Newsy

Pandemia zaostrzyła konkurencję w e-handlu. Sprzedawcy szukają wyróżników i stawiają na nowe technologie jak rozszerzona rzeczywistość czy sztuczna inteligencja

2021-02-09  |  06:15

Pandemia COVID-19 sprawiła, że duża część wydatków zakupowych Polaków przeniosła się do sieci, ale z drugiej strony – zaostrzyła też konkurencję w e-commerce. W efekcie sprzedawcy muszą inwestować w nowe narzędzia i technologie pozwalające im lepiej docierać do klientów. Ci wręcz oczekują takich rozwiązań jak wideo produktowe czy wirtualne przymierzalnie. Jak wynika z badań e-Izby, korzysta z nich już ponad połowa internautów w trakcie zakupów online. Rozwiązania oparte na nowoczesnych technologiach pomagają również zmniejszyć liczbę zwrotów we wrażliwej pod tym względem branży fashion.

– Widzimy znaczny wzrost sprzedaży w związku z pandemią. Gros klientów, nie mogąc skorzystać z galerii handlowych i sklepów stacjonarnych, przeniosło się do internetu i tam szukało interesujących ich towarów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Błażej Jarosiewicz, kierownik sprzedaży i marketingu PaMaMi.pl, producenta zimowych akcesoriów. – Rosnąca popularność zakupów przez internet, coraz lepsze metody płatności i coraz szybsze dostawy zatrzymają w tym kanale sporą część klientów, która w dobie pandemii była zmuszona do zakupów w sieci.

Kanał e-commerce zanotował skokowy wzrost popularności w czasie lockdownu i ograniczeń związanych z pandemią COVID-19, kiedy stacjonarne sklepy były zamknięte albo tradycyjne zakupy wiązały się z obawą przed zakażeniem. Jak wynika z danych Gemiusa, jeszcze na samym początku pandemii (w marcu ub.r.) zakupy w internecie robiło już 73 proc. polskich internautów. Z kolei wrześniowe badanie Dentsu Aegis pokazało, że przez COVID-19 prawie połowa konsumentów (49 proc.) zaczęła częściej wybierać ten kanał zakupowy. Pandemia sprawiła więc, że duża część wydatków zakupowych Polaków przeniosła się do sieci, a do e-commerce przekonały się nawet osoby, które dotychczas były w sieci bierne i korzystały wyłącznie z tradycyjnych kanałów zakupowych.

– Obecnie sprzedajemy wyłącznie przez internet, głównie przez naszą stronę internetową i przez popularny portal sprzedażowy. W listopadzie ubiegłego roku weszliśmy na niemiecki Amazon i warto było podjąć ten krok. W tym momencie zastanawiamy się już nad wejściem na kolejne rynki, również z wykorzystaniem sklepu Amazona – mówi Błażej Jarosiewicz.

W tej chwili sprzedaż za pośrednictwem tej platformy stanowi wartościowo już prawie blisko 30 proc. całkowitej sprzedaży w segmencie B2C. Współpraca z Amazonem i rosnąca popularność e-commerce, przyspieszona dodatkowo pandemią SARS-CoV-2, pozytywnie odbiła się też na wynikach marki, która od września do stycznia zanotowała w sumie ponad 350-proc. wzrost sprzedaży w B2C, trzykrotnie zwiększyła przychód i pozyskała ok. 83 proc. więcej nowych użytkowników. Co istotne, 75 proc. całego ruchu w sklepie internetowym generują obecnie urządzenia mobilne.

Szybki rozwój internetowego handlu nie tylko napędza wyniki, ale powoduje też, że w kanale e-commerce zaostrza się konkurencja. To z kolei wymusza na firmach i sprzedawcach inwestycje w nowe rozwiązania i technologie, pozwalające im lepiej docierać do klientów.

– Rynek e-commerce jest bardzo dynamiczny. Nie idąc do przodu, będziemy się cofać, w związku z czym staramy się cały czas pracować nad nowymi rozwiązaniami. Chcemy wprowadzić algorytmy sztucznej inteligencji do sklepu internetowego, tak aby w lepszy sposób dopasowywać ofertę do preferencji klienta – wyjaśnia kierownik sprzedaży i marketingu PaMaMi.pl.

Klienci wręcz oczekują nowoczesnych, coraz wygodniejszych rozwiązań. Jak wynika z ubiegłorocznego raportu e-Izby „Omni-commerce. Kupuję wygodnie”, ponad połowa (55 proc.) internautów w trakcie zakupów online korzysta już z nowoczesnych rozwiązań zakupowych typu wideo produktowe czy wirtualne przymierzalnie. W największym stopniu dotyczy to młodszej generacji, w wieku 15–24 lata.

– Najważniejsze są trzy aspekty: dostępność produktów, jak najszersza widoczność oferty i możliwość wyróżnienia się – wymienia Błażej Jarosiewicz. – Właśnie w celu wyróżnienia się na tym dosyć szerokim rynku poprosiliśmy firmę Sensi Labs o stworzenie dla nas narzędzia, jakim jest wirtualna przymierzalnia PaMaMi Fit It. Aplikacja zmienia ekran telefonu w wirtualną przymierzalnię, w której możemy sprawdzić, jak będziemy wyglądać w konkretnym modelu i kolorze czapki. Pozwala też zrobić i zapisać zdjęcie, podzielić się nim na portalu społecznościowym czy obejrzeć model czapki w 3D.

Z wirtualnych przymierzalni, opartych na rozszerzonej rzeczywistości, korzystało w ubiegłym roku raptem ok. 6 proc. kupujących w sieci – wynika z raportu e-Izby. To narzędzie powoli, ale stopniowo zyskuje jednak popularność, ponieważ rozwiązuje jeden z największych problemów internetowych zakupów, czyli brak możliwości wcześniejszej przymiarki. Z danych Gemiusa wynika, że klienci niekupujący online (jest ich 27 proc.) jako najczęstszą przyczynę wskazują właśnie brak możliwości fizycznego kontaktu z produktem i przetestowania go przed zakupem. Dotyczy to głównie branży fashion, czyli zakupów ubrań i dodatków.

– Zakupy online w branży fashion są trudne, bo nie widzimy siebie, nie widzimy, jak będziemy wyglądać w danym ubraniu. Widzimy tylko modela bądź modelkę. Tutaj z pomocą przychodzi nasza aplikacja PaMaMi Fit It, w której można się przejrzeć, zobaczyć, czy dany produkt będzie pasował, i zadecydować, czy chcemy go kupić, czy nie – mówi ekspert z PaMaMi.pl.

Wirtualne przymierzalnie bazujące na AR sprawdzą się zwłaszcza w zakupach ubrań czy dodatków, ale w e-commerce dopiero zdobywają popularność i na razie wdrożenia nie są zbyt liczne. Wcześniej jako jedna z pierwszych powstała m.in. wirtualna przymierzalnia Glasses Click & Fit przeznaczona dla producentów okularów, dystrybutorów i sklepów optycznych, która pozwala dopasować oprawki okularów do kształtu twarzy.

– Wprowadzając tę aplikację, liczyliśmy przede wszystkim na efekt pierwszeństwa. W branży fashion chcieliśmy być pierwsi z zastosowaniem rozszerzonej rzeczywistości i to nam się udało – mówi Błażej Jarosiewicz. – Spodziewamy się, że dzięki temu narzędziu będziemy też mieć mniej zwrotów.

Jak podkreśla, PaMaMi zamierza inwestować w kolejne rozwiązania i technologie, które pozwolą marce wyróżnić się w e-commerce i będą stanowić o przewadze nad konkurencją. Poza wirtualną przymierzalnią w tej chwili marka wykorzystuje też m.in. algorytmy sztucznej inteligencji, które wspomagają proces prezentowania spersonalizowanej oferty dla klienta.

– Rynek e-commerce ogólnie będzie się cały czas rozwijał w kierunku nowych technologii. Branży fashion również to dotyczy – mówi kierownik sprzedaży i marketingu PaMaMi.pl.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.