Newsy

J. Gowin: Uczelnie w 2019 roku mogą liczyć na rekordowe środki. Same zdecydują, na co je przeznaczą

2019-01-04  |  06:25

Polskie uczelnie dostaną w 2019 roku blisko 5 mld zł. To największy wzrost nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe po 1989 roku – podkreśla Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego. Od stycznia dotacje zostały zastąpione subwencjami, którymi uczelnie będą samodzielnie dysponować. Dodatkowo szkoły wyższe mogą liczyć na dodatkowe wsparcie, takie jak prawie 300 mln w ramach konkursu Zintegrowane Programy Uczelni, których celem jest podniesienie jakości kształcenia.

– Od 1 stycznia br. obowiązują nowe zasady finansowania uczelni – dotacje zastępujemy subwencjami. To nie jest różnica pojęć, a różnica filozofii, dlatego że uczelnia sama decyduje o tym, w jaki sposób te środki wykorzystywać. Wcześniej uczelnie dostawały dotacje, tzn. ktoś tutaj w ministerstwie wymyślał, definiował cele, które miała realizować dana uczelnia i przeznaczał na to określone środki. Teraz kierujemy się filozofią zaufania do uczelni – mówi agencji Newseria Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

W 2019 roku wchodzi w życie większość przepisów dotyczących finansowania uczelni. Dzięki nowym przepisom to uczelnia będzie decydować, w jakich proporcjach podzieli środki na badania naukowe, dydaktykę, administrację, potrzeby wewnętrzne. Ministerstwo ma oceniać efekty działań, a nie sam podział środków.

 W tegorocznym budżecie rząd przeznaczył na rozwój nauki i szkolnictwa wyższego dodatkowe 2 mld zł. Oprócz tego obligacje skarbu państwa w łącznej wysokości 3 mld są rozdzielane między wszystkie uczelnie publiczne. 5 mld złotych to jest kwota, na którą w 2019 roku mogą liczyć polskie uczelnie. To jest zdecydowanie największy wzrost nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe po 1989 roku – podkreśla Jarosław Gowin.

Zgodnie z nowymi przepisami, na wsparcie może liczyć każdy typ uczelni, także te najmniejsze. Dodatkowo wprowadzono system szerokiego wsparcia dla uczelni o istotnym znaczeniu regionalnym. W październiku 2018 roku rozstrzygnięto pilotażowy konkurs w ramach programu Regionalna inicjatywa doskonałości – w efekcie 30 najlepszych uczelni akademickich otrzymało w sumie ponad 326 mln złotych. Uczelnie przydzielono do 12 makroregionów, a z programu wykluczono uczelnie, które chcą startować w programie na dofinansowanie uczelni badawczych.

Podobną zasadę, gdzie mały ośrodek nie musi konkurować z dużym o środki finansowe, zastosowano w konkursie NCBR Zintegrowane Programy Uczelni o łącznym budżecie sięgającym miliarda złotych.

 Podzieliliśmy uczelnie na trzy grupy w zależności od wielkości, tak żeby małe państwowe wyższe szkoły zawodowe nie rywalizowały z takimi gigantami jak Uniwersytet Jagielloński czy Politechnika Warszawska. Rozstrzygnęliśmy właśnie konkurs na 300 mln, adresowany do 10 największych polskich uczelni. To są te uczelnie, które powinny ścigać się ze światem, powinny pod względem poziomu nawiązywać rywalizację z dobrymi, a z czasem najlepszymi uczelniami europejskimi – wskazuje wicepremier.

Najlepszą ocenę w konkursie otrzymał projekt „Student’s Power – kompleksowy program rozwoju uczelni” złożony przez Uniwersytet Łódzki. Dofinansowania otrzymają także projekty Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Politechniki Wrocławskiej i Politechniki Śląskiej. Dwa pozostałe konkursy zostaną rozstrzygnięte w pierwszym kwartale 2019 roku.

 Co ważne, konkursów jest mniej. Każdy konkurs to jest duże przedsięwzięcie organizacyjne, biurokratyczne, na uczelniach zaabsorbowane są setki osób. Zamiast – jak działo się to w poprzednich kadencjach – organizować wiele konkursów na stosunkowo małe kwoty, organizujemy jeden konkurs na zintegrowany rozwój poszczególnych uczelni – podkreśla Jarosław Gowin.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Zagranica

Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

Infrastruktura

Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.