Mówi: | Robert Giler |
Funkcja: | Notariusz |
Firma: | Kancelaria Notarialna I.Bogusławska, R.Choromańska, W.Gładkowski, R.Giler Notariusze |
Ustawa deweloperska: akt notarialny będzie lepiej chronił klientów
Od końca kwietnia umowa przedwstępna z deweloperem będzie musiała mieć formę aktu notarialnego. To dodatkowe zabezpieczenie praw klienta, ale i dodatkowy koszt.
Do tej pory w przypadku kłopotów finansowych dewelopera lub jego bankructwa, osoby, które wpłaciły już kwoty za mieszkanie ryzykowały, że nie zobaczą, ani pieniędzy, ani mieszkania. Według nowych przepisów, deweloper będzie zobowiązany zabezpieczyć pieniądze klientów na taką ewentualność na rachunku powierniczym. Kiedy deweloper zbankrutuje priorytetem będzie doprowadzenie inwestycji do końca.
Nowa ustawa nakłada na notariuszy nowe obowiązki i zwiększa zakres odpowiedzialności. Notariusz będzie odpowiedzialny za sporządzenie umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego. Do tej pory warunkiem takiej umowy była jedynie jej forma pisemna.
To jednak oznacza dodatkowe koszty transakcji. Jak mówi notariusz Robert Giler, wynagrodzenie notariusza określane jest kwotowo i zależy od wartości przedmiotu czynności. Odzwierciedla również zakres odpowiedzialności notariusza. Ale notariusze podkreślają, że wydatek nie pójdzie na marne.
- Jest to swoiste ubezpieczenie dla klienta. W normalnych warunkach, gdyby umowa deweloperska była zawarta w formie pisemnej i nabywający chciałby się ubezpieczyć od potencjalnego ryzyka czy szkody, która może powstać, koszty związane z tym ubezpieczeniem byłyby niewspółmiernie wyższe - zapewnia notariusz Robert Giler. I podkreśla, że wynagrodzenie notariusza określane jest kwotowo i zależy od wartości przedmiotu czynności. Odzwierciedla również zakres odpowiedzialności notariusza.
Przed sporządzeniem aktu notarialnego notariusz będzie musiał sprawdzić, czy przesłanki wymienione w ustawie, mające chronić klientów zostały spełnione: czy sporządzono prospekt inwestycyjny, czy treść dokumentów i księgi wieczystej spełnia wymogi ustawy.
Zdaniem Gilera ten przepis daje gwarancję bezpieczeństwa klientom w przypadku konieczności dochodzenia roszczeń od dewelopera, który niewywiązał się z umowy.
- W dotychczasowym stanie prawnym, przy umowie zawartej w formie pisemnej pozostawałyby nam tylko i wyłącznie roszczenie o charakterze odszkodowawczym. Można byłoby żądać odszkodowania w formie pieniężnej. W przypadku, gdy czynność taka jest dokumentowana w formie aktu notarialnego można żądać zawarcia umowy przyrzeczonej. Wówczas orzeczenie sądu zastępuje oświadczenie woli dewelopera i samo orzeczenie sądu może przewidywać przeniesienie własności na nabywającego - mówi Robert Giler.
Czytaj także
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2023-12-19: Branża nieruchomości analizuje wymogi ESG i ryzyka związane z ich niewdrożeniem. Wśród nich ograniczony dostęp do finansowania i niższe wyceny budynków
- 2023-11-23: Coraz więcej Polaków regularnie inwestuje swoje oszczędności. Edukacja i rozwój własny najpopularniejszym obszarem inwestycji
- 2023-11-09: Branża nieruchomości interesuje się sztuczną inteligencją. Rośnie też bańka oczekiwań wobec tej technologii
- 2023-09-21: Polacy coraz częściej decydują się na najem mieszkania nie z konieczności, lecz z wyboru. Popyt na tym rynku napędzają teraz głównie imigranci ekonomiczni
- 2023-10-25: Polacy nie chcą się wiązać z najmem na dłużej. Dla większości to tymczasowe rozwiązanie w drodze do własnego lokum
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.