Newsy

Kryzys gospodarczy może się okazać kolejnym impulsem do wdrażania innowacji w biznesie. Nowe szanse zyskają małe i średnie firmy

2022-11-15  |  06:35
Mówi:Magdalena Orzechowska, Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna, ecosystem developer w Rethink Digital Hub
Andrzej Horoch, Connected Realities
  • MP4
  • Odsetek firm aktywnych innowacyjnie wzrósł w Polsce z 34,7 proc. w 2019 roku do 79,6 proc. w ubiegłym – wynika z danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Pokazują one, że w ostatnich dwóch pandemicznych latach nastąpił skokowy wzrost inwestycji w innowacyjność wśród polskich przedsiębiorstw. Rozpoczynający się właśnie kryzys gospodarczy może się okazać kolejnym impulsem dla takiej aktywności, bo aby przetrwać w trudnym otoczeniu rynkowym, firmy będą musiały podnosić swoją konkurencyjność. 

    W trudnych gospodarczo czasach inwestowanie w innowacje ma szansę przyspieszyć. Na pewno zdecydowanie szybciej w dużych firmach, które mają większe budżety na badania i rozwój, są też otwarte na wdrażanie tzw. otwartych innowacji, na współpracę ze start-upami i mniejszymi spółkami technologicznymi. Wynikiem tej współpracy często są nowe rozwiązania i optymalizacja procesów – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Orzechowska, ecosystem developer w Rethink Digital Hub.

    Jak pokazuje tegoroczny „Monitoring innowacyjności polskich przedsiębiorstw”, opracowany przez PARP, w 2021 roku prawie 80 proc. firm działających w Polsce było aktywnych innowacyjnie, co oznacza, że wprowadziły lub próbowały wdrożyć w swojej działalności przynajmniej jedną innowację. Dla porównania w latach 2017–2019 ten odsetek wynosił 34,7 proc. To pokazuje, że w ostatnich pandemicznych latach nastąpił skokowy wzrost inwestycji w innowacyjność wśród polskich przedsiębiorstw. Jak wskazuje PARP, tradycyjnie są one skorelowane z wielkością firmy – im większa, tym wyższy odsetek aktywności innowacyjnej. Jednak w Polsce już niedługo rozpoczną działalność EDIH-y, czyli Europejskie Huby Innowacji Cyfrowych (European Digital Innovation Hubs). To współfinansowane przez Komisję Europejską i państwowe budżety konsorcja różnych podmiotów, które mają umożliwić rozwój na polu innowacyjności przede wszystkim małym i średnim firmom.

    – EDIH-y to różnego rodzaju usługi i wsparcie ekspertów we wszystkich obszarach, w których digitalizacja i wdrażanie innowacji może usprawnić działalność firm. W Łódzkiej Specjalnej Strefie będziemy realizowali EDIH we współpracy m.in. z ZIPSEE, Ericssonem i Politechniką Łódzką. Natomiast obszary, którymi będziemy się zajmować, to m.in. artificial intelligence, cybersecurity, VR i IoT – zapowiada Magdalena Orzechowska.

    Komisja Europejska zakończyła proces wyboru Europejskich Hubów Innowacji Cyfrowych na początku września br. Ten status otrzymało łącznie 136 ośrodków w całej UE. EDIH-y są jednym z kluczowych elementów programu Europa Cyfrowa, który ma na celu wspieranie i przyspieszanie procesu cyfrowej transformacji gospodarki, przemysłu we wszystkich krajach Wspólnoty. Polska wciąż ma na tym polu sporo do nadrobienia, ponieważ w ubiegłorocznym rankingu DESI (Digital Economy and Society Index), opracowywanym przez Komisję Europejską, została sklasyfikowana dopiero na 24. miejscu spośród wszystkich państw członkowskich UE.

    – Są jednak w Polsce firmy, które są bardzo zaawansowane technologicznie. One już wprowadziły kilka różnego rodzaju rozwiązań, chcą więcej i są świadome swoich potrzeb. Mamy też drugi typ firm, które patrzą na te inne i mówią: „Okej, jeśli oni wprowadzili innowacje, to my też chcemy”. Są również takie, które w ogóle wypierają potrzebę innowacyjności, ponieważ dopóki biznes jakoś w miarę się trzyma, to po co zawracać sobie takimi rzeczami głowę jak innowacje – mówi Andrzej Horoch, ekspert od wdrażania innowacji w firmach, Connected Realities.

    Jak podkreśla, każda firma w procesie wdrażania innowacji i cyfrowych rozwiązań powinna uwzględnić przede wszystkim swoje potrzeby i wyzwania, z jakimi musi się mierzyć na rynku.

    – Unikajmy rozwiązań, które są dobre dla wszystkich, bo każdy biznes jest inny. Nawet jeżeli firmy pracują w tym samym sektorze, w tej samej branży, to niekoniecznie się mierzą z tymi samymi problemami. Dlatego najważniejsze jest indywidualne podejście, analiza swojej własnej firmy i dopiero wtedy dopasowywanie innowacji, które mogą zwiększać jej zysk – mówi Andrzej Horoch. – Moja rada jest taka, żeby przyjrzeć się wnikliwie, kto będzie korzystał z tych rozwiązań. Bo można mieć świetlane plany, bardzo duże ambicje, ale na koniec dnia liczą się ludzie, którzy mają korzystać z tych innowacji i to oni mają pracować lepiej, szybciej się uczyć czy przyspieszać procesy.

    Firmy, które są zainteresowane wdrażaniem u siebie innowacji i technologicznych nowinek, będą miały okazję przyjrzeć się praktycznym aspektom tego procesu podczas zbliżającego się Rethink Digital Summit, organizowanego przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Podczas wydarzenia, które odbędzie się w drugiej połowie listopada br., eksperci omówią nowinki technologiczne – takie jak blockchain, extended reality, metaverse, cybersecurity, robotyka i automatyka – oraz ich praktyczne zastosowanie w biznesie.

    – Rethink Digital Summit to dwudniowe wydarzenie, które 23 listopada odbędzie się w Łodzi, a 24 listopada w CIC w Warszawie. Tego dnia ogłaszamy wszystkie nasze projekty związane z usługami dla biznesu i cyfrową transformacją. Przedstawimy cały program tych działań zarówno w Łodzi, jak i w Warszawie i bardzo serdecznie na to wydarzenie zapraszamy. Będzie tam bardzo dużo wiedzy merytorycznej, spotkań z ekspertami, przykłady wdrożeń i porady dotyczące tego, jak te innowacje wdrażać efektywnie – mówi Magdalena Orzechowska.

    Założenia Rethink Digital Summit eksperci przedstawili podczas ostatniego Thursday Gathering, wydarzenia dla społeczności innowatorów, które w każdy czwartek organizuje Fundacja Venture Café Warsaw.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Zagranica

    Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

    Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

    Infrastruktura

    Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

    Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.