Mówi: | Joanna Witwicka |
Funkcja: | lekarz stomatolog |
Firma: | Klinika Den-Med |
Tradycyjne czarne plomby stomatologiczne zawierają niebezpieczną rtęć. W Polsce wciąż są dopuszczone do użytku
Amalgamaty stomatologiczne, czyli tzw. czarne plomby, mogą powodować osłabienie, bóle głowy oraz kłopoty żołądkowo-jelitowe. Mają też toksyczny wpływ na rozwój płodu i organizm niemowlęcia. Z tego powodu zostały całkowicie zakazane w krajach skandynawskich. W Polsce wciąż są dopuszczone do użytku, ale odchodzi się od ich stosowania. Zabronione jest jedynie ich stosowanie u kobiet w ciąży, matek karmiących oraz dzieci. Gdy stomatolog stwierdzi, że ząb lub plomba są ukruszone, najlepiej wymienić wypełnienie amalgamatowe na kompozytowe.
Amalgamaty stomatologiczne, nazywane także czarnymi plombami, tworzone są ze stopu srebra, rtęci, cyny i miedzi. Wykorzystywane są w stomatologii od ponad 150 lat, w ostatnim czasie ich użycie jest jednak ograniczane ze względu na szkodliwy wpływ rtęci na organizm człowieka. W wielu krajach, m.in. Szwecji, Danii i Norwegii, amalgamaty zostały całkowicie wycofane z użytku, na terenie Unii Europejskiej wprowadzono natomiast ograniczenia w ich użytkowaniu. Do stopniowego wycofywania produktów stomatologicznych zawierających rtęć wzywa konwencja z Minamaty, ratyfikowana w 2017 roku. Określa ona dziewięć obszarów stopniowego redukowania amalgamatu dentystycznego.
– Opary rtęci wpływają toksycznie na nasz organizm. Są głównie zagrożeniem dla płodów, dlatego od 1 lipca 2018 roku zabronione jest stosowanie amalgamatów u matek karmiących, kobiet w ciąży i dzieci poniżej 15 roku życia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Witwicka, lekarz stomatolog z kliniki Den-Med w Warszawie.
Amalgamaty stomatologiczne były cenione przez dentystów ze względu na ich wyjątkową trwałość – w zębie mogą przetrwać nawet 30 lat. Zawarta w nich rtęć może jednak powodować osłabienie, bóle głowy czy kłopoty żołądkowo-jelitowe. Nie chronią też całkowicie przed próchnicą, są bowiem umieszczane w zębie na zasadzie zaklinowania, a nie łączą się ze szkliwem i zębiną. W przypadku odłamania fragmentu tego rodzaju wypełnienia w powstałej szczelinie mogą się gromadzić bakterie, co prowadzi do rozwoju próchnicy wtórnej.
– W dzisiejszych czasach zamiast amalgamatów stosowane są różnego rodzaju materiały kompozytowe na bazie nanowypełniaczy. Nowoczesne wypełnienia łączą się chemicznie z zębem i zachowana jest szczelność brzeżna, dużo rzadziej robi się próchnica wtórna w takich zębach – mówi Joanna Witwicka.
Jeśli amalgamat jest w dobrym stanie, nie trzeba go usuwać. Mogłoby to niepotrzebnie narazić organizm pacjenta na kontakt z tym szkodliwym pierwiastkiem, jakim jest rtęć. Decyzję tę należy podjąć w momencie, gdy lekarz podczas przeglądu stwierdzi brak szczelności brzeżnej, ukruszenie zęba lub samej plomby amalgamatowej bądź pęknięcie samego wypełnienia.
– Jest to metal, więc on się kurczy i rozkurcza w reakcji na ciepłe i zimne. W pewnych sytuacjach potrafi rozsadzić nam ząb, czyli plomba zostaje, natomiast ząb się rozlatuje. W momencie, kiedy szkliwo jest niepodbudowane zębiną, to taka plomba działa rozpychająco na ząb i go osłabia – mówi Joanna Witwicka.
Czytaj także
- 2020-12-18: Naukowcy stworzyli najdokładniejszą i trójwymiarową mapę Drogi Mlecznej. Są w stanie określić m.in. prędkość gwiazd, ich odległości oraz odnaleźć ślady największych zdarzeń z przeszłości
- 2021-01-05: Polscy naukowcy dołączą do przełomowego projektu kosmicznego. Nowy teleskop pozwoli zbadać Wszechświat głębiej niż kiedykolwiek wcześniej
- 2019-07-16: Komórki macierzyste można uzyskać także z zębów. Procedura pobrania jest mniej inwazyjna niż ze szpiku
- 2018-08-22: Z tworzyw sztucznych nowej generacji powstaną znacznie lżejsze samochody i samoloty przyszłości. Będą też bardziej ekologiczne
- 2018-02-26: Agnieszka Dygant: wciąż zbyt mało kobiet uczestniczy w marszach protestacyjnych
- 2017-11-06: W naszej galaktyce jest 100 milionów niewykrytych czarnych dziur. Największa jest 4 miliony razy cięższa od Słońca
- 2017-11-16: Wypełnienia wykonane z porcelany znacznie trwalsze niż tradycyjne. Pozwalają na indywidualną rekonstrukcję kształtu i koloru zęba
- 2017-01-24: Stylowy mężczyzna powinien mieć przynajmniej jedną porządną parę butów na formalne okazje i drugą na mniej oficjalne
- 2016-10-20: R. Przasnyski: cena ropy będzie się konsolidowała do końca listopada
- 2016-03-30: Startuje program „Rodzina 500 plus”. Wnioski o przyznanie pieniędzy na dzieci można składać także przez serwisy internetowe banków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.