Mówi: | Magda Pietkiewicz |
Funkcja: | prezeska zarządu |
Firma: | Zmotywowani.pl |
Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
Czterech na pięciu pracowników przyznaje, że angażuje się w swoją pracę – wynika z badania platform Enpulse i Nais. Autorzy badania zwracają jednak uwagę, że nie musi to wcale oznaczać faktycznego zaangażowania. Dla firm sumienne podejście pracowników do obowiązków oznacza lepsze wyniki i mniejszą rotację wśród personelu, ale wciąż niewiele z nich przykłada do zaangażowania osób zatrudnionych właściwą wagę. A oczekiwania pracowników w tym zakresie rosną.
– Szacuje się, że około 14 proc. polskich pracowników to są pracownicy zaangażowani. Natomiast oni sami czują się zaangażowani w pracę. To są dwie różne rzeczy, z których musimy zdawać sobie sprawę, bo subiektywne postrzeganie zaangażowania przez każdego z nas jest na bardzo wysokim poziomie. W ostatnim badaniu „Zaangażowanie i benefity 2024”, zrobionym wspólnie przez Enpulse i Nais, respondenci, a było ich ponad tysiąc, wskazali w 80 proc., że czują się zaangażowani w pracę. Ten rozdźwięk jest więc znaczący i powinniśmy się zastanawiać, dlaczego tak jest – mówi agencji Newseria Biznes Magda Pietkiewicz, prezeska zarządu Zmotywowani.pl, właściciela platformy Enpulse służącej do badania zaangażowania pracowników.
Połowa badanych pracowników ocenia swoje zaangażowanie na 5, 33 proc. – na 4, a tylko 7 proc. wystawiło sobie ocenę niedostateczną. Niezależnie od stopnia zaangażowania pracownicy wciąż postrzegają je jako istotny element swojej pracy, co jest dla firm pozytywnym znakiem. Zaangażowanie pracowników jest bowiem jednym z kluczowych elementów wpływających na kondycję firmy. Może się przekładać na większą efektywność, a tym samym na wyniki finansowe organizacji. Ogranicza też rotacje wśród pracowników i absencje chorobowe.
– Zaangażowanie to dobre relacje, dobra komunikacja, to zadowoleni klienci i wyższe zyski firmy. Szacuje się, że jeśli ma się wysoko zaangażowany zespół, to zyski mogą być wyższe nawet o 22–24 proc., ale strata w wyniku braku zaangażowania to aż 34 proc. wysokości rocznego wynagrodzenia pracownika. Tak że warto się zastanowić nad tym, co robić, żeby angażować pracowników – mówi Magda Pietkiewicz.
Według danych z raportu „State of the Global Workplace 2023” Instytutu Gallupa niskie zaangażowanie pracowników kosztuje światowe gospodarki około 8,9 bln dol., czyli 9 proc. globalnego PKB.
Jak podkreśla ekspertka, wiele firm nie dostrzega tych korzyści i nie pracuje świadomie z zaangażowaniem pracowników. Nieco ponad połowa badanych pracowników przyznała, że ich firma wspiera aktywności budujące zaangażowanie, a co piąty zadeklarował, że jego organizacja nie robi nic w tym zakresie. Te, które podejmują w tym obszarze działania, często nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważne jest komunikowanie tego typu inicjatyw – zarówno wewnątrz firmy, jak i na zewnątrz. Co czwarty ankietowany przyznał, że nie jest pewny, czy jego przedsiębiorstwo wspiera takie działania, lub nie miał odpowiednich informacji.
– Jak pracodawcy wspierają zaangażowanie pracowników? Na bardzo różne sposoby. Jedni robią to świadomie, inni nieświadomie. Jednym z pierwszych kroków są benefity – mówi prezeska Zmotywowani.pl. – 24 proc. pracowników uważa, że benefity nie budują ich zaangażowania, ale ponad 50 mówi: tak, czuję się bardziej zaangażowany, dlatego że mam benefity w pracy.
76 proc. badanych pracowników podkreśla, że ich firma zapewnia im benefity pozapłacowe. Dla porównania na dodatkowe świadczenia finansowe może liczyć 56 proc. respondentów. Do najpopularniejszych benefitów zaliczają się m.in. prywatna opieka medyczna, karty na lunch czy ubezpieczenie na życie. Ten aspekt motywowania pracowników znacząco ewoluował w ostatnich latach.
– Kiedyś obowiązkowe były karty sportowe, co budowało czasami dość niezręczne sytuacje, bo okazywało się, że połowa załogi nie umie pływać, ale mieli karnety na basen. Absolutnie wyrzucone pieniądze. Potem był taki trend, że im więcej benefitów, tym lepiej. To też się okazało złudne, bo pracownicy nie wiedzieli już, z czego mogą skorzystać. W tej chwili trend, który się bardzo mocno przebija i jest bardzo zdrowy, zarówno dla pracownika, jak i dla firmy, to jest dostosowywanie benefitów do potrzeb pracowników – mówi Magda Pietkiewicz.
Jak podkreśla, firmy coraz częściej wykorzystują do tego nowe technologie, czyli np. platformy do zarządzania benefitami i do badania potrzeb pracowników. 56 proc. badanych zadeklarowało, że benefity pozapłacowe oferowane w ich firmie są odpowiednio dopasowane i spełniają ich oczekiwania. Niemal 25 proc. respondentów wystawiło swojej organizacji negatywną ocenę w tym zakresie.
– Pamiętajmy o tym, że te potrzeby zmieniają się w czasie, więc to nie jest tak, że jak sobie zmierzymy dzisiaj potrzeby, to za pięć lat pracownicy, nawet jeżeli będą wciąż pracować w naszej firmie, nadal będą mieli je takie same – mówi ekspertka.
Benefity płacowe i pozapłacowe to niejedyne motywatory, których potrzebują pracownicy.
– Pracownicy bardzo potrzebują sprawczości, ale nie na poziomie zarządzania całą firmą, bo nie każdy chce brać odpowiedzialność za duże procesy czy duże pieniądze. Oni chcą mieć wpływ na to, w jaki sposób pracują, chcą być wysłuchani. Kiedy mamy sprawczość, kiedy mamy kontrolę nad tym, co robimy, jak wygląda nasza praca, to czujemy się bardziej pewni siebie, a tym samym obniżamy stres i możemy być bardziej kreatywni i innowacyjni – wyjaśnia Magda Pietkiewicz. – Pracownicy mówią nam też o tym, że chcą być doceniani, chcą, żeby ktoś zauważył, że dobrze pracują. Tych metod motywowania jest bardzo dużo, ważne, żeby każdy pracodawca dostosował je do potrzeb swojego zespołu, bo nie ma jednej złotej zasady.
Praca z zaangażowaniem pracowników jest istotna również ze względu na ryzyko, jakie wiąże się z nadmiernym zaangażowaniem, które może prowadzić do szybkiego wypalenia zawodowego.
Czytaj także
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-10-04: Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.