie. Firmy ostrzegają, że będą musiały ograniczyć inwestycje. A i bez tego sytuacja w branży nie jest najlepsza.

     - Już w tej chwili obciążenia fiskalne firm górniczych w Polsce plasują się w górnej części przedziału, który uznawany jest za optymalny. W związku z tym jakiekolwiek nowe podatki będą niebezpieczne, bo mogą ograniczyć możliwości inwestycyjne i de facto zachwiać konkurencyjnością tych firm na rynku światowym - uważa Tomasz Konik, ekspert podatkowy Deloitte.

    Zgodnie z rządową propozycją podatek ma być odprowadzany niezależnie od zysków firmy. Podstawą jego wyliczenia byłaby masa wydobytego surowca. W przypadku KGHM Polska Miedź wymienia się kwotę kilku miliardów złotych rocznie. Eksperci Deloitte ostrzegają, że to może oznaczać wycofanie się spółki na złoża miedzi w Kanadzie, gdzie opodatkowanie jest niższe.

    Według raportu "Czy nadchodzi kres polskiego modelu górnictwa?" największym wyzwaniem dla branży są obecnie rosnące koszty wydobycia surowców. W Polsce w ostatnich kilku latach wydatki związane z produkcja węgla wzrosły o ponad 25 proc. Ale największy udział w produkcji mają nakłady na wynagrodzenia, ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze.

     - Jeżeli chodzi o firmy górnicze – i to jest trend światowy – koszty i kontrola kosztów są kluczowe. W przypadku sytuacji polskich firm mamy dodatkową specyfikę, że bardzo duży procent kosztów to koszty stałe, czyli koszty pracownicze. W przypadku firm górniczych węgla kamiennego to jest 50 proc. Te koszty są mało elastyczne, nie można ich zmienić - mówi Tomasz Konik.

    Kontrola kosztów jest o tyle ważna, że rynek surowców w ostatnim czasie nie jest stabilny.

    - Nie da się do końca prognozować cen, czyli przychody są bardzo zmienne, mamy okresy dołków i okresy koniunktury, firmy muszą więc kontrolować te koszty. W sytuacji dobrej koniunktury muszą gromadzić pieniądze, które będą im potem potrzebne do funkcjonowania w złej koniunkturze - mówi ekspert.

    Deloitte zwraca również uwagę na braki kadrowe w branży górniczej. Jest to konsekwencja m.in. likwidacji szkół górniczych. Obecnie w górnictwie pracuje 100 tysięcy osób, podczas gdy na początku lat 90-tych było to ok. 250 tysięcy. Część firm próbuje te niedobory kompensować technologią.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

    W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

    Problemy społeczne

    Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

    Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

    Regionalne - Śląskie

    Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

    Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.