Newsy

Tylko 40 proc. Polaków ma oszczędności zapewniające im poczucie bezpieczeństwa. Odłożenie odpowiedniej kwoty zajmuje im co najmniej kilka miesięcy

2017-10-30  |  06:45
Mówi:Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji Provident Polska

Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynkowych Provident Polska

  • MP4
  • Choć 80 proc. Polaków uważa, że warto oszczędzać, to bezpieczną poduszkę finansową ma tylko 40 proc. – wynika z badania Barometr Providenta przeprowadzonego z okazji Światowego Dnia Oszczędzania przypadającego 31 października. Według badanych finansowe bezpieczeństwo powinno zapewnić już 5 tys. zł. Zaoszczędzenie odpowiedniej kwoty zajmuje większości respondentów kilka miesięcy, a w przypadku co trzeciego z nich – minimum rok. Eksperci przypominają, że poduszkę finansową można stworzyć poprzez regularne odkładanie nawet niewielkich kwot.

    – Według naszych badań 80 proc. Polaków deklaruje, że warto oszczędzać, że chcieliby to robić i że oszczędzanie jest pozytywną formą zabezpieczenia na przyszłość czy na wypadek niespodziewanych wydatków. Jednak to, że 80 proc. deklaruje, nie oznacza, że 80 proc. oszczędza. Tutaj wskaźnik jest zdecydowanie niższy i praktyka polegająca na odkładaniu choćby drobnych pieniędzy nie jest już tak częsta – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska. – Niepokojące jest też to, że niemal co piąty Polak uważa, że nie warto oszczędzać – dodaje.

    Z badania Barometr Providenta wynika, że tylko 40 proc. badanych ma odłożone takie środki, które zapewniają im poczucie finansowego bezpieczeństwa. Natomiast 43 proc. wskazuje, że nie ma wystarczających oszczędności, które pozwoliłyby im czuć się bezpiecznie. Największy problem ze zgromadzeniem odpowiednich oszczędności mają młode osoby, poniżej 25 roku życia. Badanie Providenta wskazuje, że odłożonymi środkami w wysokości zapewniającej bezpieczeństwo dysponuje tylko 22 proc. z nich. Natomiast grupą, która najczęściej deklarowała zgromadzenie minimum oszczędności, są przedsiębiorcy, choć ich oczekiwania w stosunku do wysokości zabezpieczonej kwoty są dość duże.

    Polacy uważają, że obecnie statystyczna rodzina powinna mieć odłożone średnio co najmniej 5 tys. zł. Podana kwota co roku rośnie, jeszcze w 2016 roku było to 4150 zł, a rok wcześniej 3250 zł. Co czwarty ankietowany wskazał kwotę do 2 tys. zł, ale podobna grupa ocenia, że potrzebowałaby minimum 10 tys. zł na czarną godzinę.

    – Ta kwota różni się w zależności od wieku, wykształcenia i statusu na rynku pracy. Najmniejszą kwotę deklarują osoby do 24 roku życia – ich zdaniem poduszka finansowa powinna wynosić około 2 tys. zł. Osoby z wyższym wykształceniem, dobrze zarabiające, przedsiębiorcy wskazują już na wiele wyższe kwoty, czasem są to nawet sumy rzędu 300 tys. zł – mówi Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.

    Zaoszczędzenie kwoty, która zapewni poczucie finansowego bezpieczeństwa, zajmuje co najmniej kilka miesięcy, a w przypadku sporej grupy osób nawet jest to nawet kilka lat.

    – Jedynie 16 proc. Polaków deklaruje, że sumę potrzebną do poczucia pełnego bezpieczeństwa finansowego jest w stanie zebrać w ciągu paru miesięcy, do kwartału – podkreśla Anna Karasińska.

    Co czwarty badany na zgromadzenie odpowiednich oszczędności potrzebowałby przynajmniej pół roku, ok. 16 proc. deklaruje zaś, że wystarczyłby na to rok, zaś 22 proc. potrzebowałoby na ten cel więcej czasu.

    Jak przekonują eksperci, oszczędzanie można zacząć od małych, ale regularnie wpłacanych kwot.

     Warto rozważyć taki sposób traktowania funduszu oszczędnościowego jak rachunków – gdy pensja wpływa na konto, odkładamy pewną, z góry ustaloną kwotę tak, jakbyśmy płacili kolejny rachunek, z tym, że ten nasz dodatkowy rachunek będzie po prostu rachunkiem oszczędnościowym, który zabezpieczy nas finansowo na niespodziewane zdarzenia w przyszłości. Zaskakujące bywa to, jak wiele jesteśmy w stanie oszczędzić, odkładając nawet drobne pieniądze – tłumaczy Karolina Łuczak.

    31 października obchodzony jest Światowy Dzień Oszczędzania. Ustanowione ponad 90 lat temu przez przedstawicieli banków europejskich święto ma przypominać o konieczności systematycznego odkładania pieniędzy i odpowiedzialnego traktowania swoich finansów. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.