Newsy

Polacy wciąż rzadko inwestują swoje oszczędności. Wolą trzymać je na lokacie lub kontach bankowych

2016-05-18  |  06:45
Mówi:Andrzej Lis
Funkcja:zarządzający portfelem akcyjnym
Firma:Altus TFI
  • MP4
  • Inwestujących w funduszach inwestycyjnych jest około 2 milionów. Ich liczba dość dynamicznie się zmienia, co wskazuje na spekulacyjny, krótkoterminowy charakter inwestycji. Mimo niskich stóp procentowych i jeszcze niżej oprocentowanych lokat Polacy większość oszczędności trzymają na lokatach i kontach bankowych. Nie widać też, by do inwestowania przekonywali się młodzi ludzie.

    Prawie 2 mln Polaków ma środki zainwestowane w jednostki funduszy inwestycyjnych. To trochę więcej niż rok temu, natomiast trochę mniej niż jeszcze w lutym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Lis, zarządzający portfelem akcyjnym Altus TFI. – Widać, że ta koniunktura wyznacza chęć czy niechęć klientów do inwestowania w TFI. To też pokazuje, że to są dosyć szybkie pieniądze. Nie inwestujemy na 10 lat i nie wybieramy fundamentalnie spółki, tylko mamy raczej do czynienia z zależnością: wzrosło – kupujemy, spadło – sprzedajemy. Te 2 mln klientów to jest poziom mniej więcej stabilny, może lekko rosnący.

    Według Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami w 2015 roku oszczędności Polaków wzrosły do rekordowego poziomu 1,2 bln zł. Gospodarstwa domowe zgromadziły na różnego rodzaju lokatach o ponad 70 mld zł więcej, czyli o 6,6 proc. więcej niż w 2014 roku. Od lat największy udział w oszczędnościach gospodarstw domowych mają depozyty złotowe i walutowe (57 proc.), które w 2015 roku zwiększyły się o 9,4 proc. Wartość środków ulokowanych w detalicznych funduszach inwestycyjnych znajdujących się w posiadaniu gospodarstw domowych (dla osób fizycznych, po wykluczeniu wartości inwestycji ubezpieczycieli) zwiększyła się w 2015 roku o 3,9 mld zł (4,0 proc.).

    Rachunków maklerskich, bo to jest kolejna forma inwestowania Polaków, już bez pośrednictwa instytucji w tym wyspecjalizowanej, jest ok. 1,4 mln. Tu do końca nie mamy danych, czy są to rachunki aktywne, czy nieaktywne, jednak ta liczba ciągle spada – podkreśla Lis. – Spadek wynika stąd, że często rachunki nieaktywne są z powodu wysokich kosztów pobieranych przez bank czy przez dom maklerski zamykane. Co ciekawe, średni wiek klienta domu maklerskiego ciągle rośnie. Teraz to jest średnio 38 lat według Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Kilka lat temu to było dużo mniej. To też pokazuje, że zostali starzy klienci, a nie widać napływu świeżej krwi.

    Na koniec marca liczba rachunków inwestycyjnych wynosiła 1,408 mln sztuk, o niemal 3 tys. mniej niż na koniec lutego. Jeszcze we wrześniu 2012 roku było ich 1,534 mln (KDPW). Jak podkreśla Andrzej Lis, problemem jest brak aktywnej edukacji inwestycyjnej. Wiedzę na temat inwestowania inwestor najczęściej musi zdobyć sam.

    Trudno znaleźć w telewizji, na kanałach o najszerszym zasięgu, dobry program o inwestowaniu. Przeciętny Polak nie ma skąd czerpać wiedzy, musi ją zdobywać samodzielnie – wskazuje zarządzający Altus TFI. – Jest to dosyć trudne i czasochłonne, stąd wydaje się, że samodzielne inwestowanie jest przeznaczone dla ograniczonej grupy klientów. Oczywiście łatwiejsze jest inwestowanie w TFI, ale tutaj też trzeba się dowiedzieć, na czym to polega, wybrać odpowiedni fundusz, czy to będzie fundusz akcyjny, czy to będzie fundusz bezpieczny. Często po fakcie okazuje się, że klient kupił coś innego, niż na początku mu się wydawało.

    Na koniec marca zobowiązania banków wobec gospodarstw domowych wynosiły 667,8 mld zł. Dla porównania aktywa w zarządzaniu funduszy inwestycyjnych wynosiły 255 mld zł.

    Jak podaje GPW, udział inwestorów indywidualnych w obrocie akcjami na rynku głównym GPW stanowił w 2015 roku 12 proc. Na inwestorów instytucjonalnych przypadło 36 proc., zaś zagranicznych – 52 proc. Korzystniej wyglądają proporcje na rynku alternatywnym, ale tam w grę wchodzą ułamki tych kwot, co na rynku głównym.

    Z instrumentów alternatywnych najbardziej poszukiwaną grupą aktywów są ciągle nieruchomości, czyli kupowanie mieszkań na wynajem – mówi Andrzej Lis. – Otwartą kwestią pozostaje, ile na tym można zarobić. Średnio na kawalerce to jest stopa zwrotu rzędu 2–3 proc. netto, czyli nieduże pieniądze, a nie każdego stać też na to, żeby na początku wyłożyć pokaźną kwotę. Wydaje mi się, że to jest segment skierowany tylko do najbogatszego klienta.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.