Mówi: | Olivia Auclair |
Firma: | Uniwersytet McGill |
Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
O jedną czwartą może się zmniejszyć ślad węglowy związany z żywieniem, jeśli częściowo zrezygnujemy z czerwonego mięsa i żywności przetworzonej. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Montrealu i Londynu, analizując dane żywieniowe mieszkańców Kanady. Zmiana diety pozwala także zwiększyć oczekiwaną długość życia. Co ciekawe, korzyści zdrowotne są u mężczyzn dwukrotnie większe niż u kobiet. Ciemną stroną takiego podejścia może być jednak zwiększenie problemu niedoborów wapnia.
Do przeprowadzenia badań naukowców z Uniwersytetu McGill w Montrealu oraz London School of Hygiene & Tropical Medicine skłoniło opublikowanie przez kanadyjski rząd w 2019 roku nowych wytycznych dotyczących zalecanej diety. Publikacja znacząco zmieniła dotychczasowe zalecenia (poprzednia aktualizacja miała miejsce w 2007 roku), co odbiło się szerokim echem w środowisku dietetyków. Jedną z głównych zmian, którą zawarto w nowym przewodniku, jest skupienie się na roślinnych źródłach białka.
– Publikacja ta stanowi całkowite odejście od tradycyjnych grup żywieniowych, takich jak nabiał i produkty alternatywne oraz mięso i produkty alternatywne, oraz przejście w kierunku bardziej holistycznego podejścia do zdrowego żywienia. Obecnie zalecenia są przedstawione w formie talerza, którego połowę stanowią warzywa i owoce, jedną czwartą zajmują zboża i ostatnią ćwiartkę – białko. Zalecenia zawierają zdecydowane stwierdzenie, że należy częściej sięgać po żywność będącą źródłem białka roślinnego. To stanowiło podstawę naszego badania – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Olivia Auclair z Uniwersytetu McGill. – Chcieliśmy się przekonać, jakie zmiany nastąpiłyby w zakresie żywienia, zdrowia i środowiska, gdyby Kanadyjczycy częściowo zastąpili spożycie czerwonego i przetworzonego mięsa i nabiału różnego rodzaju produktami zawierającymi białko roślinne.
W artykule opublikowanym w „Nature Food” wykorzystano dane z ogólnokrajowego badania dotyczącego żywienia Kanadyjczyków (2015 Canadian Community Health Survey – Nutrition). W badaniu modelowano częściowe zastąpienie – 25 proc. i 50 proc. – czerwonego i przetworzonego mięsa lub nabiału produktami zawierającymi białko roślinne, takimi jak orzechy, nasiona, rośliny strączkowe czy tofu i wzbogacane napoje sojowe.
– Częściowe zastąpienie, do połowy, spożywanego mięsa czerwonego i przetworzonego białkiem roślinnym wiąże się z wielorakimi korzyściami. Przekonaliśmy się, że ślad węglowy związany z żywieniem Kanadyjczyków obniżył się znacznie, tj. do 25 proc. – mówi Olivia Auclair. – Co ciekawe, rodzaj źródeł białka zwierzęcego, które częściowo zastępowaliśmy, miał znaczny wpływ na uzyskane synergie i efekty. Przy częściowym zastąpieniu nabiału ograniczenie śladu węglowego związanego z żywieniem było mniejsze – o do 5 proc.
W kontekście ograniczenia śladu węglowego było to o tyle istotne, że już we wcześniejszym badaniu, którego wyniki zostały opublikowane w 2021 roku, Olivia Auclair wykazała, iż czerwone i przetworzone mięso oraz nabiał są głównymi czynnikami powodującymi w Kanadzie emisję gazów cieplarnianych związaną z dietą. Żywność pochodzenia zwierzęcego odpowiadała za trzy czwarte tej emisji. Samo czerwone i przetworzone mięso stanowiło około 47 proc. emisji. Okazało się, że diety o niskiej zawartości gazów cieplarnianych zawierały więcej zbóż i pieczywa.
Naukowcy przyjrzeli się też wpływowi na zdrowie. Oszacowali, że jeśli połowę czerwonego i przetworzonego mięsa w diecie zastąpi się pokarmami zawierającymi białko roślinne, średnia długość życia wydłuży się o prawie dziewięć miesięcy. W przypadku ograniczenia spożycia nabiału korzyść była nieco mniejsza i wynosiła 7,5 miesiąca (za to odnotowano zwiększony niedobór wapnia o 14 proc.). Naukowcy przyjrzeli się też wynikom badań w podziale na płci i okazało się, że mężczyźni zyskiwali więcej na oczekiwanej długości życia w porównaniu do kobiet.
– Kiedy częściowo zastąpiliśmy część spożywanego przez nich mięsa czerwonego i przetworzonego roślinami, prowadziło to do wydłużenia oczekiwanej długości życia o rok, podczas gdy w przypadku kobiet było to sześć miesięcy, czyli dwa razy mniej. Przyczyną jest to, że mężczyźni w Kanadzie spożywają dwukrotnie więcej mięsa czerwonego i przetworzonego niż kobiety. Ciekawe było to, że różnice pod względem płci były słabsze w przypadku zastąpienia nabiału, ponieważ spożycie nabiału wśród kobiet i mężczyzn kształtuje się podobnie w porównaniu do spożycia mięsa czerwonego i przetworzonego – wyjaśnia badaczka z Uniwersytetu McGill w Montrealu.
Jak podkreśla, badanie dowodzi, że efekty dla zdrowia i planety można osiągnąć już drobnymi zmianami w diecie, a nie potrzeba do tego rewolucji żywieniowej.
– Nasze badanie jest ważne, ponieważ dążymy do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do roku 2050 i realizacji celów porozumienia paryskiego. Każdy ma rolę do odegrania w tym zakresie, również konsumenci. Pokazujemy, że aby uzyskać korzystne efekty dla zdrowia i środowiska, nie musimy wprowadzać zmian na wielką skalę, czyli całkowitej zmiany wzorców żywieniowych czy wykluczenia określonych grup żywności. Należy jednak powiedzieć, że to nie wystarczy. Potrzebujemy innych osób lub podmiotów zainteresowanych w ramach łańcucha dostaw żywności, aby działały w kierunku ograniczenia emisji. Chodzi tu na przykład o producentów czy o poprawę w zakresie praktyk produkcyjnych w rolnictwie. Musimy także działać na rzecz ograniczenia strat i marnowania żywności – uważa Olivia Auclair.
Czytaj także
- 2025-01-23: Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
Polscy mikro-, mali i średni przedsiębiorcy coraz aktywniej uczestniczą w eksporcie. Dla nawet 100 tys. z nich sprzedaż zagraniczna jest dodatkowym obszarem działalności. Ekspansję międzynarodową ułatwia im rozwój e-commerce, dzięki któremu docierają do większej bazy klientów, dywersyfikują działalność i zwiększają jej opłacalność. Tylko na Amazon wartość eksportu polskich MŚP wyniosła w 2023 roku 4,7 mld zł. Taką działalność prowadziło 90 proc. obecnych w serwisie sprzedających.
Prawo
Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
Europosłowie z opozycji krytykują wystąpienie Donalda Tuska przed Parlamentem Europejskim na temat planów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W ocenie polityków Prawa i Sprawiedliwości wśród priorytetów przedstawionych przez polski rząd brakuje akcentów istotnych dla naszego kraju. Szczególnie ważna według nich jest kwestia dotycząca planowanego porozumienia Unia Europejska – MERCOSUR i modyfikacja Paktu Migracyjnego.
Firma
Rynek danych dla sztucznej inteligencji rośnie w coraz szybszym tempie. Wyzwaniem jest ich przetwarzanie
Do 2032 roku obroty na rynku danych szkoleniowych dla sztucznej inteligencji zwiększą się ponad pięciokrotnie – wynika z prognoz Fortune Business Insights. Analitycy wskazują, że segmentami, w których dostęp do danych decyduje o przewadze konkurencyjnej, są IT i telekomunikacja, ale także handel detaliczny oraz medycyna. Źródeł i możliwości gromadzenia danych jest dziś bardzo dużo, w grę wchodzi nie tylko ich zakup, ale problemem jest wiedza, jakie konkretnie dane biznesowe są potrzebne i jak je skutecznie przetworzyć i zinterpretować.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.