Mówi: | Edyta Bielak-Jomaa |
Funkcja: | Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych |
Tylko nieco ponad miesiąc został do wejścia w życie przepisów o ochronie danych osobowych. Nie wszystkie firmy zdążyły się przygotować
Do wejścia w życie RODO, przepisów o ochronie danych osobowych, został już nieco ponad miesiąc. Dla firm nie będzie już okresu przejściowego na dostosowanie się do wymagań rozporządzenia – od 25 maja nowe przepisy mają być w pełni respektowane. Wciąż budzą one jednak sporo wątpliwości. Nie określają minimalnych standardów technicznych, które mają na celu zabezpieczenie danych. To administratorzy danych muszą dobrać odpowiednie środki i procedury. Na nich też będzie spoczywał obowiązek wykazania, że przy przetwarzaniu danych osobowych firma spełnia wymagania RODO.
– Zbliżamy się wielkimi krokami do godziny zero. 25 maja przenosimy się do nowego systemu ochrony danych osobowych i to, co jest najważniejsze w nowym systemie, to administrator danych z jego obowiązkami oraz prawa osób, których dane dotyczą – przypomina w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Edyta Bielak-Jomaa, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Nowe prawo dotyczące ochrony danych osobowych oznacza nowe obowiązki dla wszystkich firm i podmiotów, które gromadzą i przetwarzają dane o klientach. Te będą musiały m.in. wdrożyć odpowiednie rozwiązania informatyczne i organizacyjne, które zagwarantują maksymalny poziom takich informacji, przeszkolić pod tym kątem pracowników oraz wyznaczyć wewnętrznego inspektora ochrony danych osobowych. Nowe przepisy szczegółowo precyzują, jakie informacje dotyczące sposobu i celu przetwarzania danych osobowych muszą zostać przekazane klientom.
– To, co najważniejsze na teraz, a co powinno być zrobione znacznie wcześniej, to dokonanie przeglądu procesów związanych z przetwarzaniem danych w swojej organizacji. Należałoby przeanalizować, jakie dane przetwarzamy, po co, jaki cel chcemy osiągnąć, sprawdzić, czy te dane są adekwatne do celu, na jakiej podstawie te dane są przetwarzane, czy zgoda na ich przetwarzanie spełnia warunki, o których mowa w ogólnym rozporządzeniu. Trzeba też sprawdzić zabezpieczenia techniczne, które są stosowane przy przetwarzaniu danych osobowych, bo to one są niezbędnym elementem prawidłowości w tym procesie – wymienia Edyta Bielak-Jomaa.
Choć RODO precyzyjnie określa role poszczególnych osób w procesie przetwarzania danych, to część nowych przepisów może być dla przedsiębiorców niejasna. Regulacja nie określa m.in. minimalnych standardów technicznych służących bezpieczeństwu danych osobowych, brakuje też przykładów najlepszych rozwiązań. To administratorzy danych muszą dobrać odpowiednie środki tak, by zapewnić bezpieczeństwo danych. Muszą też oszacować istniejące ryzyka związane z przetwarzaniem tych danych.
– Zasada rozliczalności polega na tym, że administrator powinien nie tylko w sposób prawidłowy i zgodny z rozporządzeniem przetwarzać dane osobowe, lecz także powinien móc wykazać, że robi to zgodnie z przepisami i oczekiwaniami GIODO – podkreśla Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. – Administrator powinien po analizie tego, jakie dane przetwarza, określić ryzyka z tym związane i dostosować do nich odpowiednie zabezpieczenia organizacyjne i techniczne. To nie tylko odpowiedni system informatyczny, lecz także zbudowanie zaplecza technicznego czy przeszkolenie pracowników.
Choć nie wszyscy przedsiębiorcy są gotowi do zmian (zwłaszcza ci mniejsi), Polska na tle innych europejskich krajów nie wygląda źle. Wskazują na to badania firmy W8 Data, według których blisko połowa firm w naszym kraju (48 proc.) jest przygotowana do wejścia w życie nowych regulacji. Lepiej wygląda sytuacja tylko w Wielkiej Brytanii (blisko 70 proc. firm jest przygotowanych) i Niemczech (52 proc.).
– Nie będzie żadnego okresu przejściowego. Dwa lata powtarzamy, że to jest czas, w którym powinniśmy się wszyscy przygotować do stosowania ogólnego rozporządzenia. Od 25 maja organ nadzorczy zaczyna stosować nowe przepisy, czyli ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych i ustawę o ochronie danych, która będzie już obowiązywać, i korzystać ze wszystkich uprawnień przy wykonywaniu obowiązków spoczywających na organie – mówi Edyta Bielak-Jomaa.
Za naruszenie zasad dotyczących przetwarzania danych osobowych firmom grożą poważne konsekwencje – 20 mln euro lub do 4 proc. wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa.
Jak przypomina Generalny Inspektor, RODO oznacza także szereg przywilejów dla konsumentów, którzy będą mogli sprawować większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi. Nowością w przepisach jest prawo do bycia zapomnianym, na jego podstawie klient może zażądać wykasowania z systemu wszystkich informacji o sobie, prawo do żądania przeniesienia danych oraz wzmocnienie prawa dostępu konsumenta do wglądu w swoje własne dane osobowe. Z tytułu nieprawidłowego przetwarzania danych osobowych będzie zaś można dochodzić odszkodowania.
– Każdy z nas będzie miał uprawnienie dochodzenia takiego odszkodowania bezpośrednio od administratora, więc nie tylko organ nadzorczy, który będzie stał na straży prawidłowego przetwarzania danych osobowych, powinien nakłonić administratorów do tego, żeby w sposób prawidłowy przetwarzali dane – mówi Edyta Bielak-Jomaa.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-05: Zanieczyszczenie światłem zagrożeniem dla zdrowia ludzi i stanu środowiska. RPO chce wprowadzenia regulacji dotyczących korzystania ze sztucznego światła
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Konsument
Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.