Newsy

Ulga podatkowa może zachęcić nawet połowę pracujących Polaków do oszczędzania na emeryturę

2012-09-25  |  08:50
Mówi:Adam Sankowski
Funkcja:Pełnomocnik Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM
  • MP4

    Nawet połowa Polaków mogłaby oszczędzać na emeryturę, gdyby miała odpowiednie zachęty. Zdaniem Adama Sankowskiego, Pełnomocnika Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM, dotychczasowe instrumenty na rynku nie spełniają potrzeb emerytalnych. A mniejsze wpływy do budżetu nie powinny być argumentem, ponieważ strumień kapitału z oszczędności będzie długofalowo stymulować gospodarkę – uważają pomysłodawcy ulgi podatkowej dla odkładających na emeryturę.
     
    Statystyczny Polak żyje na emeryturze 200 miesięcy. Jeśli chce mieć około 1 tys. złotych dodatkowych środków miesięcznie, to musi w ciągu lat pracy zgromadzić ok. 200 tys. zł. A dziś niewielu przyszłych emerytów oszczędza na ten cel. 

     – Jeżeli komuś mówimy, że z 50 czy 100 złotych odkładanych co miesiąc zbuduje kapitał, to nie jest to do końca prawda. O ile w przypadku młodego człowieka, który oszczędza przez 40 lat, jest to możliwe, o tyle osoba pięćdziesięcioletnia kapitału nie zbuduje. Tu trzeba co najmniej 300-400 złotych miesięcznie, żeby to było możliwe – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Adam Sankowski, Pełnomocnik Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM.

    Przedstawiciele Komitetu już trzy lata temu złożyli do Sejmu projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt przewiduje możliwość odliczenie od dochodu w każdym roku kwoty nieprzekraczającej 4 tys. zł, jeśli środki te zostaną przeznaczone na dobrowolne zabezpieczenie emerytalne podatnika. Dodatkowo wypłata tych środków, w postaci comiesięcznej transzy, powinna być zwolniona z podatku. Tylko jednorazowa wypłata mogłaby być opodatkowana 18-procentową stawką.

    Projektem zajmuje się obecnie podkomisja nadzwyczajna, która analizuje opinie prawne i skutki działania obecnego systemu.

     – Mam nadzieję, że w październiku ruszą prace w Sejmie. Przeszliśmy pierwsze czytanie [w lutym br. – przyp. red.], komisję finansów. Powstała podkomisja nadzwyczajna pod przewodnictwem posła Janusza Cichonia i mam nadzieję, że będziemy mogli te argumenty i nowe opracowania przedstawić, oraz że zostaną one implementowane – przekonuje Adam Sankowski.

    Jak podkreśla, dotychczas obowiązujące instrumenty nie spełniają swojej roli. W ramach IKZE (Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego), które zaczęły funkcjonować od stycznia br., oszczędzać może zaledwie 3 proc. najlepiej zarabiających Polaków. Sposób liczenia ulgi powoduje, że tylko oni mogą odpisać od podatku maksymalną kwotę ok. 4 tys. zł. Dodatkowo wypłata środków z IKZE jest opodatkowana. W przypadku Indywidualnych Kont Emerytalnych jest odwrotnie, środki wpłacane do IKE podlegają opodatkowaniu, ale wypłacane emerytom są zwolnione z podatku.

     – Nam chodzi o pełne, kompleksowe podsumowanie rozwiązań, jakie w tej chwili mamy na rynku, czyli IKE, IKZE, PPE i w pewnym sensie jest też postulat uproszczenia tego, bo przeciętny Polak już się w tym pogubił. Żeby to był bardzo prosty, przejrzysty mechanizm taki, jaki był w 1993 roku, jeżeli chodzi o obligacje, czyli możliwości zapłacenia niższego podatku, jeżeli oszczędzamy na emeryturę – wyjaśnia pełnomocnik Komitetu RAZEM.

    Tego typu pomysły nie znajdują akceptacji resortu finansów, głównie ze względu na zmniejszenie wpływów do budżetu z tytułu podatku dochodowego.

     – To nie jest tak, że to są tylko koszty dla budżetu. Mamy pewien strumień pieniądza długotrwałych oszczędności, który wpłynie stymulująco na gospodarkę i w momencie, gdy trochę wzrośnie zatrudnienie, czy to w postaci podatku CIT od firm, czy w postaci składek ZUS-owskich, sytuacja budżetowa ulegnie poprawie. Jeśli chodzi o efekt całościowy ulgi to nie jest tylko kwestia tego, że w danym roku będzie mniej podatków z PIT, ale w przyszłych latach więcej z CIT i ZUS – przekonuje.

    Jego zdaniem, projekt proponowany przez Komitet, lepiej odpowiada na rzeczywiste potrzeby Polaków i aktualną sytuację emerytalną i gospodarczą w kraju. 

     – Połowa populacji, osób pracujących, które zarabiają ok. 3 tys. złotych lub więcej, kwoty rzędu 100, 200 czy 300 złotych, do 10 proc. dochodów miesięcznych może na taki cel oszczędzać – podkreśla Adam Sankowski. – Jeżeli chodzi o osoby, które nie pracują, bezrobotnych, to jest zupełnie inny problem społeczny. Tu jest kwestia stymulowania przedsiębiorczości, edukacji dorosłych, przekwalifikowania, żeby te osoby pracowały. Bo jeśli ktoś nie zarabia i 100 złotych miesięcznie nie odłoży.

    Dobrowolne oszczędzanie na emeryturę będzie coraz ważniejsze dla polskich emerytów. Średnio Polacy żyją coraz dłużej, a wysokość świadczeń będzie coraz niższa.

     – Trzeba koniecznie oszczędzać na emeryturę, bo państwo niestety nie zabezpieczy dochodów na odpowiednim poziomie. Dzisiaj nikt nie jest zadowolony z emerytur, a są to dobre emerytury w porównaniu do tych, które będą w przyszłości – uważa Sankowski. – Średni stan konta w OFE to kilkanaście tysięcy złotych, jeżeli chodzi o PPE czy IKE na takim samym poziomie. Ten kapitał powinniśmy zbudować sami, a państwo powinno obywatelom pomóc nie opodatkowując tych, którzy coś sami odkładają. Bardzo proste, przejrzyste rozwiązanie, korzystne dla obywateli, ale również dla państwa i obywateli.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

    Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

    Problemy społeczne

    Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

    Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.