Newsy

Ogrzewanie gazem może być tańsze. Inne paliwa droższe niż przed rokiem

2012-11-28  |  06:15

Zapotrzebowanie na ciepło jest na razie wyższe niż w poprzednim sezonie, a nośniki energii droższe. Prawdopodobnie jednak tej zimy za ogrzewanie mniej zapłacą ci, którzy używają do tego gazu. Proponowane przez PGNiG niższe taryfy – zgodnie z wnioskiem i zapowiedziami rządu – zaczną obowiązywać od początku stycznia. Ci, którzy ogrzewają swoje domy innymi paliwami, muszą się liczyć w tym sezonie z wydatkami większymi o kilkaset złotych.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo złożyło wczoraj do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wniosek o obniżenie stawek taryfowych. Rachunki gospodarstw domowych będą średnio o 10 proc. niższe i to prawdopodobnie już od nowego roku. Żeby tak się stało taryfy muszą zostać zatwierdzone do 17 grudnia.

Wniosek PGNiG to efekt udanych negocjacji z Gazpromem, podczas których polska spółka wywalczyła o 10 proc. niższe opłaty za importowany z Rosji surowiec.

 –  Jeżeli cały dom 140-metrowy był ogrzewany gazem i kosztowało to 4,5 tys. zł, to obniżka o 10 proc. taryf gazowych spowodowałaby, że w tym sezonie grzewczym zapłacilibyśmy o 400-500 zł mniej – szacuje Bartosz Turek. – Jeżeli gaz wykorzystywany był tylko do podgrzewania wody użytkowej, czyli wody w kranach, to obniżka taryf może skutkować tym, że w tym roku zapłacimy około 100 zł mniej w przypadku czteroosobowej rodziny. Jeżeli gazu używamy tylko do gotowania, to zapłacimy niewiele mniej, kilka-kilkanaście złotych – wyjaśnia Bartosz Turek, analityk Home Broker.

Początek sezonu grzewczego pokazał, że zużyliśmy więcej ciepła niż w tym samym czasie rok temu.

 – Gdyby wziąć pod uwagę potencjalne zapotrzebowanie na ciepło w pierwszych dwóch miesiącach tego sezonu grzewczego, to jest ono rzeczywiście wyższe o 3-4 proc. niż w poprzednich – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Bartosz Turek.

Wyższe o kilka procent w porównaniu z ubiegłym rokiem są także ceny u dostawców energii, wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Najbardziej podrożał gaz, o 9,1 proc., w przypadku energii elektrycznej i energii z sieci cieplnej był to wzrost o około 6 proc. Ceny opału, czyli np. drewna, węgla, poszły z kolei w górę o około 5 proc.

 – Gdyby wyższe zapotrzebowanie na ciepło i wyższe ceny utrzymały się przez cały sezon grzewczy, to ogrzewanie mieszkania dwupokojowego w wielkiej płycie mogłoby kosztować o 100-200 zł więcej – ocenia Bartosz Turek.

Jak wyliczyli eksperci Home Broker, w przypadku domu o powierzchni 140 mkw., ogrzewanego węglem, rachunki mogłyby wzrosnąć o 200-300 zł.

Zastrzegają jednocześnie, że wysokość kosztów ogrzewania ponoszonych przez gospodarstwa domowe, czy to w bloku, czy w domu jednorodzinnym, to nie tylko kwestia zapotrzebowania na ciepło i cen nośników energii. W dużym stopniu zależy to od takich elementów, jak lokalizacja nieruchomości, ekspozycja na ciepło czy stan instalacji grzewczej,

Z danych Eurostatu z 2011 roku wynika, że 55 proc. kosztów utrzymania domu w Polsce to właśnie ogrzewanie.  Roczne opłaty na ten cel rodziny z dwójką dzieci szacuje się na około 5,8 tys. zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Konsument

Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy

Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.