Newsy

Rośnie produkcja drobiu w Polsce. Już blisko 50 proc. trafia na eksport

2018-05-07  |  06:20
Mówi:Włodzimierz Bartkowski
Funkcja:prezes Ogólnopolskiego Związku Producentów Drobiu POLDRÓB, wiceprezes zarządu Cedrob
  • MP4
  • Dobra sytuacja polskiego drobiarstwa. Całkowita produkcja w 2017 roku mogła sięgnąć rekordowe 3 mln ton. Rośnie też konsumpcja mięsa drobiowego – do ponad 30 kg na osobę rocznie. Już 45 proc. produkcji drobiu trafia na eksport. W 2017 roku wyeksportowaliśmy niemal 1,2 mln ton o wartości 8,3 mld zł. Polski drób trafia przede wszystkim na rynki europejskie. Aby utrzymać eksport na w miarę wysokim poziomie, polscy producenci muszą jednak pozyskiwać odbiorców w krajach trzecich.

    – Drobiarstwo w Polsce jest w bardzo dobrej sytuacji. Należy pamiętać o tym, że bardzo dobrze się rozwija, jest ciągły przyrost produkcji. Oznacza to, że zakłady się rozwijają, unowocześniają i z powodzeniem produkują swoje produkty, które są sprzedawane zarówno na rynku krajowym, jak i na rynku zagranicznym. Polska obecnie jest liderem produkcji kurcząt w Europie – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Włodzimierz Bartkowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Producentów Drobiu Poldrób i wiceprezes zarządu Cedrob.

    Polska jest liderem produkcji drobiu w Europie. Według danych Komisji Europejskiej produkcja drobiu w 2017 roku sięgnęła 3,1 mln ton. To niemal dwukrotnie więcej niż np. we Francji czy Niemczech (po ok. 1,8 mln). Optymistyczne są także prognozy – według KE w tym roku produkcja wzrośnie o kolejne 7 proc.

    Rekordowe jest też spożycie drobiu. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że statystyczny Polak konsumuje 30,5 kg w ciągu roku.

    – Nadwyżki naszego drobiu kierowane są rynki europejskie, gdzie nasz drób z powodzeniem konkuruje z miejscowymi produktami, jest to związane z jakością i ceną. Polska osiągnęła bardzo dobre rezultaty w definiowaniu kosztów produkcji. Pozwala to nam z powodzeniem sprzedawać produkty bardzo dobrej jakości po konkurencyjnych cenach w Europie. 80 proc. naszego produktu kierujemy na rynki Europy, pozostała część sprzedawana jest do krajów trzecich – wskazuje Bartkowski.

    Ministerstwo Finansów podaje, że w ubiegłym roku na zagraniczne rynki sprzedaliśmy blisko 1,2 mln ton drobiu. Udział eksportu w produkcji drobiu sięga już 45 proc., dla porównania w 2004 roku było to 16 proc. Eksportujemy drób przede wszystkim do krajów Unii Europejskiej (80 proc.), głównie do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji. Do tych trzech krajów łącznie sprzedano 31 proc. eksportowanego drobiu.

    – Obecnie największym naszym odbiorcą drobiu w Europie jest Anglia, brexit może się odbić na naszym eksporcie, ale uważam, że nasi politycy oraz my sami będziemy robić wszystko, żeby tutaj nie było spadku. Innym dużym, poważnym odbiorcą są Niemcy, Holandia, a ponadto kraje europejskie z Unii, Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia – wymienia ekspert.

    Rynek unijny jest jednak w znacznym stopniu nasycony. Dlatego aby utrzymać eksport na wysokim poziomie, polscy producenci muszą pozyskiwać odbiorców wśród krajów trzecich. Szanse wzrostu są duże, bo coraz więcej krajów, zwłaszcza z Azji, chętnie sprowadza drób.

    – Jeśli chodzi o kraje, do których wysyłamy drób poza UE, są to przede wszystkim kraje Zatoki Perskiej oraz Egipt. Również niektóre nasze produkty są eksportowane do Azji Południowo-Wschodniej: Hongkong, Wietnam są odbiorcami naszych produktów – mówi Bartkowski.

    Cedrob jest największym producentem drobiu w Polsce. W ubiegłym roku sprzedaż sięgnęła 3,5 mld zł, na rynek trafiło 180 mln ton kurczaków. Jak podkreśla wiceprezes, w firmie produkcja jest bardzo kontrolowana, a produkty są cenione w Europie nie tylko ze względu na cenę,lecz także ze względu jakość.

    – Kapitalne znaczenie miało stworzenie zasobu własnego surowca, to krok milowy w naszym rozwoju. Następnym ważnym elementem naszego działania było zbudowanie zakładu produkującego pasze, co pozwoliło wyraźnie wzmocnić naszą pozycję na rynku. Staliśmy się niezależni, ale też po pewnym czasie mając wszystkie elementy procesu drobiarskiego, poczynając od wylęgarni, stad rodzicielskich, brojlerów, własnej wytwórni pasz oraz zakładów ubojowych, kontrolujemy wszystko od ziarnka do stołu – tłumaczy Włodzimierz Bartkowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.