Mówi: | Janusz Bober |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polskie ePłatności |
Maleje opłata interchange. To kolejny duży impuls do rozwoju sieci akceptacji kart płatniczych
Dziś po raz kolejny obniżona zostanie maksymalna wysokość opłaty interchange pobieranej przez banki za płatność kartą. Wszystkich, którzy podpiszą nową umowę z operatorami terminali, będzie obowiązywała niższa stawka: 0,3 proc. dla kart kredytowych i 0,2 proc. dla debetowych. Nadal rozwoju sieci akceptacji hamować będą jednak wysokie koszty wynajmu terminali, ale można je obniżyć dzięki mobilnym terminalom mPOS.
‒ Będzie to już druga zmiana i to bardzo głęboka. W lipcu ubiegłego roku mieliśmy obniżkę do 0,5 proc. z 1,2 proc. Teraz w ekspresowym tempie kolejna obniżka z 0,5 proc. do 0,2 proc. dla kart debetowych i 0,3 dla kart kredytowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Janusz Bober, prezes zarządu spółki Polskie ePłatności. ‒ To zmiany istotne i idące w dobrym kierunku. Do tej pory opłata interchange w Polsce bardzo odbiegała od średniej europejskiej. Dzisiaj jesteśmy już właściwie w gronie krajów, które stosują najniższe stawki.
Opłata interchange jest pobierana przez banki od każdej transakcji kartowej. Akceptanci, czyli np. sklepy, odprowadzają ją za pośrednictwem operatorów terminali. Wysoka opłata interchange była jedną z głównych barier rozwoju rynku płatności bezgotówkowych w Polsce. Bober zwraca uwagę na to, że dotyczyło to przede wszystkim małych sklepów, których nie stać było na ponoszenie takich kosztów.
Wchodząca właśnie w życie ustawa powinna wzmocnić rynek płatności bezgotówkowych. Wszystkie nowe umowy między akceptantami a operatorami terminali będą musiały zakładać maksymalnie 0,2- lub 0,3-proc. poziom opłaty interchange. Ci, którzy podpisali umowy wcześniej, także skorzystają na obniżce ‒ operatorzy będą musieli obniżyć im stawkę interchange najpóźniej do końca kwietnia.
‒ Parlamentarzyści się spisali, bo ustawa właściwie w trzy miesiące została przygotowana, omówiona i podpisana przez prezydenta – przypomina Bober. ‒ Opłata interchange była istotnym elementem opłat pobieranych od akceptantów za procesowanie transakcji. Stanowiła ponad 80 proc. kosztów pobieranych od akceptanta, w związku z tym jeżeli ona spada, to my przenosimy te obniżki na akceptantów.
Bober ocenia, że dzięki tym obniżkom możliwość płatności kartą pojawi się w wielu nowych punktach handlowo-usługowych. Zaznacza jednak, że nie tylko interchange stanowi barierę w rozwoju sieci akceptacji. Akceptanci muszą także regulować czynsz za terminale. Ta opłata nie maleje, ale Bober podkreśla, że jest alternatywny sposób przyjmowania transakcji bezgotówkowych za pomocą mobilnego urządzenia mPOS. Jego koszt to jednorazowy wydatek rzędu ok. 400 zł.
‒ To jest taki terminal płatniczy zbudowany w oparciu o smartfon, mały, zgrabny czytnik, który akceptuje zarówno płatności stykowe, jak i bezstykowe, czyli wszelką komunikację między kartą a terminalem. Czytnik łączy się ze smartfonem poprzez Bluetooth – tłumaczy Bober.
Dodaje, że w ślad za zwiększeniem liczby miejsc akceptujących płatności bezgotówkowe przybywać będzie także osób skłonnych płacić w ten sposób.
‒ Obniżając stawki, stwarzamy warunki do akceptacji płatności kartą wszelkim dostawcom, mniejszym i większym sklepom, dzięki czemu poszerzamy sieć akceptacji, a tym samym dajemy cardholderowi możliwość płacenia kartą wszędzie tam, gdzie potrzebuje – podkreśla Bober.
Wciąż jednak 80 proc. transakcji w Polsce dokonywanych jest za pomocą gotówki.
Czytaj także
- 2023-11-17: Cyfrowe euro możliwe w ciągu dwóch–trzech lat. Prace nad cyfrowymi odpowiednikami swoich walut prowadzi już 130 państw
- 2023-11-16: Na modernizację i rozwój sieci dystrybucyjnych energii potrzeba 130 mld zł do 2030 roku. W inwestycje mogą się wkrótce zaangażować mniejsi operatorzy
- 2023-10-06: Polska jako jeden z nielicznych europejskich krajów nie ma Narodowej Strategii Rowerowej. Podpisana właśnie karta poparcia dla dokumentu to pierwszy krok w tym kierunku
- 2023-03-31: Na rynku działa już ponad 1,2 mln terminali płatniczych. Nadal może być 500–600 tys. miejsc, gdzie płatności bezgotówkowe nie są przyjmowane
- 2023-02-06: Wynajem mieszkań może być znacznie bardziej zdigitalizowany. Cyfrowe narzędzia zwiększają bezpieczeństwo transakcji
- 2023-01-25: Rynek nieruchomości wciąż się ochładza. W 2023 roku transakcji będzie mniej
- 2023-01-18: Osoby spłacające kredyt hipoteczny w złotych zaczynają walczyć w sądach z bankami. Na rozstrzygnięcia trzeba jednak będzie poczekać
- 2022-12-29: Na rynku używanych samochodów wciąż się utrzymuje duży popyt. Spadki cen są możliwe, ale niewielkie
- 2022-11-22: Maskotkowa akcja Biedronki po raz kolejny z rekordowym zainteresowaniem. Klienci zaoszczędzili ponad 0,5 mld zł i odebrali milion pluszaków
- 2022-10-24: Rynek kredytów hipotecznych w coraz większym kryzysie. Banki walczą o klientów posiadających zdolność kredytową
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Konsument
Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.