Newsy

Polski rynek badań klinicznych może być w europejskiej czołówce. Obecnie wart jest około 2 mld zł

2019-07-03  |  06:25

Biorąc pod uwagę wielkość populacji Polski, wartość polskiego rynku badań klinicznych powinna być trzykrotnie większa niż obecnie 2 mld zł. 98 proc. badań klinicznych ma charakter komercyjny, finansowany przez przemysł farmaceutyczny. Te niekomercyjne – zainicjowane przez naukowców i nienastawione na zysk – stanowią raptem 2 proc., podczas gdy europejska średnia sięga ok. 30 proc. Sytuację ma odwrócić Agencja Badań Medycznych, która będzie wspierać finansowo badania kliniczne i innowacje w polskiej medycynie – również te dotyczące chorób rzadkich. Pierwsze projekty mają zostać wyłonione w drugiej połowie roku.

– Rynek badań klinicznych w Polsce jest według różnych szacunków wart ok. 2 mld zł. Natomiast w 40-milionowym kraju powinien być wart blisko trzykrotnie więcej. Mówimy więc o pewnym niedocenieniu roli gospodarczej tego rynku. Dlatego mam nadzieję, że Agencja Badań Medycznych pobudzi ten rynek, pokaże, że jest wartościowy i bardzo innowacyjny. Jeżeli chcemy się nazywać krajem rozwiniętym, jeżeli chcemy mieć gospodarkę na najwyższym, światowym poziomie, to badania kliniczne są etapem, przez który musimy przejść i musimy być na tym polu liderem, przynajmniej w Europie Środkowo-Wschodniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Radosław Sierpiński, prezes Agencji Badań Medycznych.

Agencja Badań Medycznych to nowa instytucja, która będzie finansowana z budżetu państwa oraz odpisu z Narodowego Funduszu Zdrowia w wysokości 0,3 proc. jego przychodów. Ma również pozyskiwać środki z Unii Europejskiej oraz międzynarodowych programów badawczych. Zgodnie z ustawą w tym roku do Agencji ma trafić 50 mln zł, w przyszłym – 500 mln zł, a w 2028 roku – już prawie 1 mld zł.

ABM ma zapewnić instytucjonalne wsparcie dla finansowania badań m.in. w dziedzinie nauk medycznych, nauk o zdrowiu oraz nowych technologii medycznych. Będzie także wspierać wyłaniane w drodze konkursów projekty interdyscyplinarne, ze szczególnym uwzględnieniem badań klinicznych i epidemiologicznych, oraz inicjować własne badania.

– Musimy odpowiedzieć na pewne palące potrzeby społeczne. Dzisiaj to głównie nowotwory i choroby układu sercowo-naczyniowego zabijają Polaków, więc musimy zająć się rozwojem nauk medycznych w tych dziedzinach. Ale mamy również choroby rzadkie, na które cierpi 30–40 pacjentów w skali kraju. Ci pacjenci mają pecha, bo nie stanowią rentownej gałęzi dla firm farmaceutycznych, w związku z tym biznes nie będzie tworzył dla nich nowych rozwiązań. Tutaj jest kolejna rola dla Agencji Badań Medycznych, czyli dostarczenie dla tych pacjentów terapii, która z zasady nie będzie zyskowna, ale dla tych pacjentów niejednokrotnie oznacza życie – mówi dr Radosław Sierpiński.

Kolejnym zadaniem ABM jest rozwijanie międzynarodowej współpracy – kilka miesięcy temu instytucja podpisała porozumienie o współpracy w zakresie badań klinicznych i badań naukowych z centrum onkologicznym Uniwersytetu Teksas MD Anderson Cancer Center w Houston, jedną z czołowych placówek onkologicznych na świecie.

– Polscy naukowcy, tworząc nowe rozwiązania, na przykład biotechnologiczne, od razu skalują rynek amerykański. Ich celem jest wytworzenie produktu w Polsce, a potem sprzedanie go za ocean czy kupienie przez światowych gigantów. My chcemy, żeby te rodzime technologie pozostawały w kraju. Chcemy stworzyć mechanizmy zarówno finansowe, jak i prawne, które pozwolą polskim naukowcom pozostawać w kraju, a efektem tego będzie dostępność tych technologii dla polskich pacjentów. Dzisiaj po prostu kupujemy – po wielokrotnie zawyżonych kosztach – te technologie, które u nas zostały rozwinięte – mówi dr Radosław Sierpiński.

Jak podkreśla, w Polsce prowadzone są głównie komercyjne badania kliniczne, finansowane przez duże firmy farmaceutyczne, które testują nowe rozwiązania. Na polskim rynku stanowią one ok. 98 proc. W większości krajów europejskich średnia dla badań klinicznych niekomercyjnych wynosi natomiast ok. 30 proc.

– My też chcemy do tego benchmarku dążyć, stymulować ten rynek, zwłaszcza że już w przyszłym roku pojawi się bardzo konkretne finansowanie na poziomie 250 mln zł, dla wyłącznie niekomercyjnych badań klinicznych. Agencja Badań Medycznych powinna odegrać rolę mediatora takiej platformy, która zwiększy możliwości tworzenia tego rynku i rozwoju biotechnologii w kraju – mówi dr Radosław Sierpiński. – Mamy populację 40 mln ludzi, bardzo dobrą infrastrukturę badawczą i kliniczną, kadry o wysokim potencjale naukowym. Brakuje nam połączenia części biznesowej z akademicką. Jeżeli uda się zwiększyć ten potencjał, to jestem przekonany, że polski rynek badań klinicznych będzie w europejskiej czołówce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii

Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów  trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców

Konsument

Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.

Edukacja

Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.