Newsy

Prawie 8 mld euro w nowym programie finansowania innowacji. Będą z niego mogły skorzystać również firmy niezajmujące się dotąd taką działalnością

2021-06-16  |  06:25
Mówi:Katarzyna Kaczkowska
Funkcja:zastępca dyrektora Departamentu Programów Wsparcia Innowacji i Rozwoju
Firma:Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej
  • MP4
  • Najprawdopodobniej już w pierwszej połowie przyszłego roku zostaną uruchomione Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. Program ten ma być jednym z głównych źródeł finansowania badań i rozwoju oraz innowacji w najbliższych sześciu latach, a jego budżet opiewa na ok. 36 mld zł. Na wsparcie finansowe i mentoringowe będą mogły liczyć m.in. firmy, które nie miały dotąd do czynienia z działalnością innowacyjną. – Chcemy, żeby każda firma – zarówno doświadczona, jak i ta, która dopiero stawia pierwsze kroki w innowacjach – znalazła dla siebie odpowiednią pomoc – mówi Katarzyna Kaczkowska z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.

    – Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki, czyli program, który mamy nadzieję uruchomić na początku przyszłego roku, zakłada wsparcie dla całego cyklu tworzenia innowacji: od momentu, kiedy powstaje pierwszy pomysł, czy to w jednostce naukowej, organizacji badawczej, czy u osoby indywidualnej albo w firmie, poprzez przetestowanie go, stworzenie prototypu, wyszukanie pierwszego klienta w ramach wyjścia na rynek, przygotowania oferty, aż po wyjście na rynki zagraniczne. Całym tym cyklem innowacji chcemy się zaopiekować – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Katarzyna Kaczkowska, zastępca dyrektora Departamentu Programów Wsparcia Innowacji i Rozwoju w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

    Program Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) na lata 2021–2027 będzie głównym źródłem finansowania innowacji, prac badawczo-rozwojowych i nowych technologii. Ma wystartować od przyszłego roku, a jego łączny budżet to 7,9 mld euro, czyli ok. 36 mld zł. Z tych pieniędzy będą mogli skorzystać m.in. przedsiębiorcy i firmy, konsorcja, instytucje z sektora nauki, uczelnie i ośrodki innowacji.

    – Jednym z założeń tego programu jest elastyczność wsparcia. Zdajemy sobie sprawę, że w Polsce nie ma wielu firm doświadczonych w prowadzeniu działalności badawczo-rozwojowej lub inwestycyjnej. Niemniej jednak trochę ich jest, mamy już takie przedsiębiorstwa, zarówno większe, jak i mniejsze. Jest też wiele takich, które nawet nie nazwałyby swojej działalności innowacyjną, mimo że mają nowe pomysły, opracowują technologie czy nowe produkty. Dlatego chcemy, żeby nasze wsparcie było elastycznie dopasowane i każda firma – zarówno doświadczona, jak i ta, która dopiero stawia pierwsze kroki w innowacjach – znalazła w programie odpowiednią pomoc – mówi ekspertka.

    FENG to jeden z dziewięciu programów krajowych w nowej perspektywie finansowej UE, z których w najbliższych latach będzie korzystać Polska. Jest kontynuacją dwóch wcześniejszych programów: Innowacyjna Gospodarka 2007–2013 oraz Inteligentny Rozwój 2014–2020. Za przygotowanie programu odpowiada Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR). W połowie maja zakończyły się już publiczne konsultacje, w trakcie których firmy, jednostki naukowe i organizacje pracodawców zgłosiły do FENG ponad 500 uwag. Projekt musi jeszcze zostać zaakceptowany przez Komisję Europejską.

    Główne cele FENG to wzrost aktywności badawczej i innowacyjności przedsiębiorstw oraz współpracy między sektorem przedsiębiorstw i nauki. Program ma się też przyczynić do wsparcia zielonej transformacji gospodarki, stworzenia całego ekosystemu sprzyjającego innowacjom (m.in. poprzez rozbudowę publicznej infrastruktury badawczej, wsparcie dla akceleratorów i klastrów) oraz wzrostu konkurencyjności MŚP.

    – Przenoszenie pomysłów z nauki, uczelni czy instytutów badawczych do gospodarki to jest problem, z którym zmaga się wiele krajów i chyba nikt nie wynalazł na to uniwersalnej metody. Aby skutecznie komercjalizować te pomysły, potrzebujemy kilku elementów. Po pierwsze, dobrych kontaktów i zaufania pomiędzy ludźmi, po drugie, pieniędzy. I tutaj pomagają fundusze inwestycyjne. Natomiast bardzo rzadko się zdarza, że taki naukowiec jest od razu gotowy do tego, żeby trafić do funduszu inwestycyjnego i przedstawić mu swoją ofertę – mówi przedstawicielka MFiPR. – Tutaj mamy szeroką gamę programów akceleracyjnych, mentoringowych, które pomagają przygotować ofertę do rozmowy z funduszem. Myślę, że przyszły program Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki będzie odpowiadał na wszystkie potrzeby takich firm.

    Formy wsparcia przewidziane w FENG to nie tylko dotacje, instrumenty finansowe (kapitałowe i gwarancyjne) oraz instrumenty mieszane (łączące finansowanie zwrotne i dotacyjne). Program obejmuje też m.in. mentoring dla firm, które jeszcze zupełnie nie wiedzą, jak zająć się działalnością innowacyjną.

    – Takie firmy będą mogły skorzystać z inicjatywy Innovation Coach. Ekspert przyjrzy się całej działalności firmy i pomysłom, które się w niej pojawiają, a następnie doradzi, które z nich można skomercjalizować, jak to zrobić i gdzie znaleźć na to finansowanie – mówi Katarzyna Kaczkowska.

    Jak wskazuje, w tej chwili przedsiębiorstwa, które tworzą innowacje albo opierają swój model biznesowy na nowych technologiach, mogą szukać finansowania przede wszystkim wśród funduszy venture capital, które działają pod parasolem PFR Ventures.

    – One wyszukują nowe pomysły i oferują zarówno wsparcie kapitałowe, jak i mentoring oraz kontakty biznesowe, które rzeczywiście pozwalają ten pomysł dopracować, rozwinąć, znaleźć pierwszych klientów i z sukcesem wchodzić na rynki – mówi ekspertka z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.

    Jak wynika z ubiegłorocznej edycji raportu PARP „Monitoring innowacyjności polskich przedsiębiorstw”, w latach 2017–2019 34,7 proc. firm działających w Polsce było aktywnych innowacyjnie (co oznacza, że próbowały wdrożyć w swojej działalności przynajmniej jedną innowację). Z kolei 30,1 proc. firm można określić jako innowacyjne (czyli takie, które już wprowadziły przynajmniej jedną innowację). Im większe przedsiębiorstwo, tym więcej wdrożeń. Firmy innowacyjne stanowią bowiem 29,2 proc. wśród mikroprzedsiębiorstw, 38,7 proc. wśród małych firm, 43,3 proc. wśród średnich oraz 56,7 proc. wśród dużych firm. Badania PARP pokazują też, że polskie przedsiębiorstwa częściej wprowadzają innowacje procesów biznesowych (24,5 proc.) niż innowacje produktowe (13,1 proc.). Na ogół są to również raczej nowości w skali firmy (25,7 proc.) niż w skali całego rynku (6,1 proc.).

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Energia i klimat dla samorządów lokalnych

    XXXI Welconomy Forum in Toruń

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

    Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

    Handel

    Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji

    – Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.

    Ochrona środowiska

    Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

    Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.