Mówi: | Urszula Kubicka-Kraszyńska |
Firma: | Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę |
Kary cielesne negatywnie wpływają na poczucie bezpieczeństwa dziecka. W Polsce stosuje je 26 proc. rodziców
Kary fizyczne na dzieciach są coraz mniej akceptowalne przez polskich rodziców. Wciąż jednak 26 proc. Polaków uważa klapsy za dobrą metodę wychowawczą. Zdaniem ekspertów tego rodzaju kary są jednak nieskuteczne, mają też negatywny wpływ na psychikę dziecka. Jak oceniają, tego typu działania zaburzają jego poczucie bezpieczeństwa i obniżają samoocenę.
Aby dziecko rozwijało się prawidłowo, konieczne jest zaspokajanie jego podstawowych potrzeb, zarówno fizycznych, takich jak potrzeba pożywienia, snu czy ruchu, jak i emocjonalnych, do których należy m.in. poczucie bezpieczeństwa, akceptacja samego siebie oraz bliskość ze strony rodziców. Przemoc wobec dziecka to działania zakłócające ten optymalny rozwój, przybierające różnoraką postać: przemocy fizycznej, zaniedbania, wykorzystywania seksualnego oraz przemocy emocjonalnej. Zdaniem ekspertów za krzywdzenie dziecka uznaje się niedawanie maluchowi tego, co jest dla niego ważne na danym etapie życia.
– Przemoc może się przejawiać w lekceważeniu różnych potrzeb dziecka, niedawaniu mu bliskości, poczucia bezpieczeństwa, tego, co warunkuje jego prawidłowy rozwój. Może polegać też na zaniedbaniu, czyli niedostrzeganiu różnych aspektów funkcjonowania małego dziecka – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Urszula Kubicka-Kraszyńska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Bardzo często rodzice, od których dziecko jest całkowicie zależne, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia, krzywdzą swoje pociechy nieintencjonalnie. Wielu z nich kieruje się źle pojmowanym dobrem dziecka, nie mając świadomości, że ich zachowanie ma krzywdzący charakter. Zdaniem ekspertów może to być wynikiem przenoszenia wzorców z własnego dzieciństwa – sami zostali wychowani w ten sposób, teraz powielają zaś wzorce postępowania swoich rodziców.
– Może się zdarzyć, że rodzice stosują niekonstruktywne sposoby zajmowania się dzieckiem, ponieważ postępują dokładnie tak, jak postępowali ich rodzice czy stosują karcenie fizyczne, klapsy – mówi Urszula Kubicka-Kraszyńska.
W Polsce, zgodnie z obowiązującą od 1991 roku Konwencją o prawach dziecka, stosowanie kar cielesnych wobec osób nieletnich jest niezgodne z prawem. Także Kodeks rodzinny zakazuje tej formy karcenia dzieci. Jednak jak pokazuje badanie przeprowadzone przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, tylko 61 proc. dorosłych Polaków zdaje sobie sprawę z istnienia przepisów zakazujących bicia dzieci, a klapsy jako metodę wychowawczą stosuje 26 proc. rodziców. Eksperci fundacji podkreślają, że jest to metoda nieskuteczna, mająca długofalowo negatywny wpływ na całościowe funkcjonowanie dziecka i jego równowagę emocjonalną.
– Kary fizyczne nie uczą dziecka, jak należy postępować w danej sytuacji, raczej służą wyładowaniu napięcia, które ma dorosły, kiedy jest zniecierpliwiony czy wyprowadzony z równowagi. Stosowanie kar fizycznych bardzo negatywnie wpływa na poczucie bezpieczeństwa dziecka i jego relacje z opiekunem – mówi Urszula Kubicka-Kraszyńska.
Rodzice muszą mieć świadomość, że dzieci mają niedojrzały układ nerwowy, ich reakcje bywają więc nadmiernie emocjonalne. Szybko męczą się nadmiarem bodźców, nie mają też narzędzi do radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Histeria to często także próba przekazania rodzicom emocji, których dziecko nie jest w stanie lub nie chce wypowiedzieć. Warto pamiętać, że sytuacje trudne emocjonalnie dla osoby dorosłej w przypadku dziecka stają się jeszcze trudniejsze do udźwignięcia. Dla wyprowadzonego z równowagi rodzica często pierwszym odruchem jest jednak wymierzenie maluchowi klapsa.
– Dlatego też hasło jednej z naszych kampanii brzmi: „Potrafię się zatrzymać”. To zwrot adresowany do rodzica, aby na chwilę się zatrzymał i nie zareagował zbyt gwałtownie, tylko dał sobie moment na wzięcie oddechu, policzenie do 10 i spokojne wyjaśnienie z dzieckiem konfliktowej sytuacji – mówi Urszula Kubicka-Kraszyńska.
Dorośli powinni także uświadomić sobie, że to na nich spoczywa odpowiedzialność za wychowanie dziecka w bezpiecznych, także pod względem emocjonalnym, warunkach. Dotyczy to nie tylko rodziców, lecz także pracowników żłobka, przedszkola i szkoły.
Czytaj także
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-02-27: Rejestratory aktywności fizycznej motywują do ruchu osoby starsze i w średnim wieku. Małżonkowie pełnią raczej rolę demotywującą
- 2024-01-29: Wymierzanie klapsów zaburza rozwój psychologiczny i społeczny dziecka. Nawet rzadkie stosowanie kar fizycznych może zostawić trwały ślad
- 2024-01-24: Ewa Chodakowska: Parom, które borykają się z problemami, polecam aktywność fizyczną. Dzięki niej pozbędą się złych emocji i będą miały wspólny cel
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
- 2024-01-18: Co roku rośnie liczba skazanych za przestępstwa wobec zwierząt, jednak kary uważane są za zbyt łagodne. Niedawny wyrok dla hodowcy lisów może się okazać przełomowy
- 2024-01-09: Nadmierny kontakt dziecka z urządzeniami cyfrowymi negatywnie wpływa na rozwój mózgu. Mogą się pojawić problemy z opanowaniem mowy, kontrolą emocji i koncentracją
- 2023-11-28: Nawet 20 proc. dzieci w Europie pada ofiarą przemocy seksualnej i wykorzystywania. UE pracuje nad przepisami umożliwiającymi walkę z tym procederem w sieci
- 2023-12-13: Utratę sprawności manualnej można zatrzymać. Ważne są regularne ćwiczenia i powtarzanie czynności wymagających precyzyjnych ruchów
- 2023-10-31: Publikowanie wizerunku dzieci może łamać ich prawo do prywatności. Potrzebne są zmiany
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.
Handel
Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji
– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.