Newsy

Nowy gracz w czołówce leasingodawców w Polsce i Europie Środkowej. Idea Getin Leasing prognozuje rozwój szybszy niż rynku

2018-02-07  |  06:30

Połączenie Idea Leasing z Getin Leasing oznacza, że na polskim rynku powstał drugi co do wielkości gracz w Polsce. Celem nowego podmiotu, Idea Getin Leasing, jest umocnienie pozycji pod względem wartości i liczby finansowanych środków transportu. Spółka chce rozwijać się w tempie szybszym niż rynek – ok. 20 proc., głównie dzięki intensywnym inwestycjom firm w maszyny i urządzenia. Już w 2018 roku roczne finansowanie nowych aktywów ma wynieść 9 mld zł, a rok później – 10 mld zł.

 Dwóch czołowych graczy na polskim rynku, Idea Leasing i Getin Leasing, połączyło się. 1 lutego powstała nowa grupa Idea Getin Leasing. Staliśmy się jednym z liderów nie tylko w Polsce, ale też na rynku leasingu w naszym regionie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marek Bauer, prezes zarządu Idea Getin Leasing.

Wśród strategicznych celów nowopowstałej spółki są przede wszystkim umocnienie pozycji lidera pod względem wartości i liczby finansowanych pojazdów oraz rozwój innowacyjnej oferty dla przedsiębiorców. Przed połączeniem Idea Leasing koncentrowała się przede wszystkim na finansowaniu środków transportu ciężkiego oraz maszyn i urządzeń, oferując leasing i zarządzanie flotą. Z kolei Getin Leasing koncentrował się na finansowaniu pojazdów osobowych poprzez leasing i kredyty samochodowe. Uzupełniające się portfele spółek mają przyciągnąć nowych klientów – zarówno z segmentu małych i średnich firm, jak i tych rozpoczynających działalność gospodarczą.

– Połączona spółka ma obecnie ponad 130 tys. klientów, a co ciekawe, tylko 4 tys. z nich ma jednocześnie umowę w dawnej Idea Leasing i Getin Leasing. Nasi klienci będą korzystać z synergii, którą daje połączenie. Ci, którzy wcześniej finansowali samochody osobowe w Getin Leasing, teraz mogą sięgnąć po dużą gamę produktów oferowanych przez Idea Leasing, jak np. finansowanie najmu środków transportu, maszyn budowlanych, czy produkty z segmentu maszyn i technologii – wyjaśnia Marek Bauer.

Idea Getin Leasing po 2017 roku jest liderem finansowania pojazdów lekkich, o dmc do 3,5 t i środków transportu ciężkiego. W ubiegłym roku firma sfinansowała ponad 66,1 tys. środków transportu, w tym ponad 50 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. Wartość sfinansowanych ciągników siodłowych wyniosła 1,27 mld zł (wzrost o 22 proc. rdr), a naczep i przyczep – 0,63 mld zł (wzrost o blisko 24 proc.). Także w segmencie agro spółka zanotowała wzrost sprzedaży o 130 proc., finansując maszyny i urządzenia o wartości 0,6 mld, co daje jej trzecią pozycję w tym segmencie rynku.

Idea Getin Leasing osiągnęła ponad 11-proc. udział w rynku. W ubiegłym roku wartość udzielonego przez spółkę finansowania wyniosła 7,62 mld zł netto, co oznacza wzrost sprzedaży o 29 proc. rdr., przy dynamice rynku na poziomie 15,7 proc.

 W roku 2018 chcemy dalej rosnąć szybciej niż rynek. Myślę, że jest to możliwe. Związek Polskiego Leasingu prognozuje wzrost na poziomie około 15 proc., my planujemy ok. 20 proc. wzrostu – mówi prezes połączonych spółek. – Chcemy też uzyskać większy udział niż do tej pory w finansowaniu maszyn i technologii.

Tempo wzrostu, które prognozuje Idea Getin Leasing, może oznaczać, że spółce wcześniej uda się osiągnąć zakładane 3 lata temu cele.

– Kiedy trzy lata temu zaczęliśmy rozmawiać o połączeniu, planowaliśmy osiągnąć łączną sprzedaż finansowania aktywów na polskim rynku leasingu w wysokości 10 mld zł w 2020 roku. Ze względu na to, że tak dobrze poszło nam w 2017 roku, przyspieszyliśmy te cele i chcemy mieć sprzedaż na poziomie 10 mld zł już w 2019 roku. Jednocześnie chcemy być dalej jednym z liderów finansowania środków poprzez leasing na polskim rynku – zapowiada prezes Idea Getin Leasing.

Marek Bauer podkreśla, że firma nie planuje w najbliższym czasie żadnych przejęć ani fuzji. Tych jednak na rynku nie można wykluczyć.

– Rynek polskiego leasingu jest bardzo ciekawy. Nie wykluczamy, że nastąpią też inne spektakularne fuzje czy przejęcia w branży na przestrzeni najbliższych miesięcy, może w przyszłym roku – ocenia Marek Bauer.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.