Newsy

Polska przedsiębiorczość w zapaści. Co trzeci właściciel firmy myśli o tym, aby ją zamknąć

2022-07-04  |  06:30
Mówi:Jan Krzysztof Bielecki, były premier RP, przewodniczący Rady dyrektorów w EY Poland
Łukasz Blichewicz, prezes zarządu, Grupa Assay
prof. dr hab. Dominika Maison, właścicielka agencji badawczej Maison & Partners
  • MP4
  • Z raportu Assay Biznes wynika, że już prawie co trzeci przedsiębiorca myśli o zamknięciu swojej firmy, a co piąty – o jej sprzedaży. Połowa chętnie zamieniłaby własną działalność gospodarczą na pracę na etacie. Poza wojną, galopującą inflacją czy zerwanymi łańcuchami dostaw przedsiębiorcom sen z powiek spędza Polski Ład. 82 proc. z nich przyznaje, że nie rozumie wprowadzonych w nim zmian, a podobny odsetek deklaruje, że w związku z reformą zwiększyły się ich obciążenia podatkowe. Jak szacują, po wprowadzeniu reformy stracili 2346 zł miesięcznie.

    – Największy niepokój powoduje w tej chwili ogromna zmienność przepisów i wzrost obciążeń, co idzie w sprzeczności z ogólną sytuacją, która jest bardzo trudna. Przedsiębiorcy nawet instynktownie czują, że mają coraz trudniejsze warunki funkcjonowania po stronie regulacyjnej, a poza tym jeszcze otoczenie makroekonomiczne i geopolityczne jest dla nich coraz trudniejsze. Wojna jest dosłownie za rogiem, Polska jest traktowana jako kraj wysokiego ryzyka, więc pozyskiwanie kapitału jest trudniejsze, a poza tym mamy jeszcze inflację – mówi agencji Newseria Biznes Jan Krzysztof Bielecki, były premier RP i przewodniczący rady dyrektorów w EY Poland.

    Te wszystkie czynniki nie sprzyjają zakładaniu własnego biznesu. O własnej firmie myśli 15 proc. respondentów badania przeprowadzonego przez Maison & Partners dla Grupy Assay, przy czym niemal trzy czwarte tej grupy nie jest do tego w pełni przekonanych. Zdecydowana większość z nich nie zamierza otwierać własnej firmy w ciągu najbliższego roku. 64 proc. badanych uważa, że to nie jest dobry moment na zakładanie biznesu. Przeciwnego zdania było jedynie 7 proc.

    – Większość Polaków zdecydowanie woli stabilność i pracę na etat – mówi prof. dr hab. Dominika Maison, właścicielka agencji badawczej Maison & Partners.

    – Jednym z najbardziej niepokojących wyników naszego raportu jest to, że prawie 30 proc. przedsiębiorców myśli w tej chwili o tym, żeby w ogóle zamknąć swój biznes, kolejne 20 proc. chciałoby go odsprzedać. To pokazuje, że wola prowadzenia własnego przedsiębiorstwa spada – mówi Łukasz Blichewicz, prezes zarządu Grupy Assay.

    Średnio co czwarty polski przedsiębiorca myśli w tej chwili także o redukcji zatrudnienia, a 43 proc. chce zrezygnować z planowanych wcześniej inwestycji. To w dużej mierze efekt otoczenia gospodarczego. Tym, czego najbardziej obawiają się w tej chwili przedsiębiorcy, są bowiem wysokie koszty pracy, w tym składek ZUS (54 proc. wskazań), wysokie podatki (39 proc.) i niestabilność prawa (38 proc.). Zaledwie garstka z nich jest zdania, że otoczenie prawne i podatkowe sprzyja dziś prowadzeniu własnej działalności (15–16 proc.).

    – Przedsiębiorcy znaleźli się pod presją wielu czynników gospodarczych, geopolitycznych czy makroekonomicznych, takich jak rosnąca inflacja, podwyższanie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej czy ogólna niepewność po stronie konsumentów, związana chociażby z tym, że nie wiadomo, jak rozwinie się wojna w Ukrainie. Wszystkie te czynniki składają się na to, że prowadzenie firmy nie jest dziś łatwe – mówi Łukasz Blichewicz.

    Z badania przeprowadzonego przez Maison & Partners wynika, że zdaniem 82 proc. Polaków wojna jest istotnym zagrożeniem dla polskiej gospodarki. Z kolei 47 proc. właścicieli firm obawia się jej negatywnego wpływu na swoją firmę.

    – Już ostatnie dwa lata były ciężkim doświadczeniem dla wielu przedsiębiorców, bo pandemia COVID-19 spowodowała, że wiele biznesów stało się niepewnych. W tej chwili doszły kolejne czynniki, przede wszystkim wojna w Ukrainie, która też spowodowała zaburzenie pewności i stabilności prowadzenia biznesu – mówi prof. Dominika Maison.

    Co istotne, nawet większy wpływ na warunki prowadzenia biznesu w Polsce miała reforma systemu podatkowego wprowadzona z początkiem tego roku, czyli Polski Ład.

    – Przedsiębiorcy zawsze oczekują tego samego, czyli prostych podatków i przejrzystych regulacji, które nie zmieniają się zbyt szybko. Czyli dokładnie na odwrót niż w tej chwili – mówi Jan Krzysztof Bielecki. – Najlepszym komentarzem dotyczącym aktualnego klimatu dla rozwoju przedsiębiorczości jest właśnie historia Polskiego Ładu – jego niekończących się zmian i korekt. Z raportu prezentowanego przez Grupę Assay wynika, że tylko 18 proc. Polaków rozumie i jest zadowolonych z Polskiego Ładu i wydaje mi się, że nawet ta wielkość jest przesadzona.

    Ogółem aż 66 proc. Polaków ocenia negatywnie Polski Ład, a niemal 40 proc. deklaruje, że ich obciążenia podatkowe w związku z reformą zwiększyły się – średnio o prawie 900 zł miesięcznie. W grupie przedsiębiorców odsetek tych, którzy stracili na nowej reformie podatkowej, jest jednak dużo wyższy i sięga 70 proc., a średnia szacowana strata to ponad 2,3 tys. zł. Co więcej, 82 proc. ogółu Polaków deklaruje, że nie rozumie zmian wprowadzonych w Polskim Ładzie i jego kolejnych korektach.

    – Zmieniło się otoczenie prawno-podatkowe, dlatego tak często chcemy dziś zamykać działalności, bo po prostu przestały być opłacalne w stosunku do innych form zatrudnienia – mówi prezes Grupy Assay.

    Z badania wynika, że ok. 5 proc. respondentów prowadzi własną firmę, ale niemal co trzeci ma związane z tym doświadczenia. Statystyczny polski przedsiębiorca to najczęściej mężczyzna po 35. roku życia, z miasta liczącego powyżej 100 tys. mieszkańców, z wyższym wykształceniem i dochodem przekraczającym miesięcznie 5 tys. zł netto. Zwykle prowadzi mikrofirmę, zatrudniającą do dziewięciu pracowników, najczęściej z sektora usług.

    Raport Assay Biznes, który bierze pod lupę kondycję polskiej przedsiębiorczości, obejmuje też nowy wskaźnik, odzwierciedlający stosunek Polaków do zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej. Przyjmuje on wartość od 0 do 100 i składa się z kilku komponentów: doświadczenia w prowadzeniu biznesu, subiektywnego postrzegania swoich kompetencji w tym obszarze oraz znajomości prawa, finansów i zarządzania, a także postrzegania klimatu ekonomicznego dla prowadzenia biznesu. W tej chwili ogólna wartość wskaźnika Assay Biznes wynosi 34. Co ciekawe, wskaźnik ten jest wysoki wśród ludzi młodych – dla grupy 18–24 lata jego wartość wyniosła 44, podczas gdy w grupie osób powyżej 55 lat – tylko 26.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.