Newsy

PGNiG inwestuje w segment ciepłowniczy. Od spółki z grupy JSW kupiło 100 proc. akcji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej

2016-04-29  |  07:10
Mówi:Krzysztof Tchórzewski, Minister Energetyki

Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGNiG TERMIKA

Piotr Woźniak, prezes zarządu PGNiG

Tomasz Gawlik, prezes zarządu JSW

  • MP4
  • Ponad 190 mln zł zapłaci PGNiG Termika za przejęcie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej z Jastrzębia-Zdroju. W ten sposób, zgodnie z założeniami strategii, zwiększy swój udział w rynku ciepła systemowego. Jednocześnie złożyła ofertę kupna akcji Spółki Energetycznej „Jastrzębie”, do której należał PEC. To część Grupy JSW. PGNiG zapowiada dalsze zainteresowanie przejmowaniem aktywów ciepłowniczych na Górnym Śląsku.

    – Chcemy przyspieszyć restrukturyzację Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Do końca czerwca JSW musi podpisać porozumienie z bankami i spełnić pewne wymagania, które gwarantują jej skuteczną restrukturyzację. Jednym z nich jest uzyskanie dodatkowych środków. Jest to możliwe wyłącznie przez sprzedaż mienia niezwiązanego z wydobyciem węgla – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Krzysztof Tchórzewski, minister energetyki. – Sprzedaż PEC-u jest w tej dziedzinie pierwszym poważnym krokiem. Cieszę się, że kupującym jest PGNiG Termika, ponieważ ta spółka rozwija bardzo dynamicznie sektor ciepłowniczy i skutecznie go modernizuje.

    PGNIG Termika zapłaci za całość udziałów w PEC 190,4 mln zł. Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej dostarcza ciepło głównie na potrzeby przemysłu, co uniezależnia ją od warunków pogodowych. PGNiG Termika do tej pory działał głównie na rynku warszawskim, zyskownym, ale skierowanym do klienta detalicznego, a więc podatnym na sezonowość.

    – To wydarzenie jest bardzo ważne dla PGNiG Termika. Dzięki niemu otwiera się dla nas możliwość funkcjonowania na nowych rynkach, na rynku Górnego Śląska, który jest bardzo perspektywiczny. Pozyskanie PEC Jastrzębie to nabycie 14 ciepłowni w tym regionie. Widzimy tam możliwości dalszej budowy wartości PEC Jastrzębie, a dzięki temu budowy wartości Termiki – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGNiG Termika. – Jesteśmy największym producentem ciepła w Polsce. Poprzez nabycie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Jastrzębiu nasza wartość znacząco rośnie.

    Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce dalej rozbudowywać segment ciepłowniczy. Zapowiada kolejne akwizycje na Górnym Śląsku.

    – PEC daje ponad 30 mln zł EBITDA rocznie w bardzo stałym strumieniu, bo to niesłychanie ustabilizowany biznes – podkreśla Piotr Wożniak, prezes PGNiG. – Teraz kupujemy na Śląsku ale mamy jeszcze kilka aktywów w zasięgu wzroku. Zapewne niedługo będziemy komunikować wyniki następnych akwizycji.

    Dla strategii akwizycji systemów ciepłowniczych PGNiG istotne jest także złożenie przez Termikę oferty nabycia od JSW Spółki Energetycznej „Jastrzębie” (SEJ), czyli dotychczasowego właściciela PEC. SEJ dostarcza do PEC 60 proc. wytwarzanego przez siebie ciepła (0,9 PJ energii cieplnej rocznie). Zajmuje się także obsługą kopalń JSW.

    – Z biznesowego punktu widzenia jest to niezwykle istotna transakcja. Środki, które wpłyną do SEJ-u ze sprzedaży PEC-u pozwolą na realizację naszej kluczowej inwestycji, czyli budowy kotła fluidalnego, który od 2017 będzie źródłem produkcji ciepła, dla PEC-u Jastrzębie, to jest 100-tys. miast, jak również dla naszych kopalń – mówi Tomasz Gawlik, prezes JSW. – Oprócz tego kocioł fluidalny będzie produkował energię elektryczną, która wysyłana będzie albo do sieci, albo będzie wykorzystywana przez nasze kopalnie.

    PEC zajmuje się dystrybucją i wytwarzaniem ciepła na terenie gmin Jastrzębie-Zdrój, Czerwionka-Leszczyny, Knurów, Racibórz, Kuźnia Raciborska, Pawłowice, Rybnik, Wodzisław-Śląski i Żory. Ma 288 km sieci ciepłowniczych oraz 14 lokalnych ciepłowni, które wytwarzają 40 proc. ciepła sprzedanego przez PEC. Łączna sprzedaż ciepła przez spółkę w 2015 roku wyniosła 2,6 PJ.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

    System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

    Finanse

    Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

    W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

    Infrastruktura

    Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

    W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.