Mówi: | Krzysztof Tchórzewski, minister energii Ryszard Wasiłek, wiceprezes ds. operacyjnych PGE Polskiej Grupy Energetycznej |
Polska będzie stawiać na odnawialne źródła energii. PGE już inwestuje w fotowoltaikę i farmy wiatrowe na Bałtyku
Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku jest w trakcie konsultacji, a krajowy plan na rzecz energii i klimatu do 2030 roku negocjowany obecnie z Komisją Europejską. Obie strategie wyznaczą długoterminowe cele państwa w zakresie energetyki, ale eksperci są zgodni, że w długiej perspektywie polska gospodarka nie ma innej drogi, jak przestawienie się na OZE i czyste technologie produkcji energii. W ten nurt chce się wpisać PGE Polska Grupa Energetyczna, która realizuje dwa duże programy inwestycji w fotowoltaikę i farmy wiatrowe na Bałtyku. Grupa zapowiada, że lada chwila wyłoni partnera, z którym wybuduje wiatraki na morzu.
– Dostosowujemy nasze elektrownie konwencjonalne do zaostrzanych rygorów ekologicznych i tzw. norm BAT, które będą wprowadzone do 2021 roku. Część najstarszych będziemy likwidowali, ale te, które są jeszcze w dobrym stanie, będą mogły pracować. Na to jest zgoda Komisji Europejskiej, na tej podstawie zorganizowaliśmy polski rynek mocy, który został notyfikowany przez Komisję, a więc dostajemy szansę, żeby w dłuższym okresie dostosowywać się do stawianych przez nią wymogów. Jest to spora wygrana, dlatego że będziemy mieli więcej środków, żeby w przyszłości zbudować bardziej nowoczesną konwencjonalną energetykę i chcemy tutaj, żeby była to energetyka jądrowa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Tchórzewski, minister energii.
Jak podkreśla, w trakcie przygotowania jest Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku, czyli długoterminowa strategia państwa w zakresie energetyki, oraz Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu do 2030 roku (KPEiK), negocjowany obecnie z Komisją Europejską. Ta pod koniec czerwca przesłała swoje zalecenia do projektu, który rząd do końca br. powinien dostosować do uwag KE i przedstawić jego ostateczną wersję.
– Tutaj mamy trochę rozbieżności związanych z naszymi zamiarami w stosunku do oczekiwań Komisji, niemniej upieramy się przy tym, że w energetyce odnawialnej osiągniemy poziom 21 proc. do 2030 roku. Natomiast jest problem z zastosowaniem źródeł odnawialnych w transporcie. To wymóg KE, w obszarze miejskiego transportu wciąż jest sporo do zrobienia. W Polsce zlikwidowano trolejbusy, a władze samorządowe nie garną się do tego, żeby budować z powrotem linie trolejbusowe czy rozbudowywać połączenia tramwajowe. Mamy nadzieję, że autobusy elektryczne w części ten problem rozwiążą, ale to znów jest dłuższa perspektywa i stąd zabiegamy, żeby mieć dłuższy czas na dostosowanie się do tych wymogów – mówi minister Krzysztof Tchórzewski.
Projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku zakłada, że do tego czasu krajowa energetyka nadal w dużym stopniu będzie się opierać na węglu – źródła węglowe mają stanowić 60 proc. miksu energetycznego. Jednak eksperci podkreślają, że w długiej perspektywie polska gospodarka nie ma innej drogi, niż przestawienie się na OZE i czyste technologie produkcji energii. Część miksu ma pochodzić z farm wiatrowych na Bałtyku, zakładany w krajowej polityce energetycznej wolumen to 10 GW mocy zainstalowanych w farmach morskich, a aktualnie na ukończeniu są prace nad planem zagospodarowania obszarów morskich, który wskaże lokalizacje pod farmy wiatrowe na Bałtyku. W ten segment chce się także wpisać PGE Polska Grupa Energetyczna.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, w jakim kierunku idzie Europa, w jakim kierunku idą zmiany prawa unijnego. Nasz miks energetyczny budujemy w oparciu o te regulacje prawne. Dwa duże programy, które będziemy realizować w najbliższym czasie, to farmy wiatrowe na morzu w granicach od 2,5 GW do nawet 4 GW. To jest bardzo duży program, w który obecnie dużo inwestujemy. Zaprosiliśmy partnerów, ponieważ chcemy pozyskać know-how, poznać tę technologię. Nikt w Polsce jeszcze jej nie zna, więc nawet dla nas, czyli największej grupy energetycznej, jest to pewne novum. Ogłosiliśmy przetarg, w którym wpłynęły cztery interesujące oferty i w najbliższym czasie dokonamy wyboru – mówi Ryszard Wasiłek, wiceprezes ds. operacyjnych PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Jak podkreśla, realizowany przez PGE program offshore stworzy też duże możliwości rozwoju dla polskich firm m.in. z branży stoczniowej. Grupa liczy na jak największy udział rodzimych przedsiębiorstw.
– Liczymy, że ten udział firm polskich będzie bardzo duży. Przeanalizowaliśmy już wszystkie porty pod kątem montażu dużych wiatraków na morzu. Wypożyczenie statku kosztuje 100 tys. euro za dzień, więc ta logistyka montażu musi być bardzo dobra. Przeanalizowaliśmy już także porty, które będą obsługiwały te wiatraki, ponieważ każdy element może się zepsuć, wiatraki również co jakiś czas trzeba serwisować. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, ale zrobimy to w najbliższym czasie, bo ich infrastrukturę trzeba przygotować wcześniej – mówi Ryszard Wasiłek.
Drugi duży program, realizowany przez PGE, związany jest z rozwojem fotowoltaiki i pozyskiwaniem energii ze słońca. Krajowy gigant chce się wpisać w założenia Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku i zrealizować 2,5 GW w technologii PV.
– Problem polega na tym, że na 1 MW mocy w PV potrzebujemy około 2 ha gruntów. W związku z tym na 2,5 tys. MW potrzebujemy 5 tys. ha. Aby móc zrealizować ten program w takiej wielkości – musimy mieć w zasięgu dużo większy areał, bo to wynika z planów zagospodarowania, z możliwości podłączenia do sieci elektroenergetycznej. W najbliższych latach wykonamy bardzo dużą pracę, żeby móc ten program zrealizować – mówi Ryszard Wasiłek.
Inwestycje w energetykę wiatrową i fotowoltaikę PGE Polska Grupa Energetyczna sfinansuje w większości z własnych środków przy wsparciu unijnych instrumentów pomocowych. W pierwszym przypadku liczy również na partnera, który wesprze finansowo przedsięwzięcia w sektorze offshore.
– Poza tym w najbliższym czasie będziemy budowali w Dolnej Odrze dwa bloki na gaz o łącznej mocy 1 400 MW. Skończyliśmy właśnie dwa nowe bloki w ultranowoczesnej technologii w Opolu. W przyszłym roku kończymy blok w 450 MW Turowie – i tak naprawdę to są nasze ostatnie bloki w technologii węglowej. Ponieważ jesteśmy największym w Polsce producentem ciepła, w najbliższych latach będziemy również przekształcali wszystkie nasze elektrociepłownie w tych lokalizacjach, które posiadają węgiel, na gaz. To również będzie nasz udział w nowym miksie, którego celem jest mniejsza emisja spalin do atmosfery – mówi Ryszard Wasiłek, wiceprezes ds. operacyjnych PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Czytaj także
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.