Mówi: | Mateusz Czerwiński |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | Warszawska Organizacja Turystyczna |
Warszawa stawia na rozwój rynków hotelowego i konferencyjnego. Chce zbudować nowe centrum kongresowe
Warszawska Organizacja Turystyczna i Biuro Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miasta pracują nad strategicznymi dokumentami określającymi kierunki rozwoju stolicy. Wśród priorytetów są sektory centrów usług biznesowych, technologii IT czy moda i design. To też pociąga za sobą dynamiczny rozwój rynku powierzchni biurowych i konferencyjnych. Miasto zamierza też lobbować na rzecz powstania nowego centrum kongresowego.
– Warszawska Organizacja Turystyczna i jej dział Warsaw Convention Bureau, który zajmuje się pozyskiwaniem międzynarodowych kongresów i wydarzeń, współpracuje blisko z Urzędem Miasta, szczególnie z Biurem Rozwoju Gospodarczego i wspólnie z tym biurem pracujemy na kilku dokumentach strategicznych, które określają, które kierunki gospodarki będą się szczególnie silnie rozwijać i na które miasto będzie stawiało – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mateusz Czerwiński, wiceprezes Warszawskiej Organizacji Turystycznej. – To są m.in. business shared services, nowoczesne informatyczne technologie, ale też, co ciekawe, branża fashion i design.
Zapewnia, że Warszawska Organizacja Turystyczna dba o ciągły transfer wiedzy z danej dziedziny, organizując w Warszawie kongresy, które są platformą do wymiany cennych doświadczeń. To pozwala miastu nie tylko stawać się bardziej innowacyjnym, lecz również napędza rozwój branży turystycznej, głównie w segmencie biznesowym, oraz rynku konferencyjnego.
– Jedną z kluczowych branż jest branża deweloperska. Jesteśmy w rankingach w pierwszej trójce miast, które mają największą podaż rozwijającej się przestrzeni biurowej. Co ciekawe, w tym momencie Warszawa ma w tzw. pipeline, czyli w budowie około 1 mln mkw. powierzchni biurowej i tylko 14 procent z tej powierzchni jest jeszcze niewynajęta, co jest niezwykle ważne – podkreśla Mateusz Czerwiński.
Jak wynika z raportu CBRE „Q4 2018 Market View. Warszawski rynek biurowy”, w centrum Warszawy wskaźnik niewynajętych powierzchni spadł do poziomu najniższego od dekady. Od kilku kwartałów popyt na biura w tej części miasta jest znacznie wyższy niż podaż – w całym 2018 roku oddano do użytku 122 tys. mkw. powierzchni, podczas gdy zainteresowanie szacowane było na ok. 400 tys. mkw. Powrót do równowagi – w opinii ekspertów CBRE – możliwy będzie w przyszłym roku, kiedy do użytku zostanie oddanych kilka znaczących inwestycji w centrum.
– Widać to też na rynku hotelowym. W latach 2018–2019 przyrost liczby pokoi hotelowych to będzie około 4 tys. – informuje przedstawiciel Warszawskiej Organizacji Turystycznej. – To jest spójne, ponieważ warszawskie hotele w dużej części utrzymują się z ruchu korporacyjnego, konferencji i kongresów. Mamy coraz więcej powierzchni biurowej, czyli coraz więcej firm, z których każda organizuje wydarzenia i konferencje. W związku z tym rozwija się też sukcesywnie rynek hotelowy i cały rynek konferencyjny. To właśnie jest jedna z branż, na które mocno stawia Biuro Rozwoju Gospodarczego.
Według danych JLL w Warszawie działa ponad 100 hoteli, w ciągu kilku kolejnych lat zaplanowano około 25 nowych otwarć. To tyle, ile powstało podczas ostatnich dziesięciu lat, co wskazuje, że rynek przyspiesza. Wiele nowych inwestycji powstanie w ścisłym centrum stolicy oraz na sąsiadującej z nim Woli. Większość miejsc hotelowych zajęta jest w tygodniu, a nie w weekendy, co wpływa też na ceny noclegów, które w soboty potrafią spaść nawet o połowę w porównaniu z dniami roboczymi.
– Trend jest taki, że na pewno miasto będzie prowadziło lobbing na rzecz powstania nowego centrum kongresowego, który dalej będzie rozwijał wymienione wcześniej gałęzie gospodarki – dodaje Mateusz Czerwiński. – Warszawa wystawia się z sukcesami na dwóch największych w Europie i na świecie targach inwestycyjnych, w Cannes i w Monachium, te działania będą kontynuowane. Rozwijany jest też dosyć intensywnie obszar Pragi, czyli prawobrzeżnej Warszawy, która przez lata była trochę zapomniana. Teraz prowadzony jest projekt rewitalizacji, w ramach którego m.in. aspekt turystyczny też jest mocno wdrażany i tym się zajmuje WOT.
W I połowie 2018 roku według GUS w Polsce udzielono noclegów 7,7 mln turystów zagranicznych, z których 1,43 mln miało miejsce w województwie mazowieckim. To niemal 18,5 proc. wszystkich noclegów zagranicznych gości w Polsce – więcej odnotowano tylko w Małopolsce oraz w Zachodniopomorskiem. Biorąc pod uwagę wszystkie noclegi, z gośćmi krajowymi włącznie, odsetek spada do 11,5 proc., co wskazuje na wagę wizyt cudzoziemców w stolicy. Natomiast wśród powiatów i miast na prawach powiatu Warszawa pod względem udzielonych noclegów zajęła 1. miejsce z liczbą niemal 3 mln.
– Oprócz tego jest cała masa projektów typowo naukowych, w których miasto współpracuje z lokalnymi uczelniami, stowarzyszeniami, start-upami. One mają rozwijać nas jako bardzo innowacyjną gospodarkę, czy jeżeli chodzi o cybersecurity, techniki informacyjne, ale też np. zrównoważoną żywność, bo to jest taki obszar bardzo ważny dla Mazowsza – podkreśla wiceprezes WOT.
Czytaj także
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-04-08: Warszawa staje się jedną z bardziej zielonych europejskich stolic. Ponad 15 proc. powierzchni stanowią lasy
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-02-27: W centralnych dzielnicach Warszawy brakuje biur do wynajęcia. W budowie jest najmniej powierzchni biurowej od 14 lat
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-01-22: Sektor powierzchni handlowych zdominowany przez małe obiekty. Do 2026 roku nie otworzy się żadna nowa, duża galeria
- 2024-02-01: Stan Bałtyku się nie poprawia, a wręcz pogarsza. Cierpią na tym turystyka i rybołówstwo
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.