Newsy

Polscy inżynierowie robią karierę w Niemczech

2014-07-02  |  06:45
Mówi:Anna Kardymowicz
Funkcja:menadżer działu doradztwa personalnego
Firma:Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa
  • MP4
  • Polscy inżynierowie cieszą się dobrą opinią wśród pracodawców niemieckich. Cenią ich za fachowość, zaangażowanie i umiejętność wychodzenia poza schematy. Poza tym potrafią oni dobrze zarządzać dużymi grupami ludzi. Ich piętą achillesową jest znajomość języków obcych i kompetencje miękkie, do których polscy pracodawcy przykładają mniejszą wagę, np. umiejętność współpracy w zespole czy komunikatywność. Średnie wynagrodzenie inżyniera w Niemczech to 4400 euro.

    Niemieckie firmy mają duży problem z rekrutacją odpowiednio wykwalifikowanych pracowników – średnio co czwarta firma ma kłopot ze znalezieniem inżynierów. Dlatego coraz częściej szukają ich wśród Polaków. Niemiecki rynek pracy jest dla inżynierów otwarty od kilkunastu lat, więc Polacy znają oczekiwania pracodawców zza zachodniej granicy. Te są podobne do oczekiwań polskich firm.

    Oczekują przede wszystkim doświadczenia zawodowego w danej dziedzinie i branży. To dotyczy 70 proc. ogłoszeń, które się pojawiają na polskim rynku. Drugie oczekiwanie to wykształcenie kierunkowe. Trzecie, bardzo ważne oczekiwanie to oczywiście znajomość języka i to, niestety, jest piętą achillesową polskich inżynierów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Kardymowicz, menadżer działu doradztwa personalnego w Polsko-Niemieckiej Izbie Przemysłowo-Handlowej.

    Jak wynika z doświadczeń Izby, mniej niż 80 proc. inżynierów zna jakikolwiek język obcy. Zdecydowana większość posługuje się językiem angielskim. Problemem pozostaje znajomość języków obcych na poziomie technicznym.

    Zaledwie kilkanaście procent deklaruje znajomość języka niemieckiego i czasami zdarzają się inżynierowie znający języki szwedzki, norweski lub inne – podkreśla przedstawicielka Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. – Co do pozostałych oczekiwań w krajach niemieckojęzycznych, bardzo ważne są oczekiwania dotyczące kompetencji miękkich: umiejętności współpracy w zespole, współpracy projektowej, komunikatywności. Te warunki w przypadku Polski mają nieco mniejsze znaczenie.

    Jak podkreśla Kardymowicz, piętą achillesową polskich specjalistów jest też uporządkowanie i systematyczność.

    Co ciekawe nie tylko Polacy szukają pracy u zachodnich sąsiadów. Niemieccy inżynierowie starają się też niekiedy o zatrudnienie w Polsce.

    Oczywiście nie jest to taka skala, jak w przypadku Polaków pracujących za granicą, ale niemieccy inżynierowie przyjeżdżają zarówno samodzielnie, szukając pracy, jak i w ramach dużych organizacji – mówi Kardymowicz. – Poszukują zatrudnienia m.in. w firmach z branży motoryzacyjnej. Uczestniczą w otwieraniu nowych lokalizacji, fabryk, szkolą polskich inżynierów, którzy później wyjeżdżają za granicę i szkolą ludzi z innych krajów.

    Największe zapotrzebowanie na inżynierów w Niemczech jest w takich branżach, jak samochodowa, energetyczna, nowe technologie, infrastruktura oraz w gas&oil. Najlepiej zarabiają tam specjaliści od elektroniki, inżynierowie maszyn budowlanych i branży chemicznej. Polscy inżynierowie chętnie wybierają oprócz Niemiec także Wielką Brytanię i Skandynawię. Poszukują pracy w centrach dużych miast i stref ekonomicznych, w których globalne firmy umiejscawiają swoje ośrodki badań i rozwoju.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

    W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

    Problemy społeczne

    Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

    Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

    Regionalne - Śląskie

    Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

    Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.