Mówi: | Małgorzata Rzeszutek |
Funkcja: | ekspertka ds. rozwoju sprzedaży segmentu IT |
Firma: | Pracuj.pl, the:protocol.pl |
Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
Nieodczytywane miesiącami e-maile, wielogodzinne maratony na serwisach streamingowych, ładowanie telefonu czy laptopa niezgodnie z zaleceniami producenta – to niektóre przykłady zachowań konsumentów, które mają negatywny wpływ na ekologię. Badania wskazują, że Polacy są tego coraz bardziej świadomi i starają się zmieniać swoje nawyki. Jednym z działań jest korzystanie z urządzeń z drugiej ręki.
Zalegający w szufladzie stary telefon komórkowy prędzej czy później trafi na składowisko elektroodpadów. Producenci i dystrybutorzy sprzętu czy operatorzy telekomunikacyjni zachęcają, by nieużywany już sprzęt, niezależnie od jego stanu, oddać do recyklingu lub odnowienia i odsprzedania na rynku wtórnym. Coraz częściej można się spotkać z anglojęzycznym terminem refurbishing, które dotyczy całego procesu pozyskiwania, profesjonalnego odnawiania, a następnie odsprzedaży na rynku wtórnym urządzeń elektronicznych. Na tym trendzie skorzystać może zarówno sam użytkownik, jak i otaczające go środowisko naturalne.
– Według badania the:protocol.it dwie na trzy osoby powiedziały, że sprzedały kiedyś swój smartfon lub kupiły używany. Jest to też urządzenie, które jest najpopularniejsze w obiegu z drugiej ręki. Na drugim miejscu są laptopy – zakup lub sprzedaż używanego laptopa zadeklarowało ponad 50 proc. badanych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Rzeszutek, ekspertka ds. rozwoju sprzedaży segmentu IT w Pracuj.pl i the:protocol.it, portalu rekrutacyjnego dla IT.
Według raportu „Polacy na cyfrowej równoważni”, opublikowanego przez the:protocol.it, prawie połowa badanych (45 proc.) zwraca uwagę, że wysoka jakość odnowionych urządzeń (taka jak w przypadku nowego sprzętu) byłaby argumentem za zakupem sprzętu refurbished. Z kolei co czwarty badany zdecydowałby się na sprzęt typu refurbished ze względu na to, że generuje on dzięki recyklingowi mniejsze zanieczyszczenie środowiska.
– Odnowieniu możemy poddać właściwie każdy sprzęt elektroniczny. To mogą być telefony czy laptopy. Wysoko kwalifikują się także konsole do gier, smartwatche, urządzenia takie jak telewizory, monitory, ale też po prostu urządzenia AGD, sprzęty biurowe takie jak fax i drukarki – mówi Małgorzata Rzeszutek. – To, co może zachęcić do rozwoju tego trendu, to jest transparentność i rzetelność firm, które oferują ten sprzęt, aby zasady tego, jak on był odnowiony i zasady gwarancji były jasne, czytelne, zrozumiałe i zachęciły nawet największych sceptyków.
Wybór odnowionego sprzętu oznacza także mniejszy budżet potrzebny na zakup elektronicznego gadżetu. 54 proc. badanych wyraziło skłonność do zakupu sprzętu z drugiej ręki, jeśli będzie on tańszy o ponad połowę względem nowego urządzenia. Co 10. zwolennik sprzętu z palety refurbished jest w stanie się zgodzić na 10-proc. obniżkę ceny.
Jak wskazują dane IDC, w ubiegłym roku na rynek trafiło ponad 195 mln używanych smartfonów, o ponad 6 proc. więcej niż rok wcześniej, a wartość tych dostaw sięgnęła prawie 73 mld dol. Analitycy IDC szacują, że w 2028 roku liczba używanych smartfonów na rynku sięgnie 257 mln, przy średniorocznym wzroście na poziomie 5,7 proc. Dla porównania rynek nowych urządzeń ma w tym czasie rosnąć w tempie 2,8 proc.
Oprócz odnowionego sprzętu w obiegu wtórnym znajdują się także egzemplarze powystawowe, poleasingowe oraz mające drobne uszkodzenia czy wady estetyczne. Wszystko sprowadza się do „przedłużenia” cyklu życia produktu, a przez to dbanie o środowisko naturalne.
– Ten trend przede wszystkim ogranicza nam zużycie energii, zapotrzebowanie na energię i wodę, ogranicza też ilość odpadów elektronicznych. Ma też zadanie promocji gospodarki o zamkniętym obiegu. Rozwija również branżę naprawczą i cały biznes z tym związany – tłumaczy ekspertka z the:protocol.it.
Konsumenci znad Wisły są coraz bardziej świadomi wpływu ekologii cyfrowej na środowisko. Wiele zależy w tym przypadku od tego, do której grupy społecznej należą, jakie jest ich wykształcenie i dostęp do informacji. W tym zakresie najwięcej do powiedzenia mają najmłodsi użytkownicy urządzeń elektronicznych.
– Coraz większa część konsumentów jest pokoleniem digital natives, czyli osobami, które obcują z technologią tak naprawdę od urodzenia i dla nich ten aspekt ekologii cyfrowej jest po pierwsze znany, a po drugie, dużo bardziej istotny niż dla innych pokoleń – mówi Małgorzata Rzeszutek.
58 proc. badanych uważa, że może się przyczyniać do dbania o środowisko poprzez świadome korzystanie z technologii. Niemal tyle samo ankietowanych deklaruje oszczędność energii elektrycznej. 42 proc. zaznacza, że dba o nienadużywanie technologii w codziennym życiu. W ocenie 46 proc. badanych rozwiązaniem z obszaru IT, które ma szczególnie pozytywny wpływ na środowisko, są rozwiązania chmurowe. Jako korzystne dla środowiska wymieniane były także serwisy streamingowe. Takiego zdania jest ponad 1/3 badanych (38 proc.). Niewiele niższy odsetek wskazał na internet rzeczy (IoT), rozbudowane centra danych oraz sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe.
Według ekspertów zadbanie o planetę i środowisko w kontekście korzystania z urządzeń cyfrowych nie wymaga zmiany pewnych nawyków.
– Możemy tutaj wymienić także bardzo proste czynności, np. regularne czyszczenie skrzynki mailowej, ograniczenie oglądania filmów za pomocą kanałów streamingowych czy po prostu skrócenie czasu korzystania na przykład ze smartfona. To także wspomniane wcześniej kwestie związane z dbaniem o sprzęt, czyli przedłużaniem jego żywotności, przykładowo ładowanie telefonów czy laptopów zgodnie z tym, jak wskazuje to producent – podkreśla ekspertka the:protocol.it.
Regularne czyszczenie skrzynki e-mailowej deklaruje 68 proc. badanych. Dokładnie taki sam odsetek odłącza ładowarki od gniazdka po naładowaniu baterii urządzeń mobilnych. Kolejną popularną czynnością jest ładowanie baterii urządzeń tuż przed ich wyczerpaniem (łącznie 66 proc. respondentów). Wyłączanie w smartfonie funkcji, z których aktualnie nie korzystają, to nawyk 63 proc. badanych, a usuwanie niepotrzebnych plików z sieci to działanie podejmowane często, bardzo często lub zawsze przez nieco ponad połowę (56 proc.) badanych. Do oszczędzania energii skłania Polaków nie tylko potrzeba dbania o planetę, ale także coraz wyższe koszty energii. Podstawowym obszarem, w którym badani szukaliby w takiej sytuacji oszczędności, jest zwiększenie efektywności ładowania sprzętu. Chodzi o ładowanie telefonu w momencie, kiedy bateria jest niemal zupełnie rozładowana. Takiej odpowiedzi udzieliła prawie połowa respondentów.
Czytaj także
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.