Mówi: | Stanisław Kalemba |
Funkcja: | Minister rolnictwa i rozwoju wsi |
Minister rolnictwa: Kontrole wykazały, że Polska jest wolna od GMO
Kontrole pól zlecone przez resort rolnictwa po roku od wprowadzenia zakazu upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych nie wykazały, by zostały na nich zasiane transgeniczne rośliny. Minister rolnictwa podkreśla, że dzięki nowym przepisom zezwalającym na obrót nasionami GMO i ich rejestrację, Polska uniknęła nawet 1,5 mld zł kary ze strony UE. Jednak Komisja Europejska do tej pory nie zajęła stanowiska w sprawie zakazu samych upraw.
Co roku inspektorzy mają przeprowadzać około 9 tys. kontroli, co odpowiada poziomowi 5 proc. upraw kukurydzy w Polsce. Według GUS (za 2010 r.) w Polsce kukurydza uprawiana jest w około 180 tys. gospodarstwach (ziarno i kiszonka razem) na łącznej powierzchni około 700 tys. ha. Ziemniak Amflora (opatentowany przez BASF) praktycznie nie jest uprawiany w Europie. W przeciwieństwie do kukurydzy MON 810 (patent Monsanto), która według szacunków rośnie na ok. 100 tys. ha w całej UE (80 proc. z tych upraw przypada na Hiszpanię).
– Te próby zostały przeprowadzone i w kilku przypadkach stwierdzono minimalną zawartość GMO. Natomiast nigdzie nie było takiego poziomu, który, zgodnie z przepisami, można by uznać, że jest to kukurydza MON 810 – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Stanisław Kalemba, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
28 stycznia tego roku Polska wprowadziła zakaz upraw roślin GMO, które dopuszczone zostały na unijny rynek (są to wspomniane: Amflora i MON 810). Zgodnie z rozporządzeniami do ustawy o nasiennictwie, rolnik, który zasiał odmianę rośliny genetycznie zmodyfikowanej, zostanie ukarany. Sankcja, jaka grozi w takim przypadku, wynosi 200 proc. wartości zastosowanego materiału siewnego oraz zniszczenie tej uprawy na koszt gospodarza. Pola mają kontrolować pracownicy Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
– Możemy po latach sporów powiedzieć, że Polska jest wolna od wysiewu i uprawy roślin GMO, w tym głównie kukurydzy MON 810 – podkreśla minister rolnictwa. – To dobrze, bo mamy duże rozdrobnienie pól, bioróżnorodność, świetną markę naturalnej, zdrowej, ekologicznej polskiej żywności, i trzeba o tę markę dbać.
W styczniu szef resortu rolnictwa poinformował Komisję Europejską o wprowadzonych w Polsce zakazach. Uzasadnił w dokumencie, że takie uprawy stanowią zagrożenie dla hodowców pszczół i rynku miodu, wskazał także na brak autoryzacji pyłku genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON 810 zgodnie z przepisami UE.
– Trwa wymiana korespondencji na poziomie uwag, co do tych rozporządzeń, ale oficjalnego stanowiska Komisji Europejskiej nie ma – mówi Stanisław Kalemba.
Przepisy zakazujące upraw GMO towarzyszyły zmianom w ustawie o nasiennictwie, która dopuściła obrót nasionami roślin genetycznie modyfikowanych oraz ich rejestrację. Ustawa wdrożyła unijne dyrektywy oraz wykonała wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 2009 r., który dotyczył uchybień stwierdzonych w poprzedniej ustawie o nasiennictwie (z 26 czerwca 2003 r.).
– Tymi decyzjami uniknęliśmy kar w granicach 1-1,5 mld zł. To są inteligentne rozwiązania, bo do tej pory nie było ustawy, która by regulowała te kwestie i nie było instytucji, które by je kontrolowały – uważa Stanisław Kalemba.
Czytaj także
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2020-03-13: W producentów wieprzowiny najpierw uderzył afrykański pomór świń, teraz koronawirus. Radzą kupować mięso certyfikowane
- 2020-01-14: Rewolucyjne dokonanie polskich biotechnologów. Coraz bliżej opracowania odpornych na wirusy odmian warzyw
- 2020-01-02: Zmiany w znakowaniu żywności bez GMO. Nowe przepisy mogą jednak wprowadzać konsumentów w błąd
- 2019-02-13: Polacy coraz bardziej świadomie robią zakupy spożywcze. Sięgają po żywność polską, bez sztucznych dodatków i konserwantów
- 2018-12-07: Polska szczególnie narażona na zmiany klimatu. To ostatni moment na przygotowanie ochrony przed ich negatywnymi konsekwencjami
- 2018-07-25: Naukowcy chcą stworzyć rośliny odporne na suszę. Badają bakterie i grzyby mogące ulepszyć rośliny bez stosowania technologii GMO
- 2018-08-02: Naukowcy szukają sposobów na suszę. Pracują nad modyfikacją polskich nasion
- 2017-03-06: Umowa CETA może się okazać korzystna dla Polski. Wbrew obawom skorzystać na niej mogą polscy rolnicy i eksporterzy
- 2017-01-17: Prof. Stanisław Gomułka: Otoczenie zewnętrzne w ubiegłym roku sprzyjało Polsce. Kraje wysoko rozwinięte notowały wzrost gospodarczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ochrona środowiska
Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Prawo
Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.