Newsy

Warszawska giełda przyciąga coraz więcej spółek gamingowych. Jest pod tym względem światowym liderem

2021-02-24  |  06:25

Na warszawskiej giełdzie – zarówno na NewConnect, jak i na parkiecie głównym – notowanych jest coraz więcej spółek z sektora gamingowego. Jest ich w sumie ok. 60, a ich łączna kapitalizacja wynosi ok. 50 mld zł. Jak podkreślają przedstawiciele GPW, pod względem liczby notowanych spółek growych Warszawa jest światowym liderem. Ubiegłotygodniowy debiut amerykańskiej Huuuge był największą ofertą firmy z branży gier mobilnych w Europie i cieszył się dużym zainteresowaniem inwestorów indywidualnych. Choć nie był on spektakularnym sukcesem pod względem wzrostu ceny akcji pierwszego dnia notowań, to segment ten pozostaje atrakcyjny dla inwestorów ze względu na dobre perspektywy rozwoju dla całego rynku.

– Polski rynek profesjonalizuje się w obszarze gier. Mamy już niemalże 60 spółek z tego segmentu notowanych na rynku głównym i na NewConnect. Ta liczba plasuje warszawski parkiet wśród globalnych liderów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Kopka, dyrektor w Dziale Emisji Akcji Haitong Banku.

Jak wskazuje GPW, warszawska giełda od października ubiegłego roku wyprzedza technologicznych liderów jak giełdy w Japonii i Korei Południowej. Ostatni debiut Huuuge powiększył grono spółek gamingowych, których kapitalizacja na polskiej giełdzie przekracza 1 mld zł. Wśród nich są m.in. CD Projekt, 11 bit studios, Ten Square Games, PCF Group i PlayWay.

W ciągu niespełna dwóch i pół roku swego istnienia indeks WIG.GAMES na GPW zyskał ponad 120 proc., rosnąc z nieco ponad 13,3 tys. punktów do niemal 29,5 tys. Dla porównania – indeks szerokiego rynku WIG w tym czasie wzrósł o 0,8 proc., a indeks największych spółek stracił 12 proc.

W składzie portfela WIG.GAMES jest tylko pięć największych spółek z rynku głównego, podczas gdy łącznie na obu parkietach funkcjonuje około 60 podmiotów, z tego trzy czwarte na NewConnect. Kapitalizacja wszystkich spółek z tego sektora notowanych w Polsce wynosi ponad 48 mld zł.

– Kapitalizacja największej spółki, którą jest CD Projekt, wynosi około 26 mld zł, czyli spółka odpowiada za około 55 proc. wartości całego rynku. W ostatnim roku spółka ta odnotowała jednak spadek kursu akcji, podczas gdy kolejnych 12 (pod względem wartości) spółek, których kapitalizacja sięga około 14 mld zł, wykazało wzrost kursu akcji, który przełożył się na łączny wzrost ich kapitalizacji o 70 proc. Z perspektywy tych głównych podmiotów mówimy o rosnącym rynku – wyjaśnia Andrzej Kopka. – Pozostałe spółki z sektora gamingowego, których kapitalizacja wynosi łącznie 2,5 mld zł, miały dużo bardziej mieszane wyniki, jeżeli chodzi o zwrot na akcjach, tutaj mieliśmy trochę wzrostów, trochę strat. Per saldo kapitalizacja tych spółek zmieniła się przez ostatni rok o 12 proc. in plus.

Pandemia przełożyła się na wzrost kosztów sektora spowodowany przestawieniem się na pracę zdalną, co było zresztą jednym z powodów pierwszego opóźnienia premiery Cyberpunka 2077. Wzrosło natomiast zapotrzebowanie zamkniętych w domach konsumentów na gry, wydłużył się też czas grania. Dlatego ogólnie pandemia nie powinna mieć negatywnego wpływu na całą branżę. Zdaniem Andrzeja Kopki perspektywy rozwoju branży pozostają atrakcyjne z powodów fundamentalnych, wynikających z rosnącego zapotrzebowania na gry.

– Spółki gamingowe cieszą się zainteresowaniem inwestorów nie tylko w Polsce, ale właściwie na całym świecie. Globalna wartość sektora gamingu sięga już około 160 mld dol., więc jest to duży segment i do tego szybko rosnący, w tempie około 9 proc. rocznie – mówi dyrektor w Dziale Emisji Akcji Haitong Banku. – W całym 2020 roku wartość transakcji kapitałowych w sektorze growym przekroczyła 33 mld dol., z czego oferty publiczne stanowiły około połowę. Pozostałe transakcje mają charakter fuzji i przejęć czy też inwestycji w różne rundy finansowania venture capital, co pokazuje, że również niepubliczna część rynku jest bardzo aktywna. Na niej warto wskazać chociażby nordyckie Stillfront czy Embracer Group, które od początku 2020 roku przeprowadziły już ponad 30 transakcji. Mamy również przykłady takich transakcji jak przejęcie ZeniMax przez Microsoft – transakcja o wartości przekraczającej 7,5 mld dol.

Choć pierwszy dzień notowań Huuuge, która zadebiutowała 19 lutego 2021 roku, zakończył się spadkiem wartości akcji o 1 proc., to popyt na akcje wśród inwestorów indywidualnych był bardzo duży. Złożyli zapisy ponad 30-krotnie przekraczające liczbę oferowanych akcji. Oferta publiczna amerykańskiej spółki była warta 1,67 mld zł i była rekordowa zarówno w sektorze spółek gamingowych na GPW, jak i wśród producentów gier mobilnych w Europie.

– Sektor jest interesujący z punktu widzenia inwestycyjnego. Historie sukcesów spółek, które zrealizowały produkcje bardzo dobrze przyjęte przez graczy i osiągnęły sukces finansowy, przełożyły się na spektakularne wzrosty kursów akcji na giełdzie, co z pewnością przekłada się na pozytywne oczekiwania inwestorów w zakresie inwestycji w tego typu spółki – podsumowuje Andrzej Kopka. – Co ważne, segment growy nigdy nie był oczywistym segmentem w zakresie finansowania dłużnego, które często wiąże się z koniecznością przedstawienia jakiegoś zabezpieczenia. Stąd też rynki kapitałowe, w szczególności rynek akcji, wydają się bardzo dobrym źródłem finansowania tego typu projektów i spółek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.