Newsy

Wakacyjne otwarcie bramek na niektórych autostradach nie rozwiąże problemu ich przepustowości. Należy wprowadzić ogólnopolski system elektronicznego poboru opłat

2015-06-26  |  06:45
Mówi:Adrian Furgalski
Funkcja:wiceprezes zarządu
Firma:Zespół Doradców Gospodarczych TOR
  • MP4
  • Rządowe decyzje dotyczące otwarcia bramek na autostradach w czasie wakacyjnych przejazdów to zagranie PR-owskie ocenia Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Jego zdaniem politycy powinni zabrać się za rozwiązanie problemu i na stałe zmienić system poboru opłat na taki, który usprawni podróżowanie.

    W zeszłym roku ogromne korki na autostradach spowodowały otwarcie bramek na A1 z Łodzi do Gdańska. Podjęta w sierpniu przez premiera decyzja kosztowała 20 mln zł. Obecnie już wiadomo, że autostrada A1 będzie otwarta przez całe wakacje, na co przeznaczono z rezerwy 50 mln zł.

    – To PR-owskie zagranie, zwłaszcza że zbliżamy się do wyborów mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adrian Furgalski, wiceprezes zarządu Zespół Doradców Gospodarczych TOR. – Tylko znacznie lepiej byłoby to przyjęte, gdybyśmy na horyzoncie mieli cel, do jakiego zmierza ten rząd i ten minister infrastruktury. Taki cel, jaki jeszcze do niedawna miał rząd Donalda Tuska, czyli przejście na system elektroniczny.

    Sejm przyjął ustawę, która pozwala ministrowi infrastruktury podejmować decyzję o otwieraniu bramek na autostradach, których zarządcą jest GDDKiA. Dotyczy to autostrady A2 Konin-Stryków oraz trasy pomiędzy Wrocławiem a Śląskiem. Otwarcie może dotyczyć także autostrady A1, bo tam w umowie koncesyjnej przewidziano takie rozwiązanie. Nie dotyczy to natomiast koncesyjnej części autostrady A2 ani A4 należącej do firmy Stalexport, nie rozwiązuje więc dużej części problemów.

    My cały czas się upieramy, że należy ulżyć kierowcom samochodów osobowych poprzez likwidację tych zawalidróg w postaci bramek, które w ogóle nie powinny na autostradach powstać podkreśla Adrian Furgalski.

    Jak ocenia, sprawne poruszanie się po polskich drogach wymaga zastosowania nowoczesnych rozwiązań.

    Na pewno nie powinien być to system manualny. Natomiast, skoro i tak prace zostały zatrzymane nad jakimkolwiek innym rozwiązaniem, to możemy już teraz dyskutować, czy to będzie system elektroniczny, gdzie tylko dzisiejsze viaAUTO będzie na wyposażeniu samochodu, czy też będą inne opcje.

    Warto, jak zwraca uwagę Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, stworzyć system, który uwzględnia nie tylko różnorodność pojazdów podróżujących po polskich drogach, lecz także różne potrzeby kierowców.  

    – Byłbym za tym, żeby to była wersja jak najszersza. Kto często jeździ, ma viaAUTO, bo np. po miesiącu dostaje fakturę za korzystanie z autostrad. Ale jeżeli ktoś jeździ sporadycznie, może zapłacić za przejazd autostradą za pomocą telefonu komórkowego czy specjalnej strony internetowej, gdzie wstuka tablice rejestracyjne swojego samochodu. System będzie sprawdzał, czy ten samochód zapłacił, czy nie. Sposobów jest tutaj masa. Najważniejsze, żeby ktoś w rządzie chciał rozpocząć nad tym prace. Niestety, na razie zostały wstrzymane.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

    Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

    Ochrona środowiska

    Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

    Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

    Finanse

    72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

    W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.