Newsy

Rekordowo wysokie notowania WIG30

2013-10-30  |  06:45

Wyjątkowo dobra sesja dla indeksu WIG30. We wtorek na zamknięciu jego wartość przekroczyła 2729 pkt. Od początku notowań, czyli od 23 września, wartość indeksu wzrosła o ponad 6,5 proc. Zmiana WIG20 na WIG30 to krok w dobrym kierunku na drodze rozwoju warszawskiej giełdy, bo rozszerza spektrum inwestycyjne – uważa Piotr Osiecki, prezes Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Altus.

 Dodanie dziesięciu nowych spółek „dopompowało” nowej krwi, bo są to głównie prywatne firmy, które zrodziły się na fali transformacji systemowej w Polsce – ocenia Piotr Osiecki, szef Altus TFI. – Ożywia to atmosferę i pomaga tym spółkom od strony wycen rynkowych.

Jego zdaniem, w ostatnim czasie dało się zauważyć, że wśród spółek WIG20 brak było mocnego potencjału wzrostu. Indeks przeciążony był bankami. Dlatego inwestorzy pozytywnie zareagowali na decyzję o poszerzeniu go o dodatkowych dziesięć podmiotów. Cieszyć się też mają z czego szefowie firm, które dołączyły do głównego indeksu warszawskiej giełdy.

 – Tradycyjnie jest wiele funduszy benchmarkowych na świecie, które inwestują właśnie w takie kompozyty indeksowe i siłą rzeczy, jakąś tam część aktywów będą musiały inwestować nie tylko w te 20 największych spółek, ale też w pozostałe 10 z tej tradycyjnej, prywatnej polskiej gospodarki – mówi Piotr Osiecki.

Ich akcje zyskały na wartości. Od początku notowań, czyli od 23 września, wartość indeksu wzrosła o przeszło 6,5 proc. We wtorek indeks zamknął notowania na rekordowym poziomie (2729,38 pkt).

 – To, co ma szansę najbardziej pomóc polskiej giełdzie, to większy wzrost PKB w przyszłym roku, lepsze dane z polskiej gospodarki, potencjalnie nowe prywatyzacje czy nowe oferty publiczne, takie jak na przykład obecny debiut PKP Cargo – mówi szef Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Altus.

Niepokój giełdowych inwestorów wywoływało ostatnio zamieszanie, związane z planowaną reformą systemu emerytalnego. Informacje na ten temat skutkowały wyraźnymi spadkami w czerwcu i we wrześniu. Potrzeba było czasu, by rynek wrócił do wycen sprzed tych spadków.

 – Dzisiaj, gdy patrzymy na wyceny na giełdzie, to są powyżej tych poziomów, także ta informacja została chyba skonsumowana – mówi szef Altusa. – Finalne rozstrzygnięcie w sprawie otwartych funduszy emerytalnych jest „łagodnym wymiarem kary”, jeśli chodzi o stronę akcyjną.

Rząd zdecydował, że OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa. Powierzone im środki, w co najmniej 3/4 będą musiały pomnażać, angażując je w akcje.

 – To rozwiązanie nie jest tak negatywne, jak mogłoby być, bo w pewnym momencie rynek spodziewał się czegoś jeszcze gorszego – mówi Piotr Osiecki. – Gdyby w ogóle nie było reformy OFE, byłoby jednak dużo lepiej dla rynku akcji, bo spodziewalibyśmy się większych napływów i tego, że OFE w średnim horyzoncie nie będą musiały sprzedawać akcji.

W prezesa Altus TFI obecne wzrosty indeksów spowodowane są wiarą rynków w ożywienie w polskiej gospodarce w przyszłym roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

NEWSERIA Partnerem Medialnym Forum Ekonomicznego

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji

Ustawowego podniesienia wieku emerytalnego w Polsce nie będzie – zapowiadają politycy rządzącej koalicji. To według ekspertów oznacza jednak, że trzeba inaczej zachęcać kobiety po 60. i mężczyzn po 65. roku życia do pozostawania na rynku pracy. – Wydłużenie aktywności zawodowej jest pewnym sposobem na podniesienie emerytur, ale tego się nie da zrobić siłowo, raczej trzeba szukać rozwiązań, żeby ludzie chcieli dalej pracować – podkreśla Agnieszka Łukawska, ekspertka w Instytucie Emerytalnym. Już dziś pracujący seniorzy mogą liczyć na szereg zachęt, m.in. zwolnienie z podatku, ale ekspertka zwraca uwagę dodatkowo na potrzebne zaplecze szkoleniowe, a także odpowiednią opiekę zdrowotną.

Transport

Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek

Do 2028 roku globalny rynek automatyzacji w logistyce wzrośnie o ponad 50 proc. – przewidują analitycy Markets and Markets. Wpłyną na to czynniki związane ze wzrostem kosztów pracowniczych, dążenie klientów do osiągania optymalnego zarządzania ich towarem, a także czynniki pozarynkowe, takie jak cele środowiskowe. Już dziś za rozładunek towaru odpowiadają coraz częściej inteligentne, autonomiczne wózki, a inwentaryzację można powierzyć robotom stukrotnie szybszym niż człowiek.

DlaWas.info

Firma

Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi

Według badań CBOS średnio co drugi Polak mieszka pod wspólnym dachem z jakimś zwierzęciem domowym – najczęściej psem lub kotem. Rynek produktów i usług dla domowych pupili sukcesywnie się powiększa. Według rynkowych prognoz za kilka lat globalnie może być już wart blisko pół biliona dolarów. Szczególnie szybko ma się rozwijać segment opieki nad zwierzętami, który coraz częściej będzie wykorzystywać nowe technologie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.