Mówi: | Michał Jaworski |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Microsoft |
Koncerny chcą wspierać polskie firmy. Szukają innowacyjnych rozwiązań
Start-upy wykorzystują nasze technologie informatyczne do stworzenia czegoś nowego, a my pomagamy im w osiągnięciu dojrzałej postaci ich produktu czy usługi i wyjściu do klientów na rynek – mówi Michał Jaworski, członek zarządu Microsoft. Wsparcie dużych firm jest konieczne, bo start-upom brakuje nie tylko środków na rozwój, lecz także promocji. Polski rynek wciąż słabo wypada pod względem możliwości finansowania rozwoju takich firm.
– Start-upy to ludzie, którzy wykorzystują nowe technologie. Patrzą na rynek albo jego fragment i stwierdzają, że postęp w technologiach informatycznych pozwala im na osiągnięcie czegoś zupełnie nowego, stworzenie nowego produktu lub usługi. My zapewniamy im platformę i oprogramowanie. Wspomagamy ich w dojściu do komercyjnej, dojrzałej postaci tej usługi, żeby mogli pójść do klientów i pokazać im gotowe rozwiązanie – mówi agencji Newseria Biznes Michał Jaworski, członek zarządu Microsoft.
Z przygotowanego na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego i Eurostatu przez ExMetrix raportu „Start-upy w Polsce – finansowanie” wynika, że fundusze venture capital i private equity wciąż niezbyt chętnie inwestują w innowacyjne mikrofirmy. Ich zaangażowanie w przedsięwzięcia we wczesnej fazie rozwoju – wyrażone jako procent PKB – jest w Polsce kilkukrotnie mniejsze niż w większości pozostałych państw Europy. Jednocześnie raport wskazuje, że koszty założenia start-upu w Polsce – wyrażone w relacji do dochodu narodowego brutto – są wprawdzie niższe niż na zachodzie Europy, ale trzykrotnie wyższe niż w państwach naszego regionu.
Wysokie koszty na starcie, duża konkurencja, brak odpowiedniej promocji, przez co trudno się przebić na rynek, mogą odstraszać młodych ludzi od tworzenia start-upowych inicjatyw w Polsce i zachęcać do szukania szans za granicą, gdzie otoczenie dla takich przedsięwzięć jest znacznie bardziej przyjazne. Dlatego tak ważne jest wsparcie dużych firm.
Microsoft podkreśla, że ze względu na profil działalności wspieranie start-upów jest częścią jego misji. Gigant branży IT zapowiedział m.in. uruchomienie Startberry – programu akceleracyjnego i centrum wsparcia rozwoju start-upów. Według zapowiedzi Satyi Nadelli, CEO Microsoft Corporation, firma zapewni młodym, innowacyjnym spółkom wsparcie technologiczne i mentorskie oraz pomoc w znalezieniu inwestorów. Koncern organizuje też Imagine Cup, czyli technologiczne mistrzostwa młodych programistów, podczas których przyszli start-upowcy mają możliwość zdobywania biznesowego know-how podczas spotkań z ekspertami i inwestorami.
W Polsce Microsoft wspiera konkurs Laur Innowacyjności, który ma wyłonić najlepsze produkty innowacyjne oraz promować nowoczesne polskie technologie, usługi i produkty. W konkursie mogą startować firmy, które z powodzeniem wdrożyły innowacyjne pomysły i wynalazki.
– Znakomita większość polskich start-upów to firmy informatyczne. Jednak ten konkurs ma dużo szerszą skalę – jest w nim 13 różnych kategorii, z których tylko jedna wiąże się z informatyką. To daje asumpt do myślenia o tym, co nazywamy przemysłem 4.0, czyli tworzenia nowych produktów i usług bez względu na to, czy myślimy o robotach, samochodach autonomicznych czy urządzeniach wspomagających gospodarkę. Ten kierunek nam się podoba. To jest przyszłość, w której tworzą się nowe generacje produktów, dające przedsiębiorstwom nowe możliwości – mówi Michał Jaworski.
Tegoroczna edycja konkursu Laur Innowacyjności będzie już siódmą. Plebiscyt organizuje Federacja Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT, a patronują mu również m.in. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Polska Akademia Nauk, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Przedsiębiorstwa mogą startować w jednej spośród 13 kategorii (m.in. energetyka, transport, informatyka, komunikacja, maszyny i urządzenia, budownictwo, telekomunikacja, przemysł spożywczy i farmaceutyczny gospodarka wodna, rolnictwo). Pierwszy termin zgłoszenia mija 31 sierpnia, natomiast druga tura kończy się 15 października. Laureaci zostaną wyłonieni podczas uroczystej gali, która odbędzie się 14 listopada.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.