Newsy

Rośnie liczba wyłudzeń kredytów na fałszywy dowód. Eksperci zalecają zachowanie szczególnej ostrożności w wakacje

2014-07-22  |  06:30

Rośnie liczba przypadków wyłudzeń kredytów za pomocą skradzionego lub podrobionego dowodu – na to wskazywały już dane z I kwartału. Teraz wzrostowi liczby przestępstw sprzyja okres urlopowy oraz łatwość wykorzystania danych w internecie. Średnia kwota, jaką w I kwartale roku usiłowali pozyskać przestępcy, wyniosła blisko 28 tys., a maksymalna – 4 mln zł.

Liczba prób wyłudzenia kredytów rośnie bez przerwy od półtora roku – wynika z raportu infoDOK. W I kwartale 2014 r. zanotowano 2088 takich przestępstw, blisko o połowę więcej niż w IV kwartale 2012 r. Wzrost jest wyraźnie widoczny także w stosunku do ubiegłego roku. W całym 2013 r. odnotowano około 6,3 tys. prób wyłudzeń kredytów za pomocą cudzych dokumentów tożsamości. Przestępcy usiłowali w ten sposób uzyskać ponad 300 mln zł.

Kwota, na jaką udaremniono próby wyłudzenia w pierwszym kwartale 2014 r., to ponad 130 mln złotych. Jeżeli weźmiemy okres dłuższy – od stycznia 2013 do lutego 2014 to prawie pół miliarda złotych. Ten wzrost o 49 proc. jest znaczący. To zjawisko, które powinno nas już zacząć niepokoić – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Małgorzata Bielińska, dyrektor marketingu i komunikacji Biura Informacji Kredytowej.

O tym, jak niebezpieczna może być utrata dokumentów tożsamości, świadczą maksymalne kwoty, na jakie próbowano wyłudzić kredyty. W 27 przypadkach przestępcy usiłowali uzyskać z banku kredyt na kwotę co najmniej 1 mln zł. Rekord w I kwartale br. padł w Lubuskiem, gdzie usiłowano wyłudzić kredyt w wysokości 4 mln zł. Średnia kwota kredytu, jaką próbowali uzyskać przestępcy, wyniosła ok. 28 tys. zł.

Wzrostowi liczby takich przestępstw może sprzyjać nowoczesna technologia, która umożliwia mobilny kontakt z bankiem, w tym zaciąganie zobowiązań. Dlatego – zwłaszcza w czasie wakacji – należy zwrócić uwagę na to, czy dana osoba ma prawo wymagać zdeponowania dokumentów tożsamości.

Jest wiele takich sytuacji, w których posługujemy się na przykład naszym dowodem osobistym, szczególnie w okresie wakacyjnym: wypożyczamy sprzęt, rejestrujemy się w hotelu, przekazujemy nasze dokumenty nieznanym nam osobom, które mają pełny dostęp do wszystkich naszych danych. Te dane można wykorzystać w swobodny sposób, szczególnie w internecie – twierdzi dyrektor w BIK.

Posługując się dokumentami obcych osób lub podrabiając paszporty czy dowody osobiste, przestępcy mogą wyłudzać nie tylko kredyty. Przede wszystkim mogą to być także pożyczki pieniężne, poręczenia, gwarancje czy też akredytywy. Szersze statystyki obejmujące wszystkie przypadki takich przestępstw pokazują, że od 10 lat skala tego zjawiska stopniowo maleje. Z raportu infoDOK wynika, że w 2003 r. było ponad 33,7 tys. przypadków posługiwania się dokumentami innej osoby, a w całym 2013 r. – 12,4 tys. W mniejszym stopniu spadła liczba przestępstw polegających na podrabianiu dokumentów. W 2003 r. zanotowano niecałe 21 tys. takich przypadków, natomiast 10 lat później – 17,5 tys.

Coroczny przyrost liczby odnotowanych przestępstw sprawia, że liczba dokumentów w systemie Dokumenty Zastrzeżone sięga już 1,3 mln. Eksperci zalecają jak najszybszy kontakt z bankiem w celu zastrzeżenia dokumentów, jeśli zostały one skradzione lub zgubione. To dlatego, że wyłudzony (i następnie niespłacany kredyt) będzie odnotowany w historii kredytowej, co może utrudnić późniejsze zaciąganie zobowiązań w bankach.

Jeżeli zdarzy się, że niestety dojdziemy do wniosku, że coś się z naszym dokumentem stało, został skradziony, zagubiony, powinniśmy działać szybko, żeby dane na temat naszego dokumentu jak najszybciej znalazły się w systemie Dokumenty Zastrzeżone – mówi Bielińska.

Niezwłoczny kontakt z bankiem w celu zastrzeżenia dokumentów w przypadku ich utraty może nawet pomóc w złapaniu przestępcy, który jeszcze nie udał się do banku w celu złożenia wniosku o kredyt. Istotne jest to, że banki dają taką możliwość nie tylko swoim klientom.

Jest co najmniej kilkanaście banków, które świadczą takie usługi dla wszystkich obywateli, każdy może przekazać im taką informację. Jeżeli dowód został skradziony, musimy udać się na policję i poinformować o tym fakcie. Trzecie miejsce, do którego musimy się udać, to jest urząd gminy, żeby wystąpić z wnioskiem o wydanie nowego dokumentu – wskazuje dyrektor w BIK.

Biuro Informacji Kredytowej przygotowało specjalny produkt Alert Strażnik Kredytu, który każdorazowo informuje klienta za pomocą SMS lub e-mail, jeżeli ktoś będzie próbował zaciągnąć kredyt, posługując się jego imieniem i nazwiskiem. Bielińska wyjaśnia, że po próbnych 60 dniach, które są bezpłatne, usługa kosztuje kilkanaście złotych w skali roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

Problemy społeczne

Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.