Newsy

Jan Kulczyk inicjatorem Rady Polskich Inwestorów w Afryce

2014-03-19  |  06:55
Mówi:dr Jan Kulczyk
Funkcja:przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Investments
Firma:założyciel CEED Institute
  • MP4
  • Afryka będzie w najbliższych latach jednym z najszybciej rozwijających się ekonomicznie regionów na świecie. Polskie firmy mogą na tym skorzystać – uważają uczestnicy debaty na temat polskich inwestycji w Afryce, zorganizowanej przez CEED Institute. Wsparciem dla przedsiębiorców ma być powołana wczoraj Rada Polskich Inwestorów w Afryce, której inicjatorem jest Jan Kulczyk, największy polski prywatny inwestor na kontynencie afrykańskim i twórca CEED Institute. Do Rady przystąpili przedstawiciele największych polskich firm działających w Afryce, m.in. Jerzy Starak (Polpharma), Roman Karkosik (Krezus), Adam Góral (Asseco Poland) i Karol Zarajczyk (Ursus).

     – W nowoczesnym, globalnym świecie to nie odległość decyduje o bliskości. Afryka patrzy na Polskę i nasz region z dużym zaufaniem. Imponuje im sukces naszej transformacji gospodarczej, determinacja i przedsiębiorczość. Na tle borykającej się z kłopotami Europy mamy w sobie świeżość i energię, niezbędne do wprowadzania wielkich zmian, przed którymi stoi dziś Afryka – mówił Jan Kulczyk, inaugurując powstanie Rady Polskich Inwestorów w Afryce, której został przewodniczącym.

    Rada Polskich Inwestorów w Afryce będzie pełnić rolę platformy wymiany myśli oraz doświadczeń na rzecz dalszego rozwoju polsko-afrykańskiej współpracy gospodarczej. Zadaniem Rady będzie również przecieranie ścieżek kolejnym polskim firmom, które chcą zaistnieć na kontynencie afrykańskim.

    W skład Rady weszły największe polskie przedsiębiorstwa inwestujące w Afryce, reprezentowane między innymi przez: Jana Kulczyka (Kulczyk Investments), Jerzego Staraka (Polpharma), Romana Karkosika (Krezus), Adama Górala (Asseco Poland), Krzysztofa Jałosińkiego (Zakłady Chemiczne Police, Grupa Azoty), Marcina Kubicę (Lubawa) oraz Karola Zarajczyka (Ursus). 

    Podczas spotkania, które odbyło się siedzibie Polskiej Rady Biznesu, zaprezentowany został także kolejny, piąty już raport CEED Institute „Nieodkryty potencjał: przewodnik po sektorze naftowym Afryki Subsaharyjskiej”.

    Zdaniem autorów raportu, w ciągu najbliższych lat Afryka ma należeć do najszybciej rozwijających się regionów świata. Szczególnie dobre perspektywy dotyczą Afryki Subsaharyjskiej. MFW prognozuje roczny wzrost PKB tego regionu wynoszący 6,1 proc. w tym roku i 5,8 proc. w 2015 r. Na podobną dynamikę mogą liczyć tylko kraje w Azji.

    Dostrzegając ogromną różnorodność Afryki Subsaharyjskiej, autorzy raportu przeanalizowali podobieństwa i różnice w funkcjonowaniu przemysłu naftowego w poszczególnych krajach regionu.

     – Widzę szanse dla polskich przedsiębiorców, ale też dla europejskich firm. Uważam, że powinniśmy być w Afryce obecni wspólnie z całą Europą i w pewnym sensie również pod parasolem Unii Europejskiej – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Kulczyk, przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Investments i założyciel CEED Institute.

     Żeby Afryka tak naprawdę ruszyła, niezbędna jest inwestycja w infrastrukturę. Za 115 mld dolarów można uruchomić całą infrastrukturę Afryki Subsaharyjskiej. A to momentalnie spowoduje boom we wszystkich innych dziedzinach, nie tylko w przemyśle wydobywczym, lecz także w usługach, w przemyśle lekkim i całej reszcie obszarów – podkreśla Jan Kulczyk.

    115 mld dolarów to niewygórowana kwota w kontekście rozwoju całego kontynentu. Mniej więcej tyle samo (ok. 110 mld dolarów) otrzyma Polska z unijnego funduszu spójności w latach 2014–2020. Kulczyk podkreśla, że pieniądze te pozwolą rozwinąć rynek już teraz liczący 1,1 mld ludzi. Prognozy na najbliższe lata mówią o wzroście populacji Afryki do nawet 2 mld osób.

    Fundamentem rozwoju Afryki jest przemysł wydobywczy, także naftowy, ale Kulczyk podkreśla, że dzięki rozwojowi infrastruktury i ofercie inwestorów, poprawi się także sytuacja w innych sektorach.

     – Afryka dzisiaj, to Polska lat 90., może 80. Wkrótce rozwinie się tam cały przemysł konsumpcyjny, infrastruktura, usługi, czyli to, co jest charakterystyczne dla wszystkich gospodarek rozwijających się. Nie trzeba odkrywać Ameryki, trzeba odkrywać Afrykę – apeluje Kulczyk.

    Dodaje, że przedsiębiorcy muszą traktować inwestycje na rynkach afrykańskich długofalowo, bo perspektywy rozwoju gospodarczego są tam znacznie lepsze niż w krajach rozwiniętych. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.