Newsy

Nawet co piąte przedsiębiorstwo wymaga głębokiej restrukturyzacji. Głównie z powodu nieodpowiedniego finansowania i zbyt późnej reakcji na problemy finansowe

2016-06-15  |  06:45

Aktualizacja 16-06-2016

Niedopasowanie finansowe to najważniejszy problem firm w Polsce – przekonuje Maciej Pietrzak z PMR Restrukturyzacje. Z analizy rynku wynika, że nawet co piąte działające przedsiębiorstwo może wymagać głębokiej restrukturyzacji. Przy szybkiej reakcji na pojawiające się problemy z płynnością finansową firmy można ją uratować. Na restrukturyzacji korzystają wszyscy: firmy dalej funkcjonują, a wierzyciele odzyskują więcej niż przy upadłości. 

W obecnych postępowaniach, z którymi mamy do czynienia, okazuje się, że przedsiębiorstwa są dość dobrze zarządzane, natomiast potrzebują pieniędzy. Restrukturyzacje, nawet wdrażane w postępowaniach sanacyjnych, wbrew pozorom nie opierają się na redukcji zatrudnienia i wyprzedaży majątku, ale raczej na kumulacji – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Roch Pietrzak, doradca restrukturyzacyjny i prezes PMR Restrukturyzacje.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez PMR Restrukturyzacje, nawet 20 procent przedsiębiorstw działających obecnie na rynku może wymagać głębokiej restrukturyzacji.

Główne problemy polskich firm to niedopasowanie finansowania. Często zdarza się, że firma, która próbuje się rozwijać i uzyskać nowe środki finansowe na rozwój, jest pod pewnym dyktatem wierzycieli czy inwestorów. Mówią oni: potrzebujecie 7 mln kredytu, udzielimy wam 5 mln, a resztę dofinansujemy innym narzędziem, np. faktoringiem. Po pewnym czasie kredyt się kończy, środków jest za mało, finansowanie jest niedopasowane i pojawiają się problemy, bo z chwilą zakończenia umowy kredytowej wierzyciel domaga się zwrotu – tłumaczy ekspert.

Jak podkreśla, samo zadłużenie nie jest problemem – ten sposób finansowania inwestycji i rozwoju firmy jest wręcz pożądany.

Jednym z podstawowych błędów popełnianych przez polskich przedsiębiorców jest niedostosowanie bieżących kosztów prowadzonej działalności operacyjnej do zmian w branży. Tymczasem początkowe spadki rentowności mogą doprowadzić do utraty płynności finansowej. Często również przy ewentualnych problemach wierzyciele od razu domagają się spłaty, co przy choćby chwilowej utracie płynności może doprowadzić firmę do niewypłacalności i nawet upadku.

Wierzyciele powinni wiedzieć, że co pewien czas przychodzi okres, kiedy jedno finansowanie się kończy i powinno pojawić się kolejne. To główna przyczyna niezrozumienia i problemów polskich firm. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie inwestorzy, wierzyciele finansowi i dłużnicy zrozumieją, że restrukturyzacja to refinansowanie, a nie windykacja. Jeżeli to się zmieni, będziemy mieli otwartą drogę do skutecznych procesów restrukturyzacyjnych polskich firm – ocenia prezes PMR Restrukturyzacje.

Restrukturyzacja chroni działalność operacyjną przedsiębiorstwa. Bank nie będzie mógł wypowiedzieć umowy kredytowej ze względu na okoliczności, które miały miejsce przed rozpoczęciem procesu restrukturyzacji. Postępowanie chroni też wierzycieli – restrukturyzacja zapobiega niekontrolowanej wyprzedaży majątku czy jego transferowaniu. Jak jednak wskazuje Pietrzak, najważniejsze to nie czekać z reakcją przy problemach finansowych, tym bardziej że dostępnych jest coraz więcej narzędzi. Ekonomiści podkreślają, że kluczem do sukcesu nowego prawa jest zmiana mentalności przedsiębiorców i uświadomienie im, że im szybciej przystąpią do restrukturyzacji, tym większe są szanse jej powodzenia.

Firmy powinny reagować możliwie jak najszybciej, z możliwie jak największym wyprzedzeniem, antycypując pewne zdarzenia, które się pojawią. Nie mogą czekać do momentu, kiedy już nie ma szans na negocjacje, a bank wyśle komornika. Wtedy jest już za późno. Trzeba chronić płynność tak, aby przedsiębiorstwo nie odczuwało negatywnych skutków operacyjnych, zmniejszenia poziomu obrotów handlowych i rentowności i nie zeszło poniżej stałych kosztów – przekonuje Pietrzak.

Przy ewentualnych problemach firmy przyjmują nierentowne zlecenia, licząc, że w ten sposób zapewnią ciągłość pracy wszystkim pracownikom. To jednak działanie, które sprawdza się tylko w krótkim okresie. Dlatego warto skorzystać z możliwości, jakie dają nowe przepisy restrukturyzacyjne. W trakcie restrukturyzacji spółka obejmowana jest ochroną sądową, która umożliwia jej powrót do działań operacyjnych. To korzystne rozwiązanie dla firmy, która dzięki restrukturyzacji jest w stanie zatrzymać pracowników, w których często zainwestowała ogromne środki.

Jeśli można ratować przedsiębiorstwo za pomocą restrukturyzacji, to później przynosi to korzyści. Utrzymując działalność gospodarczą przedsiębiorstwa, utrzymujemy zasoby kadrowe i wartości niematerialne. Przedsiębiorstwa mogą nadal działać, generować dochód i spłacać wierzycieli na wyższym poziomie, niż będzie mógł to zrobić syndyk – tłumaczy Maciej Roch Pietrzak.

Restrukturyzacja firm jest jednym z filarów strategii Agencji Rozwoju Przemysłu. W ciągu ostatniego roku Agencja wydała na ten cel 540 mln zł, a w strategii zaplanowano 1,8 mld zł, z ok. 3 mld zł przeznaczonych na realizację strategicznych celów ARP. Dzięki tym środkom jest szansa na uratowanie wielu firm. Przykładem jest spółka Organika, producent pianki wykorzystywanej głównie w przemyśle meblarskim, któremu ARP udzieliła w 2015 roku pożyczki w wysokości 25 mln zł. Organika, będąc w trudnej sytuacji, wystąpiła do ARP z wnioskiem o finansowanie. Przedstawiła wiarygodny plan restrukturyzacyjny i była otwarta na współpracę. Dlatego po przeprowadzeniu standardowych analiz rynku, Agencja zdecydowała się na udzielenie pożyczki. Pierwszy rok pokazuje, że spółka efektywnie wykorzystuje pożyczone jej środki. Organika odzyskała płynność finansową i poprawiła wyniki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.