Mówi: | Marta Kalinowska |
Funkcja: | country manager na Polskę i Europę Centralną |
Firma: | Marine Stewardship Council (MSC) |
Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.
– Konsumpcja ryb w Polsce charakteryzuje się wyraźną sezonowością i zdecydowanie rośnie w okresie Bożego Narodzenia, podobnie jak w Wielkim Poście przed Wielkanocą. W czwartym kwartale roku rośnie ona około dwukrotnie, co przekłada się też na wydatki na ryby, które rosną do 20 zł na osobę, podczas gdy w innych kwartałach roku osiągają od 10 do 12 zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Marta Kalinowska, country manager na Polskę i Europę Centralną w Marine Stewardship Council (MSC).
W ramach przedświątecznej kampanii edukacyjnej organizacja pozarządowa MSC przypomina, że konsumenckie wybory mają znaczenie dla przyszłości rybołówstwa. Problem nadmiernych połowów, które uniemożliwiają naturalne odradzanie się oceanicznej i morskiej fauny, stale narasta i może prowadzić do tego, że wiele gatunków ryb będzie zagrożonych, czyli zniknie z naszego świątecznego menu.
– Ten problem dotyczy już prawie 38 proc. stad wszystkich ryb na świecie. Według najnowszych danych FAO, Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, jest to 3,5-krotny wzrost w stosunku do lat 70. minionego wieku – dodaje Marta Kalinowska.
Te dane są tym bardziej niepokojące, że globalna konsumpcja ryb także dynamicznie rośnie. Przeciętnie mieszkaniec Ziemi zjada rocznie 20,6 kg ryb i owoców morza, czyli ponad dwa razy więcej niż jeszcze w połowie lat 60. Pogarszanie się kondycji morskich i oceanicznych stad może więc oznaczać również stopniowe ograniczanie dostępu wielu osób do tych produktów, ale także problemów milionów ludzi żyjących z rybołówstwa.
– Blisko 90 proc. konsumentów w Polsce jest zaniepokojonych stanem mórz i oceanów, a około 85 proc. uważa, że trzeba coś zrobić, aby je chronić. Jest to więc dla nas ważna wskazówka, że polscy konsumenci z roku na rok są coraz bardziej gotowi, aby zwracać uwagę na to, skąd produkty pochodzą, i wybierać te, które nie zagrażają środowisku – mówi ekspertka MSC.
Certyfikat MSC i poświadczające go niebieskie logo wskazują, że ryba i owoce morza pochodzą ze stabilnych, dobrze zarządzanych łowisk, a połowy w mniejszym stopniu wpływają̨ na ekosystem morski, nie zaburzają̨ jego równowagi, pozostawiają więcej ryb w oceanie i nie zagrażają innym zwierzętom morskim, takim jak żółwie, delfiny, morświny czy ptaki morskie.
– Obecnie na polskim rynku dostępnych jest około 400 różnych produktów z certyfikatem MSC. To różne gatunki ryb: nie tylko śledzie, ale też dorsze, mintaje, tuńczyki, oraz różne rodzaje produktów: paluszki rybne, ryby mrożone, ryby chłodzone, nawet karma dla zwierząt czy suplementy diety – wymienia Marta Kalinowska. – Zwłaszcza teraz, kiedy konsumpcja ryb tak rośnie, warto, żeby konsumenci patrzyli na to, skąd ryba pochodzi, ponieważ wtedy mają pewność, że ich konsumpcja nie przyczynia się do pogłębienia stanu przełowienia na świecie oraz pogorszenia stanu mórz i oceanów.
MSC przypomina, że szczególnej uwagi wymagają produkty śledziowe. Dostępność certyfikowanych ryb z tego gatunku jest ograniczona, ponieważ wskutek zmian środowiskowych oraz braku odpowiednich działań politycznych certyfikat MSC utraciły ważne dla polskich przetwórców i konsumentów rybołówstwa śledzi na północno-wschodnim Atlantyku oraz Bałtyku. Dalsze połowy powyżej poziomów zalecanych przez naukowców mogą doprowadzić do całkowitego załamania tych stad.
– Dlatego ważne jest, żeby szukać śledzia, który pochodzi z połowów na Morzu Północnym bądź z połowów islandzkich, ze stad, które są w dobrej kondycji. Takie produkty są dostępne na polskim rynku z certyfikatem MSC i to, co konsument może zrobić, to sprawdzić, czy kupowany na świąteczny stół śledź ma taki niebieski znak – podkreśla ekspertka MSC.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.