Newsy

Dobry czas na inwestycje w nieruchomości. Ceny materiałów budowlanych nadal niskie

2014-05-05  |  06:30

Początek ożywienia w branży budowlanej i deweloperskiej na razie nie przekłada się na wzrost cen materiałów budowlanych. Rynek ten jest bardzo konkurencyjny, dlatego ewentualne podwyżki cen związane z ożywieniem,mogą dotyczyć jedynie wybranych produktów. Znaczących wzrostów nie należy się spodziewać, ponieważ przedstawiciele rynku nieruchomości wykluczają boom w branży, pomimo niskich stóp procentowych i rosnącej zdolności kredytowej Polaków.
 
Ceny niektórych materiałów budowlanych są obecnie na tak niskim poziomie, że nie pokrywają kosztów ich produkcji. To efekt głębokiego załamania produkcji w branży budowlanej i deweloperskiej, które doprowadziło do spadku cen surowców i materiałów. To dlatego część firm może próbować poprawić swoją rentowność, podnosząc ceny w czasie największego popytu, czyli latem.

– Zyskowność jest prawie żadna, a w niektórych wypadkach wręcz producenci dokładają do swoich produktów. Pewnie będą więc próby podwyżek cen. Nie wiem, czy one się udadzą, bo konkurencyjność polskiego rynku materiałów budowlanych jest bardzo wysoka, ale należy tego oczekiwać. Mamy teraz najlepszy okres do inwestowania, bo ceny materiałów budowlanych w Polsce nigdy nie były tak niskie jak teraz – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Zbigniew Kwapisz, dyrektor filii Polskich Składów Budowlanych w Warszawie.

Jak wynika z danych PSB, w marcu 2014 r. w porównaniu do poprzedniego miesiąca podrożały jedynie gazobetony (+1,5 proc.), silikaty (+0,5 proc.), a także cement oraz wapno (+0,2 proc.). Spadały m.in. ceny pokryć dachowych i rynien (-3,9 proc.), farb, lakierów i tapet (-10,7 proc.), wyrobów stalowych (-4,4 proc.) oraz narzędzi i sprzętu budowlanego (-2,5 proc.). Z kolei nie zmieniły się ceny płytek ceramicznych, wyposażenia łazienek i kuchni, bram, ogrodzeń oraz kostki brukowej. W najbliższym czasie najbardziej prawdopodobny jest wzrost cen surowych materiałów, zwłaszcza używanych w projektach drogowych i kolejowych.

– Myślę, że mogą drożeć niektóre materiały stanu surowego oraz stal. Jeżeli będzie bardzo dużo inwestycji, jeżeli nadal będą budowane w Polsce drogi, może zdrożeć cement albo przynajmniej nie będzie tanieć. Może nieco zdrożeć stolarka i chemia budowlana, ale chemia ma też problemy, bo to jest właśnie ta grupa produktów, których sprzedaż w Polsce najbardziej spadła, dlatego producentom będzie trudno podnosić ceny – uważa Kwapisz.

Wzrost cen wybranych produktów będzie, jego zdaniem, umiarkowany i wyniesie około 3-5 proc. To dlatego, że większy popyt ze strony deweloperów ma przyjść dopiero w drugiej połowie roku. Z danych NBP wynika, że w IV kwartale 2013 r. ceny ofertowe i transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym były stabilne. Jednym z wyjątków wśród przebadanych miast była Warszawa, gdzie zanotowano wzrost cen transakcyjnych na rynku pierwotnym. Według NBP ostatni kwartał 2013 r. był czwartym z kolei, w którym rosła sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym w największych miastach. Pozytywny trend widać też na rynku nieruchomości komercyjnych, gdzie wartość transakcji inwestycyjnych urosła w 2013 r. do 3,5 mld euro.

– Myślę, że mieszkania będziemy obsługiwali jesienią i w przyszłym roku, bo deweloperzy wyraźnie się ożywili, poza tym w Warszawie brakuje małych mieszkań  jedno- i dwupokojowych. Liczymy na to, że takie mieszkania zaczną powstawać. W tej chwili obsługujemy biura, i to nie wielkie, tylko średniej wielkości – mówi dyrektor w PSB Warszawa.

Analitycy oraz przedstawiciele branży deweloperskiej i budowlanej nie mają jednak wątpliwości, że obserwowanemu ożywieniu daleko jest do boomu, jaki wystąpił przed kryzysem w 2008 r. Wartości subindeksów WIG-Deweloperzy i WIG-Budownictwo są znacznie niżej nie tylko w stosunku do maksimów z 2007 r., lecz także w stosunku do lokalnego szczytu z 2010 r. W ostatnim roku rynek kapitałowy lepiej wyceniał perspektywy spółek budowlanych, których notowania urosły średnio o 41,2 proc., podczas gdy deweloperów – jedynie o 12,1 proc. Powód jest prosty: mimo niskich stóp procentowych oraz poprawiającej się zdolności kredytowej Polaków, chętnych na kupno mieszkania jest znacznie mniej niż w przeszłości. Na niektórych rynkach – zwłaszcza w największych miastach – ceny są wciąż bardzo wysokie, co może skłaniać część inwestorów do odkładania decyzji o kupnie mieszkania lub domu.

– Skłonność Polaków do inwestowania w mieszkania nie jest już tak duża jak 5-6 lat temu. Jest mniej potencjalnych inwestorów. W rejonie wielkiej Warszawy trudno w tej chwili już inwestować w dom jednorodzinny, bo po prostu jest za drogo. Mówimy o obrzeżach Warszawy i tutaj jest lekkie ożywienie, ale bardzo lekkie, nie mamy żadnego boomu – uważa Zbigniew Kwapisz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.