Newsy

UE zakazuje sprzedaży kolejnych żarówek. Ma to dać 5 mld euro oszczędności rocznie

2012-08-31  |  06:25
Mówi:Katarzyna Guzek
Funkcja:Rzeczniczka prasowa kampanii Klimat i Energia
Firma:Greenpeace
  • MP4

    Miejsce klasycznej żarówki zajmuje nowoczesna świetlówka. Najpierw ze sklepów zniknęły te o mocy 100 W i więcej, następnie „siedemdziesiątki piątki”, „sześćdziesiątki" i wreszcie – o mocy 40 W i mniej. Od 1 września w całej Unii Europejskiej obowiązywać zacznie zakaz produkcji i importu wszystkich standardowych żarówek. Ma to przynieść oszczędności rzędu 5 mld euro rocznie.

    Zastąpienie tradycyjnych okrągłych żarówek energooszczędnymi świetlówkami ma przynieść korzyści zarówno środowiska, jak i dla portfela każdego z nas. Jak podkreślają eksperci, inwestycja w nowe, droższe żarówki, szybko się zwróci. Zużywają one mniej prądu i są znacznie bardziej trwałe niż zwykłe oświetlenie.

     – Świetlówka energooszczędna zużywa 5 razy mniej energii niż zwykła, tradycyjna żarówka. Dodatkowo świeci 10 razy dłużej. Oszczędność, jaką możemy wygenerować stosując świetlówki energooszczędne albo typu LED, jest więc ogromna – mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria, Katarzyna Guzek, rzeczniczka prasowa kampanii Klimat i Energia Greenpeace.

    Efektywność energetyczna takich żarówek jest znacznie większa. Diody LED-owe i świetlówki kompaktowe osiągają sprawność energetyczną wynoszącą do 85 proc. 

     – Standardowa żarówka tylko 5 proc. energii przekształca w światło, pozostała jest marnowana w postaci ciepła. Świetlówki energooszczędne oraz typu LED nie produkują energii cieplnej, więc jej cała moc wykorzystywana jest do produkcji światła – tłumaczy Katarzyna Guzek.

    Im więcej energii zostaje zużyte, tym więcej dwutlenku węgla dostaje się do atmosfery. To także wiąże się z większymi kosztami prądu dla gospodarstw domowych. 

     – W Polsce używamy ok. 240 milionów żarówek. Jeśli każda z nich zostanie zastąpiona świetlówką kompaktową, energooszczędną lub typu LED, będziemy mogli zaoszczędzić sporo energii elektrycznej. To wpłynie korzystnie na nasze portfele – zapłacimy mniejsze rachunki za prąd i zmniejszymy emisję gazów cieplarnianych, do czego jesteśmy zobligowani dyrektywami unijnymi – przekonuje przedstawicielka Greenpeace.

    Potwierdzają to dane Home Broker. Wymiana w mieszkaniu żarówek na energooszczędne może przynieść oszczędność na poziomie 250 zł rocznie. Jak podają analitycy firmy, tam, gdzie światło zapala się często i na krótko, optymalnym rozwiązaniem jest oświetlenie LED-owe. Z kolei w najczęściej wykorzystywanych pomieszczeniach większe oszczędności przyniosą świetlówki kompaktowe.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

    Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.

    Transport

    Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

    Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

    Konsument

    Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy

    Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.