Mówi: | Anna Rulkiewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Grupa LUX MED |
System medycyny pracy w Polsce nie odpowiada współczesnym potrzebom. Lekarze powinni pełnić funkcję doradczą, a nie orzeczniczą
W polskiej medycynie pracy brakuje przede wszystkim odpowiedzi na choroby cywilizacyjne, a lekarze pełnią funkcję orzeczniczą, nie wspomagającą. Przedsiębiorcy chcą to zmienić i postulują wprowadzenie modelu doradczego, powrót lekarzy zakładowych oraz zwiększenie współpracy z innymi placówkami opieki zdrowotnej. Liczą także na wsparcie finansowania nadzoru nad zdrowiem zatrudnionych.
– Medycyna pracy w Polsce istnieje 20 lat i dzisiaj absolutnie nie odpowiada potrzebom zdrowotnym Polaków – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED. – Rynek w tym czasie się zmienił, mamy wiele nowych chorób cywilizacyjnych. Pracownik żyje obecnie w dużo większym stresie.
Zdaniem prezes Anny Rulkiewicz krajowa medycyna pracy wymaga zmian. W 2012 roku Światowa Organizacja Zdrowia zwróciła uwagę na mocne strony obecnego systemu – dużą liczbę specjalistów, instytuty badawcze (Instytuty Medycyny Pracy, Centralny Instytut Ochrony Pracy) oraz chęć współpracy całego sektora z rządem i partnerami społecznymi.
Równocześnie wskazała słabe strony, szczególnie w obszarze integracji zadań poszczególnych instytucji w miejscu pracy oraz kooperacji Ministerstwa Zdrowia z resortem pracy i partnerami społecznymi. Same badania według WHO powinny zostać rozszerzone o pogłębioną analizę otoczenia z wykonywanym zajęciem.
W opinii pracodawców, specjalistów i podmiotów leczniczych istnieje potencjał do realizacji zaleceń w nowej formule rozszerzającej ochronę pracowników.
– Dzisiaj medycyna pracy tak naprawdę jest typowo orzecznicza, lekarz nie wykonuje pracy związanej ze zdrowiem, tylko orzeka o jego stanie – wskazuje Rulkiewicz. – Powoduje to, że nie ma autentycznej rozmowy między pacjentem pracownikiem a lekarzem. Zatrudniony w obawie o to, że nie dostanie zaświadczenia, często nie do końca mówi prawdę. Nie o taką medycynę pracy nam chodzi, dlatego bardzo istotna jest zmiana modelu z orzeczniczego na doradczy, aby lekarz mówił, co powinien zrobić pracodawca i pracownik.
Takie przejście – zdaniem Anny Rulkiewicz – ma spełniać oczekiwania pracodawców. Jak wynika z ostatnich danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w pierwszym półroczu ubiegłego roku do rejestru trafiło 9488,2 tys. zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy na łączną liczbę 114978,7 tys. dni absencji chorobowej. W porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej wzrost liczby dokumentów wyniósł 11,2 proc., natomiast liczby dni – 8,3 proc. Przeciętna długość zwolnienia wyniosła 12,12 dnia, natomiast rzeczywista absencja – 27,3 dnia.
– To bardzo duży koszt, który przekłada się na nakłady bezpośrednie i pośrednie – tłumaczy Anna Rulkiewicz. – Model doradczy ma przede wszystkim na celu pokierowanie pacjentem i ustawienie programu profilaktycznego tak, żeby pracownik jak najdłużej cieszył się zdrowiem.
Inną postulowaną zmianą, jak informuje prezes Grupy LUX MED, jest powrót lekarza zakładowego.
– Bardzo dobrze rozumiał daną populację, wiedział, co się dzieje, znał zagrożenia – wyjaśnia prezes Anna Rulkiewicz. – W obecnej medycynie pracy odeszliśmy od tego modelu. Lekarze dzisiaj nie rozumieją, co się dzieje w zakładach. Chcemy wrócić do modelu zakładowego czy międzyzakładowego, gdzie lekarz pełnił rolę doradczą zarówno dla przedsiębiorstwa, jak i zatrudnionego.
Istotna jest integracja z systemem podstawowej opieki zdrowotnej, tak aby z jednej strony lekarz zakładowy szerzej patrzył na pracownika, ale z drugiej, w momencie wykrycia choroby, umiał kierować do POZ.
– Konieczny jest dialog między lekarzami. Dzisiaj jest on trudny, bo dokumentacja orzecznicza nie jest włączana w medyczną. W związku z tym współpracy nie ma, ale to wymaga zmiany – dodaje Rulkiewicz
Model doradczej medycyny pracy funkcjonuje w Niemczech i Francji. W firmach są tam także obecni lekarze zakładowi (międzyzakładowi).
– Tematem dyskusji w Polsce jest sposób finansowania rozszerzonej medycyny pracy, bo zmiana modelu oznacza większy koszt, ponieważ rośnie zaangażowanie lekarza i liczba badań – zauważa prezes Rulkiewicz. – W niektórych krajach tego rodzaju nakłady wspierane są przez państwo, u nas wszystko jest w rękach pracodawców. Czują się oni odpowiedzialni za zdrowie pracowników, natomiast element finansowania jest dla nich problematyczny. Dlatego musimy prowadzić dialog z resortami zdrowia, finansów, rodziny, pracy i polityki społecznej w celu znalezienia sposobu wsparcia.
Czytaj także
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-13: Sterowany światłem rozrusznik pomoże pacjentom z niewydolnością serca. Urządzenie jest ultralekkie i biodegradowalne
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.