Mówi: | Marcin Malinowski |
Funkcja: | dyrektor ds. rozwoju biznesu |
Firma: | Netia |
Netia dostarczy tani, ale wolny Internet dla niezdecydowanych
Jest wolny, ale za to najtańszy na rynku. Netia chce z internetem dotrzeć do tych, którzy do tej pory z niego nie korzystali, bo był za drogi. Operator będzie przy tym korzystał z własnych łączy oraz łączy Orange (d. TPSA). Netia chce również uruchomić w ten sposób dostęp do telewizji cyfrowej. Jednak to rozwiązanie jest jeszcze testowane.
- Zaoferujemy najtańsze na rynku podłączenie do internetu dla tych gospodarstw domowych, a przypomnę, że jest ich prawie połowa, które jeszcze nigdy z Internetu nie korzystały - mówi Marcin Malinowski, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Netii.
Proponowany w nowej ofercie internet ma prędkość 1 Mbps. Pakiet będzie kosztował niecałe 30 złotych, czyli 15 złotych mniej niż podobna oferta konkurencji.
Cena ta dotyczy pakietów na własnych łączach Netii. Jeśli operator będzie musiał korzystać z sieci Orange, klienci zapłacą niecałe 35 złotych.
Dyrektor Marcin Malinowski wierzy w to, że dostęp do taniego internetu przekona tych, którzy jeszcze na stałe łącze z siecią się nie zdecydowali. Głównie z powodu tego, że było po prostu za drogie. Odpowiednio skalkulowana cena pozwoli, zdaniem Malinowskiego, tym gospodarstwom odkryć nową przestrzeń, jaką jest dostęp do Internetu.
- Zimą wprowadziliśmy też ofertę 2-megabitowego dostępu do internetu i ona, w naszej ocenie, także cieszy się dosyć dobrą popularnością. Krok w kierunku jeszcze niższej ceny, jeszcze mniejszej przepływności jest krokiem do otwarcia tych pozostałych gospodarstw domowych, które jeszcze z sieci nie korzystają - argumentuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria dyrektor w Netii.
W tej samej cenie Netia oferuje pakiet kanałów cyfrowej TV, tam gdzie operator nie docierał dotychczas ze swoją ofertą telewizyjną. Dostęp do cyfrowej TV, jak zaznacza Marcin Malinowski, jest na razie w fazie testowej.
- Wprowadzamy dostęp do Telewizyjnego Pakietu Praktycznego. Jest to uzupełnienie oferty naziemnej telewizji cyfrowej, która jest powszechnie dostępna. Nasze urządzenie Netia Player, w które będziemy wyposażać naszych abonentów będzie miało możliwość odbioru dodatkowo 18 programów z kategorii Premium. Znajdziemy tam programy dla dzieci, programy przyrodnicze i uzupełnienie oferty DVBT, naziemnej telefonii cyfrowej - dodaje dyrektor ds. rozwoju biznesu w Netii.
Jak podkreślają przedstawiciele operatora, Netia Player jest multimedialnym urządzeniem, które pozwala nie tylko na odbiór kanałów telewizyjnych, ale także na uruchomienie aplikacji internetowych i dostęp do multimediów zgromadzonych w całym domu.
Czytaj także
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
- 2023-12-22: Tomasz Kammel: Obawę o pracę ma każdy człowiek, który pracuje. Ja przez 27 lat w mediach starałem się robić swoje i dostosowywać się do zmian
- 2023-10-18: Polskie firmy zbyt wolno się cyfryzują. Wiele z nich wciąż nie zna korzyści, jakie płyną z tego procesu
- 2023-10-10: Od grudnia 80 tys. urzędów przejdzie na e-Doręczenia. Odejście od papierowej korespondencji ma przynieść 2,3 mld zł oszczędności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.