Mówi: | Krzysztof Kilian |
Funkcja: | Prezes zarządu |
Firma: | Polska Grupa Energetyczna |
K. Kilian (PGE): bez wsparcia państwa nie zbudujemy elektrowni.
PGE, KGHM, Tauron i Enea mają połączyć siły. – Podpiszemy list intencyjny, chcemy zbudować koalicję, która będzie miała większe szanse na zrealizowanie atomowego projektu – mówi Krzysztof Kilian, prezes PGE, spółki odpowiedzialnej za tę inwestycję.
Szczegółów prezes nie zdradza, bo te będą ustalane w kolejnych miesiącach.
– Tak na dzień dobry chcielibyście Państwo wiedzieć, ile będzie trwało nasze małżeństwo. Co prawda świeżo jesteśmy po ślubie, już Państwo wiecie, że będą kryzysy, że dzieci źle będą uczyły się w szkole, itd. Dajcie nam szansę – tak prezes Krzysztof Kilian odpowiada na pytanie, jaki kształt przybierze ta historyczna współpraca.
PGE zostało wyznaczone przez rząd do realizacji celu, jakim jest postawienie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. W lipcu Mikołaj Budzanowski, minister skarbu państwa, zapowiedział, że chce zastosować podobny model, jak w przypadku gazu łupkowego. Czyli połączenia sił spółek należących do Skarbu Państwa. Elektrownia może kosztować nawet 50 mld zł, dlatego ten koszt zostanie rozłożony na cztery polskie koncerny. Mikołaj Budzanowski chciał, by PGE wsparły KGHM, Tauron i Enea.
Prezes PGE liczy również na dalsze wsparcie ze strony państwa przy tym projekcie.
– To będzie trudne lub wręcz niemożliwe, żeby Polska Grupa Energetyczna samodzielnie wybudowała elektrownię jądrową. Jeżeli państwo polskie nie będzie aktywne i nie wspomoże inicjatorów tego projektu, to stoi on pod dosyć dużym znakiem zapytania, jeśli chodzi o możliwość wykonania. Wszelkie źródła finansowania spoza Polski, czyli różnego rodzaju instytucji finansowych, które mogłyby wykreować stosowną sumę pieniędzy, będą żądały wsparcia państwa polskiego: czy to poprzez gwarancje rządowe, czy to poprzez inne sposoby zagwarantowania zwrotu tegoż kapitału. Dyskutujemy. Nie wiem jeszcze, jaki będzie finał – tłumaczy Krzysztof Kilian.
PGE zachowa kontrolę nad tą inwestycją, chce „być jej liderem”, a przy tym skorzystać ze wsparcia i finansowego, i merytorycznego ze strony innych koncernów.
– Jesteśmy najwięksi. To wcale nie oznacza, że jesteśmy najmądrzejsi. Ale mamy dosyć duże doświadczenie, zasób wiedzy inżynierskiej i technologicznej. Oczywiście nie jest on wystarczający, aby podołać samej budowie elektrowni jądrowej. Na pewno będziemy musieli importować sporo wiedzy i doświadczeń. Nie mówiąc o ludziach – informuje prezes PGE.
Dopóki nie zostanie ustalony model finansowania elektrowni, spółka nie ogłosi przetargu na wybór technologii, zgodnie z którą zostanie postawiona. Według harmonogramu miało to nastąpić na koniec czerwca tego roku.
– Nie wiem, czy to będzie na przełomie tego roku, czy za miesiąc, czy za trzy. Nie mogę zaspokoić ciekawości, bo ja też nie znam tej daty. To jest decyzja kluczowa nie tylko dla nas, ale też dla całego otoczenia energetycznego. Chcielibyśmy, aby była przemyślana, żeby nie spowodowała różnego rodzaju kłopotów. Nie tylko dla nas, ale dla wszystkich uczestników tego przedsięwzięcia – wyjaśnia Krzysztof Kilian.
Budowa elektrowni, podobnie jak projekt związany z gazem łupkowym (tu powstał podobny sojusz między spółkami PGNiG, KGHM, PGE, Tauron i Enea) wymaga zmian w prawie. Chodzi głównie o finansowanie i realizowanie inwestycji długoterminowych. PGE przesłała do Ministerstwa Skarbu Państwa swoje uwagi mające umożliwić realizację takich projektów.
– To jest cały szereg zagadnień związanych z kosztami uzyskania przychodów i rozliczeniem podatkowym, czyli kosztowo–podatkowe kwestie. Przesłaliśmy te uwagi, pokazujące jak należy – naszym zdaniem – rozumieć wszystkie zagadnienia związane z rozliczaniem kosztów uzyskania przychodów, np. z OPEX-em, który będzie powyżej 5 lat, a będzie do rozliczenia. W dzisiejszych uwarunkowaniach regulacyjnych nie jest możliwy do rozliczenia jako koszt uzyskania – wyjaśnia prezes.
Jego zdaniem, także kwestie podatkowe i amortyzacji wymagają nowych regulacji, ponieważ nie są dostosowane do długoletnich, trwających nawet 10 lat, inwestycji.
– To jest problem adresowany do rządu, żeby przyjrzeć się uwarunkowaniom inwestycji długoterminowych. Czyli jak umożliwić finansowanie i rozliczanie tego finansowania, a jednocześnie egzystencję firmy w tak długim procesie – komentuje Krzysztof Kilian.
Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami, uruchomienie pierwszego bloku jądrowego ma nastąpić w 2023 roku, natomiast cała elektrownia o mocy 3 tys. MW ma zostać oddana dwa lata później. Druga elektrownia, o tej samej mocy, ruszy w 2029 roku.
Czytaj także
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2023-12-13: Budowanie systemu łączności dla polskiej energetyki na ostatniej prostej. LTE450 wystartuje w przyszłym roku
- 2023-12-12: PGE planuje rozbudowę elektrowni szczytowo-pompowej w Żarnowcu. Działający od 40 lat obiekt zyska największy w Europie bateryjny magazyn energii
- 2024-01-08: W Polsce ma powstać około setki małych, modułowych reaktorów jądrowych. Duży potencjał mają na południu kraju
- 2023-11-23: Wydatki PGE na inwestycje większe o blisko 75 proc. niż rok temu. W I połowie 2024 ruszy budowa farmy wiatrowej na Bałtyku
- 2023-10-27: PGE kontynuuje zielone zmiany w ciepłownictwie. W elektrociepłowni w Zgierzu nowe kotły gazowe zastąpią te wykorzystujące węgiel brunatny
- 2023-10-17: Premiera filmu dokumentalnego o św. Maksymilianie Marii Kolbe. PGE: Liczymy, że co najmniej kilkadziesiąt milionów ludzi na całym świecie obejrzy ten film
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.