Newsy

Świąteczna gorączka w centrach handlowych. Obroty sklepów mogą się podwoić

2014-12-15  |  06:25
Mówi:Dorota Chomuntowska
Funkcja:portfolio menadżer nieruchomości handlowych
Firma:Cushman & Wakefield
  • MP4
  • W centrach handlowych rozpoczął się gorący okres. Już od połowy listopada kupujących zaczęło przybywać, a w połowie grudnia rozpocznie się szczyt zakupowy. Obroty sklepów mogą być nawet dwa razy większe niż we wcześniejszych miesiącach roku. Dlatego do tego sezonu galerie przygotowują się już od sierpnia.

    Galerie handlowe inwestują w dekorację bożonarodzeniową, kampanie reklamowe w mediach i organizację przedświątecznych eventów. Wszystko po to, by przyciągnąć do sklepów jak najwięcej kupujących. 

    W mniejszych ośrodkach, do 150 tys. mieszkańców, w grudniu frekwencja wzrasta średnio w granicach 10-15 proc. w stosunku do średniej z 11 miesięcy poprzedzających okres przedświąteczny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorota Chomuntowska, portfolio menadżer nieruchomości handlowych w Cushman & Wakefield. – W dużych ośrodkach miejskich, takich jak Warszawa, Poznań czy Trójmiasto, widzimy dużo większą dynamikę zmian, ponieważ w okresie przedświątecznym frekwencja może w tym okresie wzrosnąć nawet o około 20-30 proc.

    Sklepy w całym kraju w okresie przedświątecznym notują wzrost obrotów – podobnie jak przy frekwencji skala wzrostu zależy od lokalizacji centrum handlowego. W mniejszych miastach – jak szacuje specjalizująca się w rynku nieruchomości komercyjnych firma doradcza Cushman & Wakefield – można zakładać wzrost na poziomie do 30 proc., w dużych ośrodkach miejskich nawet o 80-100 proc.

    – Po kilkunastu latach działania centrów handlowych w Polsce nasz rynek zmierza w kierunku rynku dojrzałego i nasi najemcy doskonale wiedzą, że jest to dla nich najlepszy okres pod względem możliwych do osiągnięcia obrotów – podkreśla Dorota Chomuntowska. – Dlatego bardzo świadomie i kompetentnie podchodzą zarówno do przygotowania oferty, którą proponują w tym czasie, jak i do zapewnienia właściwego poziomu obsługi, który jest oferowany klientom. W praktyce przejawia się to często w zatrudnianiu dodatkowych osób do obsługi klientów na terenie sklepów w okresie przedświątecznym.

    Jak podkreśla, zarządcy centrów handlowych starają się omówić z najemcami ofertę, którą oni przygotowują na przedświąteczny okres, aczkolwiek nie mają dużego wpływu na szerokość asortymentu i liczbę personelu, który w tym czasie zapewni najemca.

    Na te kilka tygodni centra handlowe przygotowują się kilka miesięcy, wydając na przygotowania 10-20 proc. budżetów marketingowych. W przypadku największych galerii handlowych budżety mogą sięgać setek tysięcy złotych.

    Pierwsze czynności związane z przygotowaniem się do świąt często zaczynają się już w sierpniu, szczególnie jeżeli centrum handlowe myśli o wymianie lub dużej modernizacji dekoracji bożonarodzeniowej – wyjaśnia portfolio menadżer nieruchomości handlowych. – Poza przygotowaniem dekoracji zarządcy centrów handlowych, współpracując ściśle z najemcami i właścicielem obiektu, planują różnego rodzaju imprezy tematyczne.

    Zaznacza jednak, że tuż przed świętami centra handlowe zazwyczaj rezygnują z organizowania skomplikowanych atrakcji. Przyczyna jest prosta – klienci mają ostatnie chwile na zakupy przedświąteczne i na tym chcą się skupić.  

    Klient nie przywiązuje w tym okresie uwagi do akcji posprzedażowych, do konkursów czy loterii. Bardzo ciekawą ofertą skierowaną do rodzin jest możliwość pozostawienia dziecka pod profesjonalną opieką na czas robienia zakupów – mówi Chomuntowska.

    Okazuje się, że polski konsument pod tym względem niespecjalnie różni od kupujących w innych krajach. Dlatego polskie centra handlowe w okresie świąt zaczynają przypominać obiekty w zachodniej Europie czy USA.

    Przykładem jest początek wyprzedaży, czyli tzw. czarny piątek, który jest bardzo popularnym wydarzeniem w Stanach Zjednoczonych, a który w Polsce jeszcze się nie przyjął – zwraca uwagę Dorota Chomuntowska.

    Może dlatego, że nasz handel nie przejął jeszcze z Zachodu rozmachu tamtejszych wyprzedaży. W czarny piątek, gdy amerykańskie sklepy inaugurują sezon świątecznych zakupów, kupujący mogą liczyć na gigantyczne promocje. Ceny niektórych towarów potrafią spaść o 90 proc. W Polsce nawet podczas styczniowego, poświątecznego zastoju obniżki sięgają 40-70 proc. 

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Energia i klimat dla samorządów lokalnych

    XXXI Welconomy Forum in Toruń

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

    Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

    Handel

    Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji

    – Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.

    Ochrona środowiska

    Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

    Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.