Newsy

PAN: wiatraki należy stawiać nie bliżej niż 500 m od domów. Trzeba zmienić prawo

2012-07-19  |  06:15
Mówi:Prof. Marek Degórski
Funkcja:Dyrektor Instytutu, Kierownik Zakładu Geoekologii i Klimatologii
Firma:Polska Akademii Nauk
  • MP4

    Brak regulacji prawnych dotyczących energetyki wiatrowej sprawił, że elektrownie są stawiane zbyt blisko domów. Minimalna odległość powinna wynosić 500 m – tak wynika z ekspertyzy przygotowanej przez Polską Akademię Nauk na zlecenie marszałka woj. kujawsko–pomorskiego.

     Do średniej wielkości wiatraka, ok. 100metrowego, strefa podprogowa, gdzie nie powinno się znajdować żadne osadnictwo, to 500 metrów. Robiliśmy wielowariantowe rozwiązania, mając na uwadze jakość życia i ład przestrzenny. Ta odległość powinna być absolutnym wyłączeniem, jeżeli chodzi o strefę osadnictwa – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Marek Degórski z Polskiej Akademii Nauk.

    Pod jego kierownictwem zostało przeprowadzone badanie „Energetyka wiatrowa w kontekście ochrony krajobrazu przyrodniczego i kulturowego w województwie kujawsko–pomorskim”.

    Na Pomorzu i Kujawach od miesięcy toczy się spór między wiatrakowymi firmami a samorządem województwa. Marszałek chce, by wiatraków było mniej, ponieważ jego zdaniem są to przestarzałe instalacje szpecące krajobraz. Zlecił więc naukowcom przygotowanie raportu badającego wpływ na środowisko i mieszkańców.

     – W Polsce, a szczególnie w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie wykonywaliśmy badania, jest pewna specyfika rozproszenia osadnictwa. I te 500 metrów, plus uwarunkowania środowiskowe, sprawiają, że z obszaru tego województwa 73 proc. powierzchni należy wyłączyć z użytkowania wiatraków. Takie są po prostu wymogi – uważa profesor.

    Zdaniem naukowca, w Polsce i w pozostałych krajach Unii Europejskiej, nie ma jednoznacznych przepisów dotyczących elektrowni wiatrowych. Dlatego powinna zostać stworzona odpowiednia legislacja. 

     – W obecnych przepisach brak tej spójności, kompleksowości prawa, które by te kwestie w jednym akcie prawnym gromadziły. Nie ma jednoznaczności co do wiatraków. Czy wykorzystujemy przepisy, które dotyczą zabudowy zwartej czy rozproszonej tych dopuszczonych norm hałasu – zwraca uwagę prof. Marek Degórski.

    Przypomina, że stworzenie jednoznacznego prawo jest istotne także ze względu na unijne zobowiązania, które zakładają, że Polska musi do roku 2020 wytwarzać przynajmniej 15 proc. energii z odnawialnych źródeł.

     – To jest wyzwanie, żeby w końcu w naszym kraju powstał jeden akt prawny, który gromadziłby wszystkie te przepisy w kontekście już nie tylko energetyki wiatrowej. Na pewno ułatwiłoby to życie wszystkim mieszkańcom, władzom samorządowym i władzom państwowym, które odpowiadają za politykę kraju, w tym politykę energetyczną – przekonuje prof. Marek Degórski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.