Mówi: | Piotr Marczuk, dyrektor ds. polityki korporacyjnej w polskim oddziale Microsoft Marek Zamłyński, dyrektor pionu produktów serwerowych w polskim oddziale Microsoft |
Firmy przechowujące dane w chmurze mogą być bezpieczne. Przyznano pierwszy na świecie certyfikat ochrony danych w chmurze
Microsoft został pierwszą na świecie firmą, która uzyskała certyfikat zgodności swoich usług z normą ochrony danych osobowych w chmurze ISO 27018. To potwierdzenie, że dane przechowywane przez klientów spółki w chmurze nie zostaną m.in. wykorzystane bez ich wiedzy w celach marketingowych. Firma liczy, że przełoży się to na zwiększenie zaufania do firm przetwarzających dane. Kwestie bezpieczeństwa do tej pory powstrzymywały je przed korzystaniem z chmur publicznych i hybrydowych.
– Nasze dotychczasowe działania rynkowe i feedback od klientów, który otrzymujemy podczas standardowych prac z nimi, pokazały, że kwestie bezpieczeństwa są zwykle jednymi z kluczowych dla tych firm, szczególnie w procesach wyboru technologii – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zamłyński, dyrektor pionu produktów serwerowych w polskim oddziale Microsoft.
Jak wynika z obserwacji Microsoft, obawa o bezpieczeństwo przechowywanych w chmurze danych powstrzymuje firmy przed korzystaniem z chmur publicznych lub hybrydowych (model pośredni), które częściej decydują się na rozwiązania prywatne (czyli przechowywania danych na własnych serwerach).
– Klienci czuli się bardziej bezpieczni, wiedząc, że dane są u nich, w ich serwerowni, a jednocześnie mogli już korzystać z pewnych benefitów, które dawała im chmura. Myślę jednak, że dzięki certyfikacji, którą właśnie uzyskaliśmy, to bezpieczeństwo swobodnie możemy przenosić też na chmurę publiczną – wyjaśnia Zamłyński.
Microsoft jako pierwsza firma uzyskał certyfikat zgodności swoich technologii w chmurze z normą ISO 27018 16 lutego br. Certyfikacja dotyczy produktów Microsoft Azure, Office 365, Dynamics CRM Online oraz Intune.
– Wszystkie mechanizmy, które dotychczas wprowadzaliśmy z punktu widzenia ochrony i zabezpieczenia danych uzyskały swoje formalne potwierdzenie i możemy powiedzieć, że jesteśmy jedynym dostawcą, który wdrożył wszystkie mechanizmy opisane normą – mówi Zamłyński.
Norma ISO 27018 została stworzona w celu wprowadzenia globalnych wysokich standardów dotyczących bezpieczeństwa technologii w chmurze. Tego typu technologie są coraz popularniejsze wśród firm i mogą być wykorzystywane m.in. do przechowywania danych, oprogramowania oraz wykonywania skomplikowanych procesów.
– Świadcząc certyfikowane usługi, Microsoft udowadnia, że nie tylko dochowuje staranności, jeśli chodzi o przestrzeganie przepisów prawa czy to lokalnego, czy na poziomie Unii Europejskiej, lecz także robi jeden krok więcej – wdraża procedury i procesy według wytycznych Międzynarodowej Organizacji Standaryzacyjnej. W związku z czym pokazuje konsumentowi, że idzie o jeden krok dalej w zabezpieczeniach jego danych – podkreśla Piotr Marczuk, dyrektor ds. polityki korporacyjnej w polskim oddziale Microsoft.
Zgodnie z normą ISO 27018 dostawca usług gwarantuje, że przetwarzane dane klientów nie mogą być w żaden sposób wykorzystywane w celach marketingowych. Cel przetwarzania danych klienta zostaje określony przez niego i tylko w takim zakresie mogą one być przetwarzane. Norma obejmuje też jasno określone zasady przechowywania, transferu do innych firm oraz zwrotu danych przechowywanych przez klienta. Nakłada także obowiązek informacyjny związany z ewentualnym przetwarzaniem danych przez podwykonawców.
– Oprócz tego standard ISO 27018 nakłada na nas obowiązek informowania klienta o tym, kiedy urzędy administracji publicznej chcą uzyskać dostęp do jego danych. I Microsoft zobowiązuje się do informowania w każdym takim wypadku naszych klientów o tym, że uprawnione organy chcą sięgnąć do ich danych. Nie możemy zrobić tego tylko w przypadku, kiedy prawo wyraźnie tego zakazuje – podkreśla Marczuk.
Norma nakazuje też określenie procedur w przypadku naruszenia bezpieczeństwa danych. ISO 27018 wyznacza także standardy związane z ochroną danych dotyczące m.in. ograniczeń w przesyłaniu ich sieciami publicznymi, przechowywaniu ich na nośnikach przenośnych oraz obliguje pracowników spółki do podpisania zobowiązania do zachowania poufności. Co roku Microsoft podda się audytowi, który zweryfikuje zgodność ze standardem ISO 27018.
Piotr Marczuk dodaje, że zgodnie z ISO 27018 Microsoft gwarantuje wysoki poziom bezpieczeństwa oraz szczegółowe procedury dotyczące postępowania w przypadku ataku na dane, a umowy zawierane bezpośrednio z klientami regulują odpowiedzialność, w tym finansową, za ewentualną utratę danych.
Czytaj także
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-03-26: W anestezjologii dokonał się skokowy postęp. To dziś jedna z najbezpieczniejszych dziedzin medycyny
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-29: Związki domagają się zmian na kolei. Problemem jest rozdrobnienie rynku i nieefektywne zagospodarowanie czasu pracy maszynistów
- 2024-02-05: Olej palmowy znajduje się w połowie produktów na sklepowych półkach. Wbrew powszechnemu przekonaniu jego produkcja nie musi szkodzić środowisku
- 2024-01-26: Ochrona danych osobowych na coraz wyższym poziomie. Zarówno świadomość, jak i przepisy wymagają jednak poprawy
- 2024-02-22: Rozwój technologii nie idzie w parze ze świadomością użytkowników i regulacjami prawnymi. To zagrożenie dla ochrony danych osobowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.